Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak odzyskac chlopaka?

Polecane posty

Gość gość

Pol roku temu zerwalam z chlopakiem, z ktorym bylam bardzo dlugo. Bylismy na prawde szczesliwi i szczerze go kochalam. Ale jak kazdy mialam swoje problemy. Wpadlam w depresje, cielam sie itp. Zerwalam z moim Danielem we wrzesniu i sama nie wiem dlaczego... Przez dluzszy czas nie odzywalam sie do niego chodz czesto o nim myslalam. Gdzies kolo grudnia Daniel znalazl nowa dziewczyne z naszej szkoly. Panna jest w pierwszej gim, ja w trzeciej. Niecaly miesiac temu Daniel odezwal sie do mnie 'co tam' itp. Zaczelismy wspolnie przypominac sobie jak bylo nam dobrze. Przegadalismy cala noc gdzie w miedzy czasie powiedzialam mu o wszystkim (nie pytajcie co) czemu z nim zerwalam. On powiedzial mi ze nadal mnie kocha, ja ze rowniez i chce do niego wrocic. Jednak nie chcial jeszcze zrywac ze swoja dziewczyna. W pelni to akceptowalam i nie pospieszalam go bo wiem ze jemu tez jest ciezko. Spotkalismy sie dwa razy ale po jakims czasie Daniel przestal sie do mnie odzywac. Nie mial najmniejszego zamiaru zrywac z ta dziewczyna. I podobna sytuacja powtorzyla sie juz 3 razy (love love a nastepnego dnia albo sie nie odzywa albo oznajmia ze przeciez ma dziewczyne) ostatni raz wczoraj kiedy mial do mnie przyjechac. Jeszcze w piatek najezdzal na swoja dziewczyne ze jej nienawidzi i wgl jak bardzo mnie kocha... Wiem ze to moja wina bo to ja z nim wtedy zerwalam, ale to bardzo boli... Co mam robic? Dodam ze jestem uparta i zawsze staram sie dojsc do celu dlatego za wszelka cene postaram sie by on do mnie wrocil. P.S w maju jade na ogolnoszkolna wycieczke do Wroclawia, gdzie jedzie rowniez moj Daniel i ta jego dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz spac gimbusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież on tobą manipuluje! Sama na to popatrz ! Gdy się nieodzywałas to odezwał się do ciebie sam żeby o sobie przypomnieć jednak gdy mu powiedziałas że nadal kochasz itp dałas mu satysfakcję że jest dalej w twojej głowie to specjalnie na złość tobie i żeby się tobą pobawić mówi że tamtą kocha itp potem gdy widzi że znowu tracisz nim zainteresowanie znowu oznajmia że to ciebie kocha a tamtej nienawidzi.. Specjalnie się bawi! Jeśli chcesz go odzyskać przestan okazywać nim zainteresowanie nawet gdy będzie się odzywał do ciebie i bredzil jak to cie kocha itp pamiętaj że jak wtedy pokażesz mu uczucia to znowu pójdzie sobie na jakiś czas do tamtej.. Masz wogóle mu pokazać że dobrze ci bez niego, że nie zalujesz zerwania,że cie nie interesuje że nie jesteś o niego zazdrosna niech robi co chce..poprostu go ignoruj i nie mów że kochasz tęsknisz czy coś w tym stylu zobaczysz jak się zmieni..będzie latał za tobą a tamtą już całkiem oleje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam z facetem prawie 2 lata. Poznałam go z moją przyjaciółką, wszystko było ok. Ona go lubiła, ale nic specjalnego. Za to cały czas miałam wrażenie, że ona mu się podoba, że z nią flirtuje. Ale on zaprzeczał, więc nie robiłam z tego wielkiego problemu. Przez większość czasu układało się nam świetnie, ale ostatnie miesiące nie były ciekawe.... No i on powiedział, że chce przerwy, że musi odpocząć. Zgodziłam się. Byłam pewna, że jeszcze będziemy razem, w końcu się kochaliśmy. Spotykałam się częściej z przyjaciółką, rozmawiałam z nią o moich problemach, ona zapewniała, że się jeszcze zejdziemy: przecież tak bardzo się kochacie! Minęły jakieś 2 tygodnie od naszego rozstania. Dowiadywałam się, że mój były bardzo często spotyka się z moją przyjaciółką. Ale twierdzili, że to tylko na gruncie przyjacielskim. Nie czułam w niej zagrożenia, bardzo jej ufałam. Ale zaczęłam zauważać, że on już chyba nic do mnie nie czuje. Wtedy spotkałam się z nią. Rozmawiałyśmy długo. Ona mówiła, że przyjaźń jest dla niej najważniejsza, że nigdy by mi czegoś takiego nie zrobiła, że są rzeczy ważne i ważniejsze.... Po czym tydzień później byli już razem. Nie wiedziałam co mam zrobić. Zycie runęło mi w jednej chwili… straciłam przyjaciółkę i faceta którego kochałam. Z pomocą przyszedł mi rytualista perun72@interia.pl u którego zamówiłam urok miłosny. Zadziałało. Po kolejnych 2 miesiącach facet znowu był ze mną, a „przyjaciółka” boi się do teraz spojrzeć mi w oczy. Czuję że odzyskałam twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×