Brak ochoty na seks ze swoim mężczyzną

W ostatnim czasie zauważyłam, że nie mam ochoty na seks ze swoim mężczyzna. W ogóle mnie nie kreci, nie podnieca. Nie wiem co zrobic, bo przez to nasze życie erotyczne jest strasznie ubogie, a kilka lat temu wręcz przeciwnie.

Czas na kochanka, z czasem wszystko sie nudzi. Nie ma na to jakiejś złotej rady. Już nie będzie tej samej fascynacji co na początku.

Dodam jeszcze, ze wychodzę za niego za mąż, kocham go i chce temu zaradzić.

jestem przerażona, mam tak samo... jestem ze swoim ponad 5 lat i o ile jeszcze jakiś czas temu "coś" to tera już wogóle "NIC". Mam wrażenie jakbym z bratem mieszkała. Jesteśmy młodzi, mamy 27 i 30 lat, nie przepracowujemy się, nie tu leży problem. Wydaje mi się, że się odkochuję i strasznie mnie to przeraża :( nie wiem co robić

Drogie Panie u nas było podobnie. W każdym związku zdarzają się takie historie. Bez paniki. Jakiś mały impuls i wszystko wróci do normy. Nie macie po 50 lat!

Typowe dla kobiet, najpierw niby kochają, bzykają się ile wlezie, a potem nagle im się nudzi i po związku. Przez takie coś zmarnowałem 7 lat życia.

A ta Kinky coś tam, to straszna idiotka. Widać, że nigdy nie była w poważnym związku. Albo lat ma naście i pryszcze... nad siusiakiem.

baby to zimne są i głupie. mam przez to depreche.

Tabletki Senstra - nie dosyć, że jestem mniej przez nie zmęczona, lepiej sypiam, biust mi rośnie to jeszcze mam energię i ochotę na seks. Spróbuj, na pewno nie zaszkodzi. Jeżeli Cię nie kręci to nie przez jakieś rzeczy z życia prywatnego, które między wami wiszą? warto często oczyścić atmosferę, bo to zabija chemię między ludźmi. A na innych mężczyzn masz ochotę?

żeby ta reklama g******ego produktu nie była chociaż tak nachalna...

Nienawidzę kobiet! moje życie przez nie jest żałosne!

A ja kocham kobiety! Sę słodkie i dają dużo. Widać jesteś mało ciekawy.

Bo ty same k***y spotykasz szkoda gadać

Biust mam z******ty, wiec wystarczy, mam czym oddychać. :-) Nie wiem co sie ze mna dzieje, tłumacze to stresem itp., ale tak sie nie da zyc. Widujemy sie tylko w weekend a ją nic. Współczuję mu. :-)

Nie obrażaj kobiet, buraku! Nie każda jest d****ą!

Ej, autorko określ się i przybierz jakieś imię, bo inaczej nie da się gadać. Gimbusy atakują!

Zauważyłam właśnie...

7 lat. Widocznie bardzo słaby byłeś w łóżku skoro cie zostawiła. :-D

Taki objaw to normalne początki końca, u mnie było to samo z tym że mnie zostawił facet dla innej. Na początku też nie miał ochoty na seks, znudził się, aż znalazł nową i nabrał ochoty.

Nie strasz dziewczyny, nap przeciez, ze go kocha. Być moze ma jakis kryzys, lub ten facet sie nie stara, nie dba o siebie.

Jak się kogoś kocha, to również się tej osoby pożąda... jedno łączy się z drugim. Może pozostało jej jedynie przyzwyczajenie, przywiązanie do partnera? A może brak pożądania jest jego winą, może się nie stara w łóżku, nie dba o jej potrzeby, może popadli w rutynę, itd...

Jestem mezczyzna daj maila to sie umowimy

Krypto, nachalna? A to przepraszam, mogę wymienić wady tabletek jeżeli ktoś by potrzebował ale starałam się znaleźć rozwiązanie na problem, na podstawie moich doświadczeń. Wiem, że u mnie po 2 tygodniach były efekty. Ale skoro to, że biust rośnie przeszkadza (trzeba przeczytać jak to dokładnie jest, bo ja mam duży i mi się b zaokrągla, przecież nie mogą rosnąć nieskończenie w kosmos). to są w takim razie jakieś pastylki, - damska niebieska tabletka? Może spróbować - raz chyba nie zabije, a jak zadziała w taki weekend to może to pojdzie lawinowo. Po dobrym seksie lepiej sie rozmawia, moze sie odblokujesz. Myślę, że wtedy zeszłłoby z Ciebie też trochę frustracji.

