brzydki facet nigdy nie będzie miał kobiety z jaką by chciał być

Głupotę widać jak się tylko odezwie. I tak sobktie synuś myślę, że straszny z ciebie hipokryta i prostak. Ludzie zawsze będą gadać i są tacy, dla których i Angelina będzie za gruba i brzydka.Tępotę, alkoholizm, puszczalstwo widać - bo rozumiem,że zależy ci na opinii znajomych bliskich, a nie wszystkich?Bo jeśli na opinii obcych kolesi to jesteś burak i idiota. Wstydzić się grubej partnerki.a jak ci się twoja lasencja po hormonach roztyje?Będzie chciała baby , a okaże się, że anoreksją i odchudzaniem rozwaliła sobie układ hormonalny?A jak zachoruje na Hashimoto, albo tocznia i bedzie brała sterydy?Pogonisz ją rozumiem bo się bedzie wstyd pokazać... Pustak i idiota, bez uczuć wyższych.

Przesadzasz. Pasztety nie sa dla nikogo atrakcyjne i kazdy to wie. Ty nie chcesz paszteta. Facet tez nie chce paszteta. Pasztet czy to meski czy to zenski zawsze ma gorzej juz na wstepie i zawsze musi sie liczyc z tym ze bedzie zbierac resztki, ze zostanie wymieniony albo ze dostanie po rogach .

Panowie, dzięki za kolejną porcję dosadnych potwierdzeń, że nie warto sobie zawracać wami głowy. :D

Cześć ruta gdzie twój satelita?

Dlaczego jakikolwiek podobny do mojego komentarz to ma być moja znajoma.Albo ja w kolejnej odsłonie.Przyznaję zdarza mi się pisać jako gość, albo zdarzało jako Indiańskielato.Nie sprawia mi zabawy dyskutowanie z samą sobą - jak tobie trollu. Jakże ubogie musi być twoje życie , że śledzisz mnie, prześladujesz i wmawiasz to co sam robisz.Smutny, żałosny człowieku mam swoje zdanie i będę go bonić. A dla Was chłopcy smutna prawda - dla normalnej kobiety pasztetem jest jedynie facet głupi, namolny, ordynany i chamski.Pasztet charakterologiczny jednym słowem i takiego unikamy.A wypowiadający się tu faceci podpadają nie pod brzydali , ale pod głupich, pustych, chamskich paszteciorów. NIE URODA OD WAS ODSTRASZA, ALE WASZE MYŚLENIE.

Do czterdziechy co ma pecha. To faktycznie ty pisałas jako Asterka na gazecie.pl i na netkobietach od paru lat?Toczka w toczke te same wypowiadzi tamtej osoby co twoje tutaj.

Oj chłopaki, chłopaki, niezłe z Was tumany i pustaki.

Dwie zaburzone baby.Leże i kwiczę :D

Na czymże wg ciebie, Mędrcze, nasze zaburzenia mają polegać? Zaburzeń jest całe mnóstwo na tym łez padole.

Już ty dobrze wiesz hi hi :D :D :D :D

Trollu, a kogo obchodzi kto i gdzie pisał?Chyba tylko ciebie...

Uważam, że słabsza i czterdziecha maja rację, ale jak zwykle nie zostały zrozumiane przez występujących tutaj osobników. Chodziło im o to, że bardzo nieatrakcyjni mężczyźni mają niewyobrażalnie wyśrubowane i nierealne wymagania wobec kobiet. Jakby dostali taką np piękną modelkę bez retuszu, to też by liczyli jej wady. Żaden człowiek nie jest tak idealny, a oni takowego wymagają choć sami są tego zaprzeczeniem. Traktują kobiety jak przedmiot, dzięki któremu reperują swoje kruche ego. Nie wystarczy im, że dziewczyna jest ładna czy w miarę zgrabna, ona musi być idealna we wszystkim. Każdy chce być traktowany jak osoba nie jak przedmiot.

a mnie to bawi jak brzydcy faceci startują do kobiet nie ze swojej ligi. No bo przecież ''nie chcą być z pasztetem, każdy powinien być z kimś kto mu odpowiada seksualnie'' itp. ALE BREDNIE. Oczywiście, że każdy frajer będzie chciał atrakcyjnej d**y, ale spójrzcie prawdzie w oczy - BRZYDKI FACET NIGDY NIE BĘDZIE MIAŁ KOBIETY Z JAKĄ BY CHCIAŁ BYĆ.

O to właśnie chodziło.Każdy człowiek ma uczucia, ambicje, marzenia i chce być kochany za całokształt, a nie tylko wygląd. Myślę, że uroda to też przekleństwo wielu pięknych kobiet,które oprócz niej mają intelekt, uczucia i ciekawe wnętrze.Tylko nikt tego nie widzi - bo widzi piersi,nogi i twarz.

