Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od poniedziałku zaczynam prace w butiku odzieżowym w galerii handlowej

Polecane posty

Gość gość

Podjęlam taką prace bo nic innego nie ma dla mlodych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre. Moim zdaniem trzeba mieć większe ambicje albo jeżeli już to jakoś wybić się w tym butiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiuje i nie mam nic do wyboru, a potrzebne mi pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo mowic "miec ambicje" gdy sie dostało pracę po znajomości, albo gdy sytuacja na rynku pracy byla duzo lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy zmienić myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka po studiach ma takie właśnie większe ambicje i od 3ch lat siedzi w domu, na utrzymaniu mamusi, bo ona byle jakiej pracy nie weźmie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo większe ambicje mozna miec, ale to ma sie nijak do posiadania lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze cos robi w szarej strefie, a tobie o tym nie mowi, bo bys na nia doniosła do skarbówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałąby w butiku robić aniżeli w Biedronce, W Biedronce robię już 2 lata i jakoś leci. Ale nie ukrywam, że już jestem na wyczerpaniu fizycznym i psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoc biedronka polepszyła warunki pracy i płacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego, ze polepszyła ? Ja bym nie chciała pracowac w markecie, chyba ze dawaliby z 3-4 tysiace na reke. To beznadziejna praca, caly dzien machac rękami nad czytnikiem, użerać się ze wstretnymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka po pedagogice pracuje w biedronce. Ja jestem po prawie i jestem bezrobotna, ale nie chce pracować w sklepie. Wolę jezdzic raz w roku na 3mies za granicę i przywiesc więcej pieniędzy niz w sklepie zarobiłabym w rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna skonczyc prawo i nie miec zadnej pracy ? nie moge tego zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo dziewczyn pracuje w sieciowkach ppzniej sa kierownikami menagerami itp.,a Wy sie wstydzicie to po studiach nie bedziecie miec nic ,nie odrazu RZYM zbudowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeździsz na jakieś zbiory za granice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoc biedronka polepszyła warunki pracy i płacy No niby polepszyła, ale mam wrażenie, że powoli syf się tworzy na nowo jak było kiedyś. Wiecznie jakieś kontrole, na rzęsach trzeba stawać, żeby ogarnąć sklep, BRAK ludzi, większość osób na zwolnieniach, zajmują tylko etaty, brak rąk do pracy, robisz niekiedy za dwóch jak i nie za trzech, zostawanie na nocki niekiedy do 2 w nocy, bo trzeba ogarnąć sklep przed wizytacją dyrektora i rejonowego. I nikt się nie przejmuję, że nie masz jak dojechać do domu. Ten kto pracuję w tej formie wie o czym mówię, by można wymieniać i wymieniać. No i brak drobnych, kierowniictwo ma w d***e że ty nie masz jak wydawać, ciągle słyszę ZBIERAJ to będziesz miala. Ja juz wysiadam powoli, wiecznie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile kobieta w skarbówce zarobi przyjmując zeznania podatkowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na zbiory. Pracuje jako pomoc domowa1 gosposia u starszych osób. Sprzątam, gotuje, robie zakupy etc. Calkiem przyjemna praca i duzo czasu wolnego, a praktycznie całą wypłatę przywozi sie do domu. Mozna nie miec pracy po prawie. Środowisko prawnicze jest bardzo hermetyczne, w pierwszej kolejności (nawet na staże) sa przyjmowane osoby z "rodzin prawniczych". Poszlam na te studia z myślą o pracy urzędniczej, ale mam juz za sobą 17 rozmów i wszystkie okazały sie fiaskiem. Oczywiscie na stołki obstawia sie znajomymi i rodzina. W jednym z urzędow stanowisko, na które aplikowałam kosztowało 3tys zl, ale niestety dowiedziałam sie po fakcie. Oczywiscie starałam sie też o pracę w różnych firmach (również pracę fizyczna), ale bezskutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studia prawnicze lub medycyne nie powinny iść osoby bez znajomości, albo bez pieniędzy. Jesli ktos cie nie wciągnie albo nie zapłacisz to nie masz szans, taka prawda. Mozesz sobie jedynie dorabiac udzielając porad prawnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie na zbiory. Pracuje jako pomoc domowa1 gosposia u starszych osób. Sprzątam, gotuje, robie zakupy etc. Calkiem przyjemna praca i duzo czasu wolnego, a praktycznie całą wypłatę przywozi sie do domu. xxx ha ha ha ha! jak już masz zamiar kłamać, to wymyśl jakieś bardziej wiarygodne kłamstwo - pomoc domowa w każdym kraju zarabia najniższą krajową - w Polsce nie da się żyć cały rok z 3 miesięcznych najniższych pensji zarobionych za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie na zbiory. Pracuje jako pomoc domowa1 gosposia u starszych osób. Sprzątam, gotuje, robie zakupy etc. Calkiem przyjemna praca i duzo czasu wolnego, a praktycznie całą wypłatę przywozi sie do domu. xxx ha ha ha ha! jak już masz zamiar kłamać, to wymyśl jakieś bardziej wiarygodne kłamstwo - pomoc domowa w każdym kraju zarabia najniższą krajową - w Polsce nie da się żyć cały rok z 3 miesięcznych najniższych pensji zarobionych za granicą xxx chyba, że jeździsz do niemieckich burdeli, a ty w Polsce wszystkim kit wciskasz, że tyle można zarobić na sprzątaniu i opiece - mnóstwo studentek tak robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardzo fajnie! moze dostaniesz jakies ubrania za darmo to no na spoko :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 1500 euro plus 50 za każde święto wiec wychodzi ok 1700 na miesiac. Przez 3 miesiące to daje 20tys zl. Pracując w sklepie w Polsce mialabym najniższą krajowa czyli ok 15 tys na rok. Ja tam nie chodzę sprzątać, tylko mieszkam u tej osoby, a wiec nie pracuje 8 godzin dziennie, a niemal całą dobę lub całą dobę, jesli nie wykorzystuje przysługujących mi 3godz wolnego (za nie mam stawkę godzinowa). Osoba, u ktorej pracuje jest po zawale, dlatego potrzebna jest przy niej stała obecność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stała obecność, tak - ale tylko przez trzy miesiące w roku! a potem już nie, co? naucz się ścimniać ćwierćinteligentna studentko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie chodzę sprzątać, tylko mieszkam u tej osoby, a wiec nie pracuje 8 godzin dziennie, a niemal całą dobę lub całą dobę, jesli nie wykorzystuje przysługujących mi 3godz wolnego (za nie mam stawkę godzinowa). Osoba, u ktorej pracuje jest po zawale, dlatego potrzebna jest przy niej stała obecność. xxx nie sprzątasz, nic nie robisz tylko 24 godziny na dobę patrzysz w ścianę i czekasz czy dostanie kolejnego zawału, tak? i za to dostajesz 1700 euro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1700 euro to zarabiają kierowcy tirów, którzy pracują po 15 godzin dziennie - przestań kłamać, bo tylko się ośmieszasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka pracuje tam na stale, a ja jeżdżę jako jej zamienniczka, kiedy przyjeżdża do Polski na dłuższy urlop (ma tu dzieci i wnuki). Nie chcesz wierzyć, to nie wierz. Z twoich wypowiedzi wylewa sie jad, a nawet mnie nie znasz. To nie jest normalne. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sprzątasz, nic nie robisz xxx Przeczytaj uważnie moje wypowiedzi. Napisalam, ze jestem gosposia. Nie chodzę tam sprzątać, w sensie, ze nie zajmuje sie tym na godzinny chodząc do różnych domów, tylko zajmuje sie tym jednym domem i robie w nim wszystko co w domu trzeba robic. Proponuje powrot do podstawówki, by przyswoić umiejętność czytania ze zrozumieniem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłamczucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pozostałe 9 miesięcy w roku? kto pilnuje zawałowca? kto "nie sprząta" ale zajmuje się całym domem? ty wyjeżdżasz wydać pieniądze do Polski a oni na ciebie czekają, tak? 9 miesięcy? popracuj nad tym kitem, bo strasznie słaby jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×