piskleta Kosa jak sie nimi opiekowac

otoz mam ze soba 2 malenkie, jeszcze dobrze nie upierzone piskleta - male kosy dzisiaj do mnie trafily. Karmie je poki co oczyszczonymi dzdzownicami ktore dostalam od znajomego. Mam tez wysoko bialkowa karme dla ptakow ktora mam zamiar zmielic i zrobic z niej taka papke dodajac odrobiny wody (mam tez innego ptaszka - biala cukrowke ktora znalazlam ze 3 miesiace temu) Na poczatku mialam je w pudelku, teraz sa w klatce, maja tam sciereczke i bialy papier kuchenny, okrylam klatke recznikiem by mialy cieplo, oczywiscie maja tez dostep do powietrza Mlode ladnie jedza, caly czas sa glodne, spiewaja troszeczke, wyprozniaja sie co jakis czas Boje sie jednak ze to nie wystarczy Nie mam pojecia co jedza takie piskleta - moge im podawac ugotowane jajo np?

hallo!

Moje malenstwa sa ze mna juz 3ci dzien :) szybko nabieraja sil, slicznie spiewaja, dobrze jedza, mysle ze rokowania sa dobre i najgorsze juz za mna :) a tak wygladaja : bumhttps://www.flickr.com/photos/120121454@N05/13678860554/

biedne malenstwa :( z toba pewnie zgina tak jak ten mlody kotek rok temu... nie masz talentu do zwierzat :(

mlody kotek rok temu? a o ktorym Ty mlodym kocie mowisz? o tym po wypadku, ktoremu chcialam uratowac zycie? Moj kociak jest ze mna od 2go tygodnia swojego zycia, byl prawie martwy i co? i przezyl! bez weta sie obylo Dzis ma 2 latka i 6 dni Idz mi Ty prowokatorko jedna, piskleta przezyja, maja sie dobrze i sa bardzo inteligentne A no i pieknie rosna :)

nadepnąć je i będzie spokój:)

to nie są Kosy tylko małe dzięcioły kretynko:o

idź z maluchami na forum ornitologiczne, tutaj zbierzesz tylko baty, tam ci też rozpoznają pisklaki i doradzą jak się nimi zająć. masz ładne zdjęcia w folderze. :)

bumhttp://klubciconia.ptaki.info.pl/forum/viewtopic.php?t=2254&start=30&sid=fda38814f84df34b3624f06846091b0c

http://www.mto-kr.pl/index.php/jak-pomoc-ptakom/4-opieka-nad-znalezionymi-ptakami/4-opieka-nad-pisklciem-i-podlotem.html

ja mam juz raczej wszystko co im potrzebne, wlacznie z preparatami na robaczki, bo maja, ale sa jeszcze za mlode by je opryskac Specjalna papke dla pisklakow kupilam i mam tez cale opakowanie jedzenia dla kosa, ktore miele i robie z niego pape dodajac troche letniej wody Dostalam klatke od klienta z pracy, jeszcze troche u mnie pobeda, naucze je znajdywania jedzenia, latania i zobaczymy co bedzie dalej

dziekuje, poczytam jak wroce, a teraz lece bo mi zaraz autobus odjedzie :D

trzymam kciuki za maluchy