Co to może znaczyć może wy mi wytłumaczycie

Hej. Mam maleńki problem. Oczywiście chodzi o chłopaka. Jest bardzo przystojny, ideał. Ale nie wiem o co mu może chodzic. Więc do rzeczy. Widzę go prawie codziennie na uczelni. Zawsze przechodzi koło mnie i się patrzy. I tu sedno sprawy. Jak mogę rozumieć to ze on jeszcze niedawno patrzył się ukradkiem. Zawsze jak go na tym przyłapałam to on odwracał wzrok, albo patrzył się kątem oka. A teraz zmiana, patrzy mi się długo i prosto w oczy tak ze dziwnie się czuje. Szuka mnie wzrokiem. Ostatnio gdy siedziałam w autobusie a on przechodził koło niego to patrzył gdzie siedzę, a jak mnie wypatrzyl to długo i to strasznie długo się patrzył. Nie wiem jak interpretować takie zachowanie. O co może mu chodzic. Może ktoś z was miał taką sytuację lub podobna? Odpowiadajcie tylko na serio:-)

to aby na pewno uczelnia, czy koniec podstawówki? Nastepnym razem spytaj - co się tak gapisz? I będziesz znać odpowiedź :D

Napewno uczelnia:-) tylko pierwszy raz naprawdę czymś takim się przejęłam na poważnie. Wcześniej zdarzało się coś takiego ale nie zwracałam na to uwagi. Ale teraz to naprawdę nie wiem co myśleć o tym.

strzel mu z liścia i powiedz nie dla psa kiełbasa :-D

jakas nowa metoda, koledzy mu doradzili zeby byl odwazny to on sie gapi jak creep

No jasne.:-D:-D

No ale tak na poważnie?:-) jak myślicie?

no mowie ci bylo tak: poszedl do kolegow i mowi -ej jest laska co mi sie podoba -tak? no i co -no nie wiem jak do niej zagadac czy cos, zawsze spuszczam wzrok jak ja widze -ale to zle robisz, musisz jej pokazac ze sie nie boisz, jak ja widzisz to patrz jej gleboko w oczy (i tu zaarz smiech kolegow, ktorego on juz nie slyszal bo wyszedl) i teraz on sie na Ciebie gapi..a jak nie to pewnie mu zjadlas kanapke! :)

Aaa podobam się mu?:-) spoko dzięki:-) to ja już wszystko wiem:-D

Wszystko wskazuje ze zakochał się w tobie.