Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robicie żeby złagodzić PMS i pierwsze dni

Polecane posty

Gość gość

Podobno są różne sposoby, żeby przez cały miesiąc dbać o to aby jak przyjdzie pierwszy dzień nie zwijać się z bólu i jakoś łagodniej to przejść? Ja w pierwszy/czasem drugi dzień nie mogę podnieść się z łóżka i nawet mocne przeciwbólowe działają albo po dużej ilości albo po godzinie najwcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty chyba nie wiesz co to jest PMS, to nie są bóle miesiączkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło o jedno i drugie, wiadomo, że bóle są bez porównania gorsze niż obrzęki i wahania nastroju więc dlatego je podkresliłam bardziej w wypowiedzi, ale środki żeby temu przeciwdziałać na pewno działają na jedno i drugie. Chodzi mi o jakieś bardziej naturalne sposoby, ale raczej co przyjmować niż rady typu woreczek z gorącą wodą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja555
Pomocne są wszystkie rośliny lecznicze o działaniu rozkurczowym i uspokajającym, choćby rumianek, kozłek lekarski, mięta, melisa, nagietek lekarski, wiesiołek, rozmaryn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola789
Mnie to powinni w tym czasie skierować do Izolatki, jestem wtedy nie do wytrzymania... Jak macie jakieś sprawdzone sposoby to dawajcie, bo u mnie PMS już puka do drzwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia5555
Słyszałam o oleju z wiesiołka, na pms koleżanki szczerze polecały, ale sama nie stosowałam, nie wiem czy ma tez wpływ na pierwsze dni. Interesuje mnie ten temat i tak tu zaglądnełam, ale widze, że nie ma za dużo pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pms to to poddenerwowanie przed okresem? nic, a na bóle nospę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mątwa_
Tylko joga i ćwiczenia rozciągające, dzięki temu zero bólu i od lat nie potrzebuję żadnych ziółek czy tabletek. Gdy coś tam mimo przygotowania ciała zaczyna ćmić, 2 minuty w pozycji Kobry lub skłon do przodu i zapominam, że mam okres. Jak się cały czas płaszczy dupsko i mięśnie nie są dobrze rozciągnięte, to niestety okres jest bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam wszystkiego: wiesiołka, melisy, nagietka, rumianek, castagnus joga, magnez i wit b mnie nic nie pomaga prawdopodobnie mam endometriozę, z roku na rok coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żeby złagodzić PMS i pierwsze dni wychodzę z kolegami w miasto, bo samica jest tak irracjonalna, że nie wytrzymuję z nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka_skakanka
O zdenerwowaniu: poniewaz burza hormonow sprawia ze latwo sie wtedy denerwuje, staram sie nie poruszac powaznych tematow z bliskimi w czasie gdy mam pms, szczegolnie tematow w ktorych mam cos do ponarzekania lub zwiazanych z czyms co mi nie pasuje, w ten sposob staram sie minimalizowac ryzyko klotni albo wybuchu emocji ktorego moge potem zalowac.... No i jak jestem wkurzona czy zla podczas pms to zanim zaczne to staram sie tego nie wyrazac zachowaniem, wiem to takie meczenie sie ze zlymi emocjami, gdy w srodku az Cie roznosi a udajesz ze wszystko jest ok wbrew temu co czujesz.... I wiecie co? Gdy tak robie, to po jakim czasie jak emocje opadna moge spojrzec na "problem" z innej perspektywy i jestem szczesliwa ze zdolalam sie opanowac zamiast wybuchnac z byle powodu i potem zalowac swojego zachowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PMS to nie bóle miesiączkowe, ale zespół napięcia przedmiesiączkowego i przynajmniej dla mnie jest to 100 razy gorsze niż same bóle. Na ból najlepsze są ćwiczenia rozciągające, ale pod warunkiem, że ćwiczysz cały miesiąc. Na PMS nie ma chyba lekarstwa....chociaż mój mąż wtedy bierze coś na uspokojenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a herbatki albo coś z apteki, kiedyś słyszałam o takich, które się rozpuszcza i mijają dolegliwośc****erwszego dnia, albo jakaś dieta ? Tyle ile mam czasu to ćwiczę ale niestety nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to jest totalne rozregulowanie całego organizmu w pierwszy dzień, cały układ trawienny się buntuje, biegunki, ślina mi sie robi jak woda i mnie mdli, czasem nawet wymiotuje, a boli tak, że ani drgnąć nie mogę, to przechodzi wszelkie pojęcie, tylko ketonal na to pomaga, w połączeniu z no spa forte i jakimś stopperanem, nie znalazałam nic co by mi innego pomagało :( a najlepsza odpowiedź lekarki, jak Pani urodzi pierwsze dziecko to minie! Załamka :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaylaEL
Nic tylko rodzić dzieci na lekarstwo! Dla mnie to jakaś totalna abstrakcja... :/ Ja mam problemy z trawieniem w tym czasie.... Brzuch jak balon się robi, już nie mówię o tym jak trudno mi się wypróżnić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi_Mimi
W takim razie spróbuj jeść lekko strawne rzeczy, dodawaj do tego jakiś wspomagaczy, które regulują pracę jelit. Np, sałatki polewaj zamiast dressingiem na bazie śmietany, jogurtu, olejem rzepakowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tyle się naczytałam, że oleje które kupujemy są niezdrowe? Nawet na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×