Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MoniaMM

Młode mamy

Polecane posty

Gość MoniaMM

Młode mamy , jak poradziłyście sobie z trudnościami życia codziennego ? Mam na myśli szkołę, nową pracę ? Jestem młodą dziewczyna i marze o studiach jednak przyszedł taki czas, że myślę o dziecku. Jestem dość rozważna i biorę wszystko pod uwagę ( stałą pracę o którą będę sie starać lada dzień). Na własne mieszkanko póki co nie mogę liczyć. Proszę jedynie o szczere odpowiedzi a nie krytykę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co konkretnie pytasz, o jakie trudności ci chodzi? Samo życie, i radzimy sobie normalnie, z pomocą rodziców. Ślub wzięliśmy po skończeniu studiów, znalazłam pracę na cały etat, potem zaczęłam jeszcze studia doktoranckie i na drugim roku zaszłam w ciąże. Mieszkanie dopiero kupimy, mały ma już 18 miesięcy, ja obroniłam doktorat i myślimy o następnym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Podziwiam Cię . Chodziło mi konkretnie o pogodzenie szkoły z dzieckiem :-). Mieszkanie z rodzicami przez najbliższe lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Mam dopiero 19 lat i jestem w klasie maturalnej. Myślę o studiach dziennych ale jeśli znajdę pracę to chciałabym przejść na zaoczne. Większość pewnie będzie uważać, że jestem zbyt młoda na macierzyństwo. Rozmawiałam o tym z chłopakiem, z którym jestem już przez dłuższy czas. Ku mojemu zdziwieniu ucieszył się ale wspólnie nie podjęliśmy się jeszcze starania o dziecko. Chcemy mieć pracę aby moc utrzymać siebie i ewentualne malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Czy będąc w ciąży i po porodzie uczyłas się ? Czy wzięłas dziekanke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brałam dziekanki i nieskromnie stwierdzę, że studia doktoranckie (byłam na zaocznych) ukończyłam wcześniej niż koleżanki i koledzy bez dzieci. Pracowałam do 6 miesiąca ciąży, potem przeszłam na L4, ale doktorat pisałam nadal i nawet byłam na dwóch konferencjach w tym czasie. Ogólnie w ciąży mimo małych problemów z kręgosłupem praca naukowa przebiegała najlepiej. Po urodzeniu małego było trudniej, ale udało się wszystko domknąć - na pewno duża zasługa było wsparcie mojego męża. Niania pojawiła się u nas dopiero jak postanowiłam wrócić do pracy na pół etatu (na szczęście miałam taką możliwość) ; wtedy mogłam spokojnie przygotować się do egzaminów doktorskich i samej obrony. Na Twoim miejscu nie decydowałabym się jeszcze na dziecko - owszem, nie chciałam odkładać planów rodzinnych do 30stki, ale po maturze nie miałabym chęc***akować się w pieluchy. Ale każda para robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studia doktoranckie? Co to doktorant?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Z tego co widzę, to jeste dużo starsza ode mnie. Po prostu przyszedł taki czas, kiedy ciągle o tym myślę. Wszędzie widzę kobiety z wózkami i szczerze ...troszkę im zazdroszczę. Wiem, że dziecko to ogromna odpowiedzialność. Pytałam dlatego, że chce iśc na studia i do pracy. Być może źle to odbierzecie ale mam odczucie, że do całkowitego szczęścia brakuje nam tylko dziecka. Tak wiem, uznacie mnie za małolate, której tylko jedno w głowie tymczasem ja mówię poważnie i chciałabym sie dowiedzieć od doświadczonych mam jak wygląda życie młodej osoby, która chce łączyć naukę z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Młode/nastoletnie mamy jak Wasza rodzina, znajomi, sąsiedzi zareagowali na ciaże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli wiesz ze finansowo dacie rade to czem nie. moja kolezanka zaszla17 lat miala,rozstala sie po jakims czasie z ojcem dziecka, dala rade,mieszkala u rodzicow poszla do pracy cala wyplate oddawala rodzicom ale oni ja i jej dziecko utrzymywali.zwiazala sie po jakims czasie z facem dzis mezem, wpadli po kilku miesiacach bycia razem. on pracuje ona juz teraz tez wynajmuja domek. pierwsze ma 4 i pol roku drugie poltora roku.zyja sa szczeliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skonczyla normalnie mature,na studia nie poszla co prawda ale nic straconego. od pazdziernika idzie na studia zaoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twixx
Ja chodzę do liceum zaocznego. Jestem na 5 semestrze. Potem zamierzam iść do szkoły policealnej na opiekunke do dzieci, chyba że mi się odwidzi. Mieszkam z mamą, chłopak mieszka oddzielnie. O ślubie to nawet nie myślę. Miałam 17 lat gdy zaszłam w ciążę. Znajomi zareagowali normalnie, bez szoku a rodzina to różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaLusia1257
Jeśli chodzi o moje życie to było tak: Miałam 17 lat jak poznałam męża. W wieku 21 lat wzięłam z nim ślub. Nie chodziłam na studia. Mąż był bogaty , pracował w firmie i odziedziczyl co nieco po rodzicach. Ja natomiast znalazłam ciekawa pracę. Niczego nam niebrakowalo. Przyszedł taki czas że nic się nieukladalo. Myślałam dzieciach aż wkońcu zaszlam w ciążę. Nasza córeczka ułożyła nasze życie. Gdyby nie ona to niewiem jak by się to potoczyło. Obecnie mam 3 wspanialych dzieci. 11 letnią Antosie, 7 letnią Eryczke i 6 miesięcznego Oliwera. Dzięki nim jestem simba i niezadreczam się tak bardzo życiem. Z mężem mam dobre kontakty. Myślę że tobie również życie coś przyniesie. Trzeba poprostu czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaLusia1257
Sobą*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Dziękuję za Wasze komentarze :-) zdaje sobie sprawe z tego, że szkola i praca to podstawa. Problem w tym, że myśl o dziecku jest silniejsza. Nie potrafię o tym przestać myśleć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszłam w ciąże mając 21 lat, robiłam liceum zaoczne-jestem po zawodówce. To był ostatni rok. Jedynie co to do matury nie podeszłam, ale dałam sobie spokój na rok podejdę w tym roku. Mieszkamy z rodzicami, mamy jeden pokój, ja do pracy nie wracam więc jesteśmy na jednej wypłacie (nasