Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdanskpkp

traktowanie pracowników w kfc

Polecane posty

Gość gdanskpkp

Pisząc tą opinie w pierwszej kolejności mam prośbę do administratora o nie cezurowanie jak za komuny moich słów, gdyż to co mam zamiar napisać jest prawdą i tylko prawdą,a nie zła i nieobiektywna opinią. Prośby, maile do " wrocławia " a także rozmowy z "area coach" nie przyniosły pożądanych przez pracowników rezultatów(zostały zgrabnie zamiecione pod amrestowski dywan)dlatego piszę publicznie na forum. Zacznę od tego, że jestem byłym(zwolnionym bez pardonu za darmo) pracownikiem ze sporym stażem i doskonałą znajomością restauracji KFC PKP w Gdańsku, wbrew pozorom takich jak ja-zwolnionych z tej konkretnej restauracji jest nie mało bo liczba sięga w przeciągu zeszłego roku i początku tego, ok setki jak już tej liczby nie przekroczyła(administratorzy proszę sprawdzić bo nie kłamie) Zacznę od początku restauracją zarządza kobieta,która w sposób brutalny jak za czasów poczatków rewolucji przemysłowej zarządza restauracją oraz pracownikami. Nowo przybyli pracownicy nie maja szkoleń prowadzonych przez instruktorów, tylko są rzucani na głeboką wodę,stosowany jest mobbing-to jest normą, przykłady można mnożyć,począwszy od chamskich odzywek typu "przyszedłeś tu z*******l** a nie pracować" pozwolę sobie na nie cytowanie dalszego repertuaru składu managerskiego. Druga sprawa w restauracji nagminnie brakuje pracowników zarówno przez zwolnienia, jak i zła rekutacje, a także przez "niudolność " tych ludzi spowodowaną brakiem szkoleń w pracy w systemie T-line, kasy są obstawione maksymalnie czyli 7 kasjerów i 6 pacerów a serwis? jak jest trzech pracowników to jest naprawdę dobrze,kucharzy 2(to juz tłum , bo z reguły jest jeden !), klienci wiecznie zdenerwowani, standardy? proszę sobie samemu na to pytanie odpowiedzieć. Po trzecie panuje w restauracji nagminny brak produktu ,który rzekomo ginie i jest w rubryce straty zaginione-a w efekcie twierdze i nie tylko ja,że po prostu managerowie kradną, apropos kradzieży(też bardzo proszę to sprawdzić bo sprawa jest śliska) w grudniu zeszłego roku zespół kfc pkp poprosił kierownictwo o nową lodówkę do stafroomu, w ramach prezentu na święta,bo stara sie zepsuła(poprostu paczek nikt nie robił sobie),lodówki nie ma do tej pory a mamy kwiecień, sprzęt wylądował w domu głównej kierowniczki. Po czwarte tam nie istnieje coś takiego jak elastyczny grafik(pracownik=niewolnik),ludzie pracują ponad własne siły i za to nie dostają ani godziwego wynagrodzenia ani premii,ponieważ premie są przyznawane kierownictwu(scisłe wyselekcjonowana skorumpowana grupa,gdzie każdy każdemu ręce myje, byle by wtopy nie było. Pomijając jedną uczciwą kierowniczkę ,która zap****.. za nich wszystkich), ZAPROSZEŃ PRACOWNICY NIE OTRZYMUJĄ-CO NAJWYŻEJ WYPOWIEDZENIE,nie ma systemu nagradzania(premiowania0, za to jest bardzo dobrze funkcjonujący system kar . Po piąte , z restauracji nie wolno się przenieść na inna placówkę,bo tak zarządził GM(żeby przypadkiem nieuczciwość i niegodziwość zwłaszcza GM nie wyszła na jaw)Po szóste w pracy panuje terror ,nikt nie wierzy tam w naczelne wartości,jest to miejsce haniebne,psujące opinie dość fajnej firmie(bo wiem z rozmów ze znajomymi z innych knajp,że tam atmosfera jest całkowicie odmienna),jest to placówka szczycąca się jednym z najwyższych obrotów w Polsce,miejsce chętnie uczęszczane przez gdańszczan oraz turystów.W tym momecie mam pytanie czy firmę AmRest stać na zszarganie opinii? Czy Wy myślicie, że ludzie pracujacy tam w końcu nie wybuchną i nie zaczną czegoś z tym robić? Mamy XXI wiek, a tam praca wygląda jak za wczesnego kapitalizmu? Czy was nie obowiązuje przestrzeganie polskiego prawa pracy,cywilnego,karnego(bo i tu jest parę paragrafów na poczynania kierownictwa tej knajpy)Po ósme i ostatnie oczekuje od firmy podjęcia kroków dążących do zmiany tej sytuacji,zwolnienia pewnych osób,GM,MP,MP,MF ponieważ dopuszczją się one wielu wykroczeń a także przestępstw w świetle prawa. W innym wypadku sprawa wypłynie na światło dzienne ,bo tak być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawy nie znam, nigdy nie pracowałem w żadnym fast foodzie. Ale z tego co słyszałem, to w tych wszystkich KFC i Mc Donald'sach wcale nie jest tak różowo. Spróbuj coś podjeść, to od razu wylecisz. Do tego napięte grafiki i duży stres w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannakasza12
Wcale tak źle nie jest, poczytajcie sobie forum amrestu - własciciela kfc gowork.pl/opinie_czytaj,9363 pracownicy nie pisza nic o takich rzeczach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JÓZEF WARCHOŁ
koleś wylał swoje żale na kafe i h uj z tego... :D jak byś może poszedł z siekierą do tego zakładu to może byś coś więcej wskórał, ale nie, lepiej sie k***** żalić na kafe niż wziąść sprawy w swoje ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle produktu mozna tera kupic w polsce trzeba sie speszyc bo za komuny tego nie bylo 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×