Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość filifinka111

zazdrość mnie zjada od srodka

Polecane posty

Gość filifinka111

Nigdy nie byłam o nic zazdrosna, może trochę o męża ale to raczej była taka zdrowa zazdrość, ale ostatnio zrzera mnie zazdrość, moja znajoma z którą się nie cierpię ostatnio odnosi same sukcesy, nie żeby mi czegoś brakowało ale jak widzę i słyszę że jej się cos udało to mnie krew zalewa, marzę o tym żeby w jej życiu było wszystko pod górkę i nic jej się nie udawało, wiem że jest to chore i jestem nienormalność, chcę z tym bardzo walczyć ale nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cię obchodzi jej życie ? żyj swoim i ciesz się z tego co masz zazdrość jest takim perfidnym uczuciem które zamiast niszczyć znielubiony przez nas obiekt, niszczy nas od środka pokochaj sama siebie, uśmiechnij się do siebie bo zazdrość zamienia twoją twarz we wstrętny grymas ogranicz kontakty z osobą której zazdrościsz, to ukoi twoje nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego aż tak cię bolą jej sukcesy? chełpi się tym? myślisz, że specjalnie chce pokazać, że jest od wszystkich lepsza? może zamiast czuć zazdrość zwróć uwagę jak ona osiąga te sukcesy. rozwijaj się, zacznij się czegoś uczyć. miej się czym pochwalić. zazdrość do niczego dobrego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa/psychoterapeuty i mu o tym powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifinka111
Ja to wszystko wiem, mam lepszą pracę od niej, , mamy własny dom ona nie, mam nowy samochód, ona nie ma wcale, mam skończone dobre studia, ona nie ma i na pierwszy rzut oka to ona by mogła mi zazdrościć ale jak widzę że ona sobie radzi, odnosi jakieś tam małe sukcesy to jest koniec świata, wpadam w furie jestem wsciekla. Nie potrafię nad tym zapanować, nie jestem zazdrosna o to że ona coś tam ma bo ja bez problemu mogę też to mieć, najbardziej mnie doprowadza do szalu to że jej się udało, życzę jej jak najgorzej więc dlatego tak reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropne uczucie
wiem o czym piszesz. po prostu tak jest czasami i tyle. nie wiem jak sobie z tym radzic. ja mam tak z siostra. nie chce sie chwalic ale we wszystkim mam lepiej, dom samochod, maz, pieniadze, wyjazdy, wyglad, na prawde, ale i tak jak jej cos wyjdzie to troche jej zazdroszcze. wiecznie ja obgaduje. ale miedzy nami troche chyba jest taka konkurencja jako ze jestesmy siostrami. jak bym ograniczyla kontakty, wkoncu to tylko kolezanka a nie rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×