szefowa mnie zastrasza!!! prosze o pomoc..

jestem w 3 klasie zawodowki we wrzesniu powinnam mieec egzaminy czeladnicze...ale wyszlo jak wyszlo i chce przerwac nauke... gdy sie szefowa o tym dowiedziala zaczela mnie zastraszac ze poda mnie do sadu ze bede musiala jej odszkodowanie placic chodz wcale nie wiem za co... przeciez to ja chce przerwac nauke i to ja na tym trace i to moja sprawa.... czy jest mozliwe ze bede musiala jej cos placic i to przez sad?? prosze o odpowiedz

prosze o odpowiedz

jest tu kto?

kup sobie dyktafon z ebay i nagrywaj

idź się wysraj bo ci kołek wystaje

Chyba czytałaś jakiś regulamin? dowiedz się w szkole czy tak może, ale nie koleżanki tylko twojego opiekuna praktyk.

a na jakich zasadach jestes zaturdniona?

ze szkoly oddelegowana na praktyki

chciala bym zaznaczyc ze mam ukonczone 18lat

?????

poczekaj do konca roku szkolnego z rzuceniem szkoly !

Jak rzucisz szkołę to z czego będziesz żyła w przyszłości nie posiadając zawodu. Na d***e możesz zarabiać do 30-tki. A potem ? A emerytura ? Myślisz ,że zjawi się królewicz na białym koniu i będzie Ciebie utrzymywał ? - Zdziwisz się . Dobrze się zastanów co robisz.