POLICJANT.

elo wam ! :) zgłaszam się do was , i liczę na to ze mi pomozecie .. mam bardzo spoty problem . spotykam się z policjantem o 5lat straszym ode mnie , więc tak . spotykałam się z nim też 3 lata temu , teraz jestesmy na poziomie kolezenstwa . ale niestety ma swoja dziewczynę "rozwódkę". a kręcił tez ze mną przed nią . no i mieszkam na wsi a niedaleko jest miasto , jak zawsze jadę na miasto widzę go na służbie jak jadę do tego sklepu to on też , niby mnie nie widzi . Spałam z nim kilka razy, wiem ze ją zdradził ... ona o tym oczywiscie nie wie . On wprowadził sie do rozwódki , zawsze smsujemy , i jak konczy sluzbe spotkania i sex... wszyscy mówią ze to ja ładniejsza od jego aktualnej , co on w niej widzi ?? i kochani , jest taka szansa ze on się kiedyś z nią rozejdzie ? i bedzie ze mna ?

a ile masz lat?

19 .

on nigdy z toba nie bedzie przykro mi ale ciesz sie moj maz jest policjantem bije mnie

Policjant? Ja bym się brzydzila

dlaczego tak uważacie ? i czemu tak gość uważasz ze nie bedzie ze mną , skoro przespał sie ze mną i ciągle jestesmy w kontakcie . nie ma takiej opcji ? ze jak z nią zerwie i przyjdzie do mnie ?

moim zdaniem on z toba nie bedzie on ja kocha ciebie chcial tylko do seksu ale ciesz sie policjanci bija swoje zony moj maz jest policjantem i mnie bije

i pozwalasz na to ? aby Cię bił ?

cześć, rozumiem Cię.. mam jeszcze 19 lat :D iii tez mam faceta (tzn. jesteśmy razem) policjanta. Powiem Ci, że trafiłaś na faceta, który jest jaki jest - dlaczego chcesz z nim być? Przecież zdradza, w takim razie nie boisz się, że Ciebie też będzie robił w ciula? Mój facet o tyle dobrze, że mnie nie zdradza (wiem to, być może że miał niezłe przeżycia ze swoją eks) a wiek, może jest dla niego istotne , przepraszam że to napiszę, ALE im młodsza tym lepsza bajerka i ... co gorsza szybciej uwierzy... też mam rózne myśli (szkolenia itp - co na nich robi..) ale 1 trochę zaufania.. :D wiesz - to aki mały stereotyp, który u NIEKTÓRYCH PANÓW się zgadza, ale może spróbuj go naprowadzić.. choć nie sądzę, pewnie mu wygodnie z tą sytuacją... :/ Dziwie się Tobie.... trzeba mieć jakieś minimalne wartości ale Twoje życie... mam nadzieję, że Twój przyszły nie zrobi Ci takiego numeru bo to boli, a może lepiej żebyś kiedyś zobaczyła jakie to upokarzające uczucie dla kobiety :) (nie mówię tego złośliwie, ale może weźmiesz sobie to do serca - to jak się może poczuć druga osoba) jest szmaciarzem, ale nie schodź do jego poziomu jeszcze niżej...