buty Lasocki drogi szajs!!

jestem w..na maxymalnie, juz drugi raz (i ostatni) zaufałam tej firmie i juz nigdy więcej!! buty farbuja,porwały mi sie sznurówki .Ide reklamowac, pieniądze wyrzucone w błoto!!

Jeśli kupiłaś w ccc to zapomnij o gwarancji. Nigdy nie jest uznawana. W najlepszym wypadku 1/100 pozwolą wymienić na inne. Wiem bo pracowałam. Tak muszą robić. I wmawiają klientom ze rzeczoznawca ogląda buty. Bzdura to kierownik. A naprawiają u sąsiedniego szewca.

Mam z nimi podobne doświadczenia, niestety

siostrze przyjęli gwarancję i skleili jej buty, a koledze oddali kasę

no to mnie załamałas:(( A powiedz mi czy duzo maja reklamacji z Lasockiego? pamietam jak kilkanascie lat temu ta firma była a potem zrobiło się o niej cicho i znowu sie pojawiła z takim samym badziewiem. Ładnie wygladaja te buty tylko na półce :(( wrrrrr

Reklamacji jest baaardzo dużo. Nie tylko lasockiego. Ogólnie te buty to szajs a polityka firmy tragiczna. Najważniejsze by zarobić. Próbuj reklamować ale oni zawsze wymyśla coś ze źle uzytkowalas. A jak skóra to powiedzą ze normalne że farbuje bo taki jej urok. Na wszystko mają wytłumaczenie.

Często jest kilka reklamacji na godzinę.

ja mam dobre doświadczenia, nawet dwa razy kupiłam sobie te same klapki. Ale słyszałam że reklamacje to h z myjnią. To pewnie dlatego że to wbrew pozorom nie jest sieciówka. Każdy sklep to osobny właściciel. Podobno deichman dobrze podchodzi do reklamacji, i bata wiem to z własnego doświadczenia. Ale w bacie od kilku lat są koszmarne modele. W zasadzie teraz wszystko to szajs, już się nie robi rzeczy solidnych.

Ja tez mam dobre doswiadczenie latałam 4 sezony w kozakach ze skórki no ale wtedy sie wybuliłam nie ma co :)

ja kupiłam półbuty ze skóry i strasznie farbują,po 1 sezonie buty idą do kosza. Lasocki to syf i tyle w temacie.

ja mam 1 szpilki z Lasockiego (cudne i super wygodne) i 2 pary sandałków płaskich, pierwsza para okazała się tak wygodna, że poszłam i kupiłam drugą, tylko inny kolor. a co co reklamacji: kiedyś reklamowałam jakieś tanie, ok. 40 zł sandały, urwał się pasek, ale to nie był Lasocki i od ręki chcieli mi oddać kasę, albo proponowali wymianę na inne. Wymieniłam na inne.

ja tez mam półbuy z Lasockiego,ze skóry i farbują masakrycznie,tez ich juz nigdy nie kupie:(((((((

Lepiej dołożyć parę groszy i kupić Ryłko, Maciejkę, Oleksy, Kornecki, S-but albo Syrenę itd Polskie buty są luks. W tym roku kupiłam Lasockiego na wyprzedaży i na razie pani zadowolona, tylko wkładki musiałam wymienić, bo jakiś badziew włożyli, co wyłaził z buta razem ze stopą. Ale poza tym luks butki, ciepłe, śliczne i wygodne. Reklamację jeżeli nie jesteś pewną siebie osobą, ani nawet nie sprawiasz takiego wrażenia, lepiej zlecić innej osobie. Mam koleżankę, która potrafi załatwić reklamację sobie za ryskę na klamerce sandałków.Raz jej wierzchy wyminili, potem całe buty, zanim zaproponowali zwrot kasy. W ten sposób przez 3 sezony miała nówki buty w cenie jednych.

to sprobuj czegos, co jest dobrej firmy. jak np eobuwie.com.pl/product-pol-65955-Baleriny-ECCO-Touch-15-26003301459-Moon-Rock.html

mam aktualnie 2 pary lasockiego i nie narzekam. Kozaki nosiłam całą zimę - skórka się super trzyma, dokupiłam tylko wkładki wełniane. Trzymają fason. Teraz mam pantofle/baleriny i są bardzo porządne.

Lasocki to szajs który nie wytrzymuje 3 miesięcy użytkowania a reklamacja to fikcja. Zawsze obarczają klienta winą za rozwalone buty