on chce czestych stosunkow

Hej! Mam taki problem - jestesmy z facetem razem jakos 4 miesiace, od niedawna wspolzyjemy. Z tym ze on ciagle chce sie kochac, a ja chcialabym tez spedzac z nim czas inaczej. Czy to normalne ze on chce uprawiac seks codziennie?

nie wiem co dla niego jest normalne i szczerze? h*j mnie to obchodzi

Prosze o kulturalne odpowiedzi

Najwidoczniej zależy mu tylko na jednym, chce sobie poużywać zanim zorientujesz się ze tylko po to z Tobą jest :)

Nie no, bez przesady. rozmawiamy, dba o mnie, troszczy sie. jest inteligentnym facetem, zalezy mi na nim. tylko to jego libido mnie przerasta.mi wystarczy 2 :)-gora 3 razy w tygodniu a on chcialby 5-6-7 :(

A jak ma się nie troszczyć skoro to przynosi profity w postaci seksu :) Po prostu jak nie masz ochoty na seks, to nie nadstawiaj tyłka, chyba proste!!!

No proste, z tym ze on mnie dotyka, nalega, potem mu przykro :(

Taki ma temperament i tyle, jeśli nie dajesz rady, bo Tobie wystarcza 2 razy w tygodniu to na dłuższą metę to nie ma sensu, bo jak będziesz odmawiać, to może znaleźć sobie inną, a jak będziesz się godzić na wymuszony seks, to szybko on Ci zbrzydnie.

a ty żeby mu nie sprawić przykrości zgadzasz się na seks na który nie masz ochoty? 15 lat masz czy co?

Czyli godzisz się na to bo on tak chce? Skoro się tak o Ciebie troszczy, to chyba powinien wiedzieć że Tobie też jest przykro skoro musisz się do tego zmuszać. Powiem Ci jedno jako facet... nie szanujemy kobiet które są całkowicie uległe i nie potrafią powiedzieć NIE... takie kobiety szybko się nudzą.

Nie zgadzam sie jesli nie mam ochoty. ja nie wiem jak on to robi - jest na aplikaji, doktoracie i pracuje i ma sile na seks. ja mam sama aplikacje i doktorat i padam czasami, potrzebuje duzo snu.

Czegoś teraz nie rozumiem... zakładasz temat, że facet chce dużo seksu i tobie to przeszkadza, a teraz twierdzisz że sama tego chcesz i że odmawiasz mu jak nie masz ochoty... więc w czym problem?

co to za facet? nie obchodzi go czy ty masz na to ochotę, on ma i koniec. Tylko on się liczy. Sądzisz, że to dobry materiał na partnera? Wyobrażasz sobie tak całe życie?

Czego to kobiety nie zrobią, aby tylko nie były same :) godzą się na wszystko czego zażyczy sobie facet, brak słów po prostu.

czy to nie zakrawa na g******** ?

Ej, stop. NIGDY nie wymusil na mnie seksu. chodzi mi o to, ze stara sie, ja nie chce, widze ze mu przykro

Drogi gosciu z 13:24, napisal a ze potrzebuje duzo SNU nie seksu ;)

Napisalam*

Jakby myślał o Tobie, to nie byłoby mu przykro, to chyba jasne! Moja dziewczyna też nie raz mi odmówiła i nie robiłem z tego żadnej afery, wcale nie było mi przykro, bo rozumiem że czasem można nie mieć ochoty lub nastroju. Seks owszem jest ważny i przywiązuje do siebie ludzi, ale to jednak tylko dodatek... najwidoczniej nie dobraliście się pod względem temperamentu i zbyt długo taki związek i tak nie potrwa.

Szczerze to wiem coś o tym... Odmawiasz ale on smutnieje i co??? Namawia dalej i często ulegasz... Wierz mi że taki związek na dłuższą mete jest bez sensu. Jestescie razem 4miesiące a po roku czy 2 sama zaczniesz myśleć czy to nie ze względu na ,,to,, jest z Tobą bo nadal bedzie nalegał jak najczęściej

Nie nalega dalej. wracamy do swoich zajec.

cyt.: Nie no, bez przesady. rozmawiamy, dba o mnie, troszczy sie. jest inteligentnym facetem, zalezy mi na nim. tylko to jego libido mnie przerasta.mi wystarczy 2 usmiech.gif -gora 3 razy w tygodniu a on chcialby 5-6-7 BBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB żeby był wilk syty i owca cała, mam na myśli twoją ciipkę, kup sztuczną ciipkę, kilka kropel KY na poślizg i dawaj mu duuupy aż się 'nażre" do syta. Po jakimś czasie znormalnieje. Po 50-tce, jak braknie spermy i będą kłopoty z erekcją, wtedy Ty będziesz bezowocnie zabiegać o seks. Wniosek: póki możesz dawaj i ciesz się, bo orgazm to zdrowie.

Więc skąd wiesz że jest mu przykro? Focha strzela ;) Prawda jest taka, ze jesteście ze sobą bardzo krótko i facet korzysta póki może, nie wiadomo czy za miesiąc czy dwa się nie rozstaniecie, więc skoro ma teraz okazję do seksu, to to wykorzystuje :)

Dosyc dlugo czekalismy z seksem - jakos 3 miesiace od poczatkow bycia razem. nie strzela focha. ale ja od razu widze ze czegos mu brakuje, mimo ze on stara sie tego nie okazywac

Do 50tki to obojgu nam daaaleko

A niech mu brakuje, czym się przejmujesz? Jak będziesz ulegać tylko po to aby facetowi nie było przykro, to szybko straci do Ciebie szacunek, bo kobieta bez własnego zdania, to nie kobieta tylko zabawka.

co innego jak ktoś nie ma okazjonalnie nastroju, a co innego jak ktoś ma z natury małe potrzeby. ja też chcę codziennie i żebranie o seks na pewno szybko by mi się znudziło i poszukałabym faceta o wyższym libido.

jaki problem niech cie bzyka ile chce

To dopiero początek znajomości, być może facet długo nie miał kobiety i stąd to jego libido, za kilka miesięcy seks z tobą zacznie mu się nudzić i będziesz maiła spokój ;)

No to zrób eksperyment na dwa tygodnie odpusc sex i zobaczysz co sie stanie. Powiedz ze może powinniście troche zaczekac z ,,tym,, Jeśli zależy mu na Tobie a nie na sexie to zrozumie i poczeka. Niektórzy faceci to egoiści może dbac o ciebie aby tylko SKORZYSTAĆ na tym,a jak nie to paa