Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham go, a on dalej kocha zmarłą żonę

Polecane posty

Gość gość

Rok temu zaprzyjaznilam sie z wdowcem-jego żona zginęła w wypadku samochodowym, kiedy ich synek miał 2 latka. Teraz ma 6lat. Jechała sama i sama zginęła. On nie ruszył nadal po niej niczego. Nawet jej rzeczy w garderobie są poukładane tak jak ona je ułożyła. Zdjęcia wszędzie. Sama nie wiem co o tym sądzić. Co Wy o tym sadzicie? Zakochałam sie w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym być mamą dla jego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ty... ile razy bedziesz zakładac ten sam temat ludzie za kazdym razem c***isza ze masz sie od nich odwalic egoistko jedna daj im spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy założysz ten sam temat??? skończ już to jęczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomóżcie mnie ja go kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mu to powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja mu to mam powiedzieć. Jak ja kiedyś usłyszałam cytuje ,,To jej obiecywałem miłość, wierność i że jej nie opuszczę aż do śmierci mimo że jej tu nie ma".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno ci powiem, niesttey z doświadcznia... że że jego żona zginęła to nie znaczy, ze jego miłosć do niej również zginęła tamtego dnia zrozum że on ją kocha, tyle tylko że jej nie ma w zasiegu wzroku, ale w sercu, w jego kazdej myśli jest i jak tylko zamyka powieki widzi ją... i ty tego nie zmienisz nachalna, egoistyczna kobieto bez krzty empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo mu się odwidzi to albo nie, jeśli widzisz że nie ma szansy to po co się w to pakować i się załamywać tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzi ją jak zamyka powieki, jak to? Przecież już tyle lat minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie wiesz jak to możliwe to po prostu jesteś dla niego zbyt głupia. Przeżywa żałobę, będzie ją przeżywał tyle czasu ile jest mu potrzebne. Skończ to jęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochać kogoś kogo nie ma od 4 lat to wcale nie jest tak dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie rozumiesz czas to tylko czas, on niczego nie zmienia... u mnie minęło 8 lat a nadal jak zamykam oczy to widzę GO, jego twarz jest tuż przy mojej, dotykam palcami jego brwi, policzków, ust, głaszczę po głowie, patrzymy sobie w oczy tak jak zawsze. kocham go po prostu i strasznie tęsknię, ale mimo ze go nie widuję na co dzień on ZAWSZE ze mna jest, myslę o nim w każdej chwili swojego życia, myśl o nim jest zawsze w mojej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jest taki dziwny. Opiekuje się czasami jego synem. Wraca z pracy albo siada w jadalni i tak jakby go nie było, albo siedzi na kanapie i siedzi tylko siedzi jest taki zamyślony, aż jego syn do niego nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci myślą inaczej niż kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zrobisz nic! daj mu zyc! on Cie nie kocha i nie pokocha ! on kocha ja wiem cos o tym jak traci sie druga polowe...nachalnym dziekujemy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogłabyś powiedzieć jak facet to przeżywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jak ty to przeżywasz jeśli oczywiście możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje prawdzia miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel w kratkę
bądż cierpliwa, doczekasz się- tylko nie ma pewności, że kiedy on wreszcie otworzy się na Twoje uczucia nadal będzie Ci tak mocno zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile tej cierpliwości potrzebuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×