O to właśnie chodziło.Każdy człowiek ma uczucia, ambicje, marzenia i chce być kochany za całokształt, a nie tylko wygląd. Myślę, że uroda to też przekleństwo wielu pięknych kobiet,które oprócz niej mają intelekt, uczucia i ciekawe wnętrze.Tylko nikt tego nie widzi - bo widzi piersi,nogi i twarz.

kiedyś w rozmowach w toku był odcinek kaloryfery vs boilery (grube dziady i kolesie z wyrzeźbionym ciałem) zarówno tacy jak i tacy byli totalnymi idiotami, ale w całym tym zamieszaniu rozbawił mnie jakiś spasły burak który ''może być'' tylko ze SZCZUPŁĄ LASKĄ, NAJLEPIEJ BLONDYNKĄ do 50kg. ahhahaha. i czeka na taką i z nikim innym nie chce się związać. tylko czeka i czeka, aż spotka taką która pokocha jego ''wewnętrzne piękno'' - pieprzony egoista.

A jaki jest w tym egoizm, że ktoś na coś czeka? Jego egoizm i jego ryzyko, że nigdy się nie doczeka i zostanie z niczym. W jaki sposób to godzi w czyjeś interesy?

O , to to.Mogłabym być z otyłym , łysym, ba nawet te 15 lat starszym facetem, gdyby miał klasę, zainteresowania, mądrość życiową.I nie stawiał nie wiadomo jakich wymagań. Mężczyźni potrafią wymagać tylko od czyli kobiet p- kobieta MUSI być zgrabna, ładna, zaradna, dobrze gotować, być dobrą matką, jeszcze lepszą kochanką, być uśmiechnięta , zadowolona i optymistyczna.A facet - wystarczy , że jest. Każda z nas stara się rozwijać, dbać o siebie i od siebie przede wszystkim wymagać.Nigdy na żadnego mężczyznę, chyba , że ostatniego pijaczka nie patrzę z poczuciem wyższości, ż tym, że on mnie niegodny.A wielu facetów tak patrzy na mnie - jestem nie dość dla nich dobra.Choć nie mają podstaw by się czuć lepsi .

Godzi, choćby tym, że taki pan pokazuje swoje niezadowolenie każdej przeciętnej kobiecie , która sobie zrobi nadzieję na związek z nim. Będzie burczał, warczał, prawił "komplementy" - zwyczajnie zrani jakąś kobietę.

i jeszcze jedno - gdyby takich mężczyzn była większość to tysiące kobiet byłoby samotnych. Czekanie na gwiazdkę z nieba budzi frustracje .

Przyglądanie się każdemu osobnikowi płci przeciwnej i ocenianie go jako partnera seksualnego to straszliwa choroba.

Trza zgodzic sie z tematem i tyle.

problemem u autora tematu nie jest wyglad, ale jego charakter i zachowanie. the end

No cóż, takie życie.

A najzabawniejsze jest to, że gdyby dostali taką od losu, to dręczyłaby ich zazdrość o nią i jej byłych partnerów. Nie wytrzymaliby tego i sami ją rzucili, albo ona by ich rzuciła, bo nie wytrzymałaby ich ciągłych podejrzeń, że zdradza ich ze wszystkimi w zasięgu wzroku. Do Czterdziecha co ma pecha: Gdzie Ty trafiasz na taki element?

"10.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość problemem u autora tematu nie jest wyglad, ale jego charakter i zachowanie. the end" nie wiesz jak wyglądam to się nie udzielaj! Czterdziecha co ma pecha - ja już nie raz pisałem że przeciętna kobieta MI WYSTARCZY ale nawet u przeciętnych mam przegibane bo i takie mi dają kosza więc o czym my tu mówimy, 95 procent kobiet odrzuca mnie na starcie i nie są to jakieś cuda natury, jak już pisałem chciałem się spotykać z kobietą z bardzo przeciętną twarzą i lekką nadwagą kosz, inna która na pewno nie można powiedzieć że jest ładna z twarzy kosz, mógłbym tak wymieniać i wymieniać, aha i kiedyś doszła do mnie informacja jak kobiety o mnie mówią (znajome kolegów), dodam że bardzo obraźliwie i chamsko, ale to ja jestem zły tak? większość kobiet jakie widuje na ulicach w granicy mojego wieku i młodsze mi się podobają ale wiem (z doświadczenia) że nie mam u nich żadnych szans a nie zwiążę się z kobietą która mnie totalnie brzydzi, to już wolę być sam, bycie brzydalem=samotność albo desperacki związek, uważam że już lepsza samotność.

Autorze , na Boga jak możesz pisać o obrzydzeniu.Jak brzydka nawet kobieta może brzydzić???????Jeszcze nie pojęłeś dlaczego dostajesz kosza od tych przeciętnych , z nieładną twarzą lub nadwagą.Bo żadna kobieta NIE CHCE BYĆ Z BRAKU LAKU.ONE TO CZUJĄ - czują to twoje roszczeniowe podejście , tą pogardę dla brzydkich, twoje kryteria patrzenia na kobiety. Czują,że nie są dość dobre.I , że ty im chłopie ŁASKĘ ROBISZ,bo chciałbyś modelkę. Z ciebie aż zieję fustracja i śmieszność - śmieszy twoja arogancja i wymagania.Nie dziwię się dziewczynom kolegów - taki facet budzi najgorsze instynkty.Sama takich księciuniów kopnełabym w d.... i pokazała ich miejsce.Bo ty nawet na brzydulę nie zasługujesz - jesteś pustym,egoistycznym, głupim dupkiem.Niedojrzałym, popapranym i zepsutym.Jak czteroletni bachor - na tym poziomie uczuciowym się zatrzymałeś.Nie dostaniesz tej zabaweczki ,którą chcesz i tupiesz , płaczesz i ryczysz. Czekaj na swoją księżniczkę - tylko jedno - nie miej do losu pretensji i wara Ci krytykować kobiety.

Rosberry - to nie element to niestety faceci.Życie pozbawiło mnie złudzeń.Każdy mężczyzna jest poniekąd jak autor.Nawet najprzyzwoitrzy, najbardziej empatyczny chłop zachowuje się jak świnia i osioł w jednym. Jak świnia - bo jeśli na kobieta mu się nie podoba,nie zależy mu na niej,nie ma żadnych powiązań i układów towarzystkich czy zawodowych zachowa się względem niej jak prostak, burak czy cham.Nie ważne czy robol czy profesor - potraktuję cię jak samiec odrzucający nieatrakcyjną dla niego samicę. Czy to będzie będzie stara żona, czy nietrafiona kochanka - w duszy będzie czuł obrzydzenia, fizyczny wstręt, niechęć to skończy się i przyzwoitośc, empatia i dobre maniery.Wystarczy, że ich wacuś przestanie reagować, że zbrzydzi ich jaki element wyglądu i fizjologii i żegnaj wielka miłości.Dlatego faceci zostawiają kobiety chore, stare, po porodach, otyłe.Kobieta się musi przede wszystkim podobać fizycznie - a jak przestanie to out. Nie jestem piękna, dodatkowo moje poczucie atrakcyjności leży w gruzach.Bo nie podobam się żadnemu spotkanemu facetowi.Owszem lubią mnie, zwierzają mi się ze swoich problemów, prowadzą dysputy towarzyskie, nawet przyjaźnią , ale żadnemu nie postałoby w głowie potraktować mnie jak kobiety.Nawet moi eksie miło mnie wspominają, acz kolwiek zwiażek ze mną nie jest powodem do chwały. Niestety, drogie panie jesteśmy dla panów przede wszystkim ciałem.Mało czym więcej.Nasz intelekt, pasje, charakter to tylko dodatek do fizyczności.

Czterdziecha co ma pecha - nie znasz mnie nie piszę praktycznie nic w tym temacie a pojechałaś po mnie ostro, już nawet nie chce mi się na twoje złośliwe wywody odpisywać, nie mam zamiaru się z Tobą kłócić. Kobieta która się na mnie bardzo negatywnie wypowiedziała widziała mnie tylko na zdjęciu, jak już mówiłem znajoma kolegi nie moja i chodziło jej tylko o moją urodę... Nie mam do nikogo pretensji a niby dlaczego? przecież nie zmusi się nikogo do miłości, pożądania, nie interesują mnie puste kobiety zależy mi na miłości a w jej skład wchodzi też pożądanie :) ale dla Ciebie i tak będę pustym, dupkiem, egoistą bo chciałbym mieć normalny związek z kobietą która w MOICH oczach jest atrakcyjna, nigdy nie szukałem i nie szukam ideału bo takich nie ma i dobrze o tym wiem, nie rozumiem dlaczego wylewasz na mnie złość :(, życzę Ci miłego dnia, uśmiechnij się bo życie jest piękne nawet w pojedynkę.

Widzę, że się nie zalogowałam. A osioł - to ta chcica atrakcyjności.Nieważne czy to pulchna ruda,czy chuda blondynka - kobieta ma być atrakcyjna.Najlepiej jeszcze dla kolegów.Z pasztetem,brzydulą wstyd być nawet jak ma się 50 lat.To silniejsze od nich.Widziałam to po swoich eksiach - mieli raj prawie na ziemi - dobrą, zaradną kobietę,inteligentną, zakochaną w nich, z temperamentem i co?I szli do ładniejszych wrednych suk.Gdzie nie było obiadków, seksu na zawołanie, rozmów i dopieszczania ego.Ale było to coś. Dlatego nie chcę się katować ćwiczeniami, dietą, latać po stylistkach.Gardzę facetami - ich głupotą, alogicznością, ograniczeniem umysłowym.Tym, że nie potrafią wyjść ze schematu własnych ograniczeń.Na dobrą sprawę w niczym w życiu mi nie pomogli, nic dobrego nie dali. Brakuje mi zasadniczo tylko seksu, ale jak patrzę na umiejętności i chęci standardowego faceta to mi się i tego odechciewa...