Przyznam, ze gowno wiem o tabletkach zanim ktoś mnie zakrzyczy, ale na t v n stronie jest taki program dokumentalny - tam dziewczyna w Anglii testuje z malzenstwem, ktorzy chca wrocic do "formy" po dzieciach i codzienności, które zabiły ich życie erotyczne. Tam takie tabletki pomogły bo to u niej głównie podssycali libido, choć oczywiście jeszcze inne jakies tam rzeczy robili - nie pamietam przyznam. Może sobie zobacz, nie zaszkodzi. Czytałam gdzieś na forum, że ktos zone wyslal do ginekologa i sa normalne tabletki na recepte, ktore po jakims beznadziejnym kryzysie malzenskim sprawiły, że wróciła jej ochota na seks. Znów nie mam szczegółów. Ale może to kwestia hormonów? Może warto przejść się do Ginekologa? A może dobrze by Ci zrobiło jakbyś zaszalała kupiła nową kieckę bieliznę poszła do fryzjera, poczula sie seksownie, wyjątkowo, zaskoczyła go - może wtedy Ci drgnie coś. Gorzej jak nie drgnie, wtedy wtopa heh. A jak nie znajdziesz rozwiązania, to nie katuj go 7 latami posuchy. To już lepiej zostaw go a sama znajdź kogoś dla kogo jednak drżą Ci kolana, też odetchniesz. Inaczej zrobisz z niego zasuszonego smutnego człowieka - mnóstwo takich mężczyzn ostatnio się pałęta. Może jak naprawdę zazdiała w taki jeden weekend to może wszystko już lawiną się dalej potoczy, odblokujesz się itd. Tylko warto poczytać co to dokładnie miałoby być - nie walnę kryptoreklamy bo przyznam, że się nie orientuję. Oglądałam kiedyś w tv jakiś durny serial dokumentalny gdzie wlasnie obserwowali pare w anglii, ktora starala sie przywrocic iskrę namiętności po dzieciach i codziennosci. Tabletki byly jedna z metod i jej bardzo pomoglo.

Czasami sie kocha, a nie porzada. Czasami sie nie kocha sie porzada. Nikomu nie dogodzisz.

To samo z moją. Kiedyś cały dzień bzykania to za mało. Teraz za dużo, za często, za mocno itd. itd. Brak ochoty na nowe rzeczy, zero fantazji ze mną (z innymi wiem, że są) w roli głównej. Sex dla mnie. I k***a jego mać dziecko na którym to się odbija. Dziś poważna rozmowa, węszę koniec.

Baby są jednak wredne wiecie? I nie dbają o swoich facetów. A faceci natomiast jeśliby się starali i dbali o kobiety nie byłoby tej nudy. O!

Pogadaj o trójkącie.Jest to przeżycie dla oboja małżonków.Mąż widzi jak w jego gniazdko wchodzi obcy członek podnieta sięgająca Zenitu.U nas mąż też zaproponował trójkąt lecz z obcym facetem którego ja wybrałam.Seks wygladał tak że mąż mnie trzymał rozebrany między nogami jak bym była u ginekologa.Facet mi włożył ja zaczęłam jęczeć z rozkoszy mężowi staną i zaczał pulsować członak na moich plecach. Miałam szybko orgazm lecz on mnie posówał dość długo.Gdy skończył chwycił mnie jak mąż w tej samej pozycji a mąż mnie zaczał kochać lecz nie miałam orgazmu.Po godzinie powtórka mąż mnie trzymał i znów mu pulsowal członek na moich plecach.Nie mialam tak szybko orgazmu gdy skończył to facet mnie trzymał jemu nigdy nie stał nie czułam jego twardego członka na plecach. Mąż mnie kochał wtedy miałam orgazm i skończyłam mężowi lodzikiem i miał drugi wytrysk do ust.Obcemu nie brałam do ust ze względu na zakażenie.Po tym wspaniałym seksie czulam sie wspaniale troszkę mnie dupcia bolała.Mamy zamiar powtórzyć ten trojkat lecz nigdy bez męża bo jestem lojalna a taki jest warunek meża ża mnie trzyma a mnie się podoba gdy on mnie trzyma.Czytałam ze obecność podczas badania u ginekologa oswaja męża z penetracją pochwy przez obcego faceta bo takim jest ginekolog!!!

takie jest życie jak ktoś nie zna życia to nie wie

cos o tym wiem . Prawda jest taka ze jestem vizualnie o wiele atrakcyjniejszy od zony i pociagaja mni inne babki z kolei jak mam isc do lozka z zona to ide jak na sciecie .