Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dzisiejsi mezczyzni nie potrafia utrzymac rodziny

Polecane posty

Gość gość

i bez wypłaty zony rodzina by zdechła z głodu. Kiedys było nie do pomyslenia,aby facet był nieudolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam gadanie...wyolbrzymiasz,mój ojciec,maz,teść super zarabiają partnerzy koleżanek tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro nam,że musisz zaiwaniać na całą rodzinę,ale widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam moze jacyc na prawde nieudacznicy moj tam utrzymałby nasza rodzine ale ja i tak pracuje bo nie wyobrazam sobie siedziec w domu i byc uzależniona od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina jest NASZA, a nie meza, wiec utrzymujemy ja wspolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ma racje. W dzisiejszych czasach niewielu facetów może utrzymać rodzine (średnia krajowa mówi sama za siebie). ja mam to szczęście, że mąż niexle zarabia i nie muszę pracować ;) ale... przez zazdrość innych straciłam koleżanki (nawet lepiej, bo to znaczy, ze nigdy nimi nie były) bo nie pracuje= jestem leniem ;P A każda pierwsza by rzuciła pracę żeby żyć tak jak ja gdyby było stać na to ich mężów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet nie pracuje bo nieudaczny , jak nie potrafi nic w domu zrobić, jest wygodnicki a pracy szuka miesiącami, latami to można mówić o totalnej niezdarze i leniu ale jak facet od rana do późnego popołudnia pracuje a przynosi marną wypłatę bo taką ma stawkę to wypada by druga połówka też zaczęła zarabiać albo przynajmniej nie narzekać że nie ma życia jak królowa. Płace w tym kraju są jakie są i żeby dogodzić każdej żonie , mężczyźni mało zarabiający musieliby pracować non stop, robić jakieś dodatkowe prace po godzinach bądź zacząć kombinować z ryzykiem dla siebie i rodziny. Kiedyś facet szedł do pracy, wracał a jego gospodarna żona musiała obdzielić wydatki z tego co ten przyniósł do domu a jak brakowało to mówiło się że żona nie gospodarna, dziś przynajmniej śmiało narzeka się na płace ale i kiedyś i dziś wesoło nie było i nie jest tylko że obecnie kobiety mają większe wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet mało zarabia to jest nieudacznikiem a jak kobieta nic nie zarabia to kim jest ? panią domu ? HAHAHAH żałosne jesteście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów za swojego ;) Mój spokojnie by utrzymał :) Tylko, że nie musi bo ja lubię pracować - jestem osobą ambitną, praca stawia przede mną nowe wyzwania i dopóki nie będę obłożnie chora to z tego nie zrezygnuję ;) Zresztą nasze zarobki są zbliżone, sporo możemy odłożyć dzięki temu, że oboje pracujemy. Ale gdyby coś się jednej stronie stało, druga osoba spokojnie utrzyma cały dom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wszystkie panie z forum zarabiaja po 5 tys co mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam siebie zrucać odpowiedzialności za rodzinę na jedną osobę. Nic dziwnego, że kiedyś faceci po już 50 umierali. Ja tam chcę mieć mojego męża dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój utrzymuje, z tym że nie mamy dzieciaków i raczej nie chcemy. A że jest dobrze wykształcony to nie ma wcale wykańczającej pracy a zarabia całkiem całkiem. Innym kobietom współczuję, że muszą tyrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takie gadanie ze facet który mało zarabia = nieudacznik wielu młodych facetów popełnia samobójstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze widać,że słabi to do odstrzału :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdej kobiecie potrzebny jest silny i zaradny mężczyzna. Słaby nie powinien brac sie za zakładanie rodziny bo to odpowiedzialnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po h*j jestescie z facetami? Idzcie do bogatych. A dzisiejsze kobiety to tylko krowy do rodzenia i potem tylko kupka zielona kupka czarna i laska bez uzyteczna! To wina co sie dzieje w naszym kraju. Kiedys facet pracujacy nawet fizycznie utrzymal rodzine a teraz h*jnnie A wy psity do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem silna i zaradna, nie potrzebuje, zeby ktos byl taki za mnie. Nie cierpie takich rozmemlanych ksiezniczek, kto sie w ogole z tym zeni??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa to taka wredna zołza. Jak teściu duzo zarabiał to byl ok . Była kasa była miłość . Ojciec męża ciezko zachorował i juz nie mogl tyle zarabiać to teściowa spakowała walizki i poszła w ch*jj . Zostawiła mojego męża z chorym ojcem i upadającą firma bo ona z nieudacznikiem nie bedzie. Smutne jak kobiety potrafią przedmiotowo taktować swoich facetów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załozycieklą tematu jest kobieta traktująca 2 połówkę jak bankomat. I koniec. Żeby nie było, że zazdroszczę - sama nie pracuję, ale do łba by mi nie przyszło, zeby być takim suczydłem jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorką. .mieszkam za granicą i tutaj tez sam facet nie potrafi utrzymać rodziny.Kobieta musi iść do pracy i jeszcze dom i dzieci na glowie.Co za c***y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta zawsze zarobi mniej niż mężczyzna na takim samym stanowisku taka jest polityka , nawet na zachodzie mówi się o dyskryminacji kobiet na stanowiskach pracy, także jak kobieta mniej zarobi to nie nazywałabym jej odrazu nieudacznikiem. Nieudacznikiem jest mężczyzna który nie potrafi pracować a nie ten który pracuje i mało zarabia. Trzeba jeszcze dodać że faktycznie gospodarzy domowych jest mało, więcej gospodyń więc tak czy siak facet ma więcej czasu na pracę poza domem bo mniej energii i czasu spędzna na zajmowaniu się dziećmi, sprzątaniu, gotowaniu czy robieniu zakupów, raczej po pracy rząda należnego odpoczynku i spokoju o czym kobieta po pracy może jedynie pomarzyć. Jeżeli obie połowy po równo pracują w domu i dodatkowo zawodowo to ok ale jeżeli tylko kobieta poza pracą zajmuje się dodatkowo domem to facet faktycznie powinien stanąć na głowie żeby wziąć dodatkową fuchę.....chyba że nic nie potrafi robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno jest równouprawnienie. Korona księżniczce z główki nie spadnie jak się dołoży do utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak moga powiedziec tylko leniwe p***y, ktore faceta traktuja jako dawce nasienia i bankomat. Wspolczuje facetom. Jesli koles chodzi do pracy, stara sie, to w zwiazku partnerskim taaka dziunia tez powinna cos dac z siebie, a nie ze tylko bejbika se trzasnie i juz wwielka umeczona pani domu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwlaszcza, ze tyle udogodnien jest. My mieszkalismy kiedys na wsi, bylo troche ziemi do obrobienia, woda ze studni, pralo sie recznie na poczatku, byly piece kaflowe-trzeba bylo porabac i przyniesc drewno, do sklepu 2 km i ja rozumiem, ze majac 2 dzieci mama nie pracowala, byla na wychowawczym, bo miala dosc obowiazkow przy domu, a tata byl w domu dopiero kolo 18 z pracy. A teraz? Lalunia urodzi i wielce umeczona nie wiadomo czym, cieplo w d**e ma, ciepla wode, pampersy, pralke i jeszcze nie wyrabia. A potem sie czepia, ze ten zarabiajacy maz w domu nie bywa, bo tyle pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak chcecie, aby maz lozyl na wszystko, to wtedy nie gderajcie, ze w domu nie pomaga :P Badzcie idealnymi paniami domu w takim razie, a nie ze babom wiecznie zle. A nie tylko brac, bo zarobicc facet ma, pomagac ma, a lala? Baki zbija w przerwie na serialle czy net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxa proszę nie odzywaj się
Nie pokazujesz dzisiaj tyłka za kasę na kamerkach? Uważaj, bo się spóźnisz na sesję ;) I uwierz, dla większości kobiet około 4 tysiaki na ręke, które zarabia twój damski bokser to nie jest żadna kasa wystarczające, żeby siedzieć w domu 🖐️ . A z autorką się zgadzam - jest to trudne. Zmieniły się warunki życia, Polska jest też ciężkim krajem do życia i pracowania. Ale nawet jak mąż zarabia sporo, to któż odda swoją niezależność za grzanie tyłka w domu przez całe życie? Tylko kobieta pozbawiona wyobraźni. Zawsze za 10, 20 lat może być płacz, bo mężusiowi odwidziało się kochać żonę, która - pozbawiona wyboru, niekochana i nieszanowana - została popychadłem we własnym domu. Niezależnośc i duma, to są rzeczy bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxa proszę nie odzywaj się
Wszystkie narzekają, że czasy się zmieniły i kobiety pracują. Ale, dziewczyny, nasze babki walczyły o PRAWO do pracy :) To był przywilej. Dzięki możliwości kształcenia się i pracowania zarobkowego jesteśmy dziś tam, gdzie jesteśmy, mamy wybór w świecie mężczyzn. Wcześniej kobieta tego wyboru po prostu nie miała. Była całkowicie zależna od mężczyzny, nawet jeśli ją poniewierał i nie szanował jej. Warto też z tej strony na to spojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S*******ac p***y do roboty leniwe. Potem maz richa inne bo wy po zasiedzeniu w domu kupe w majtu robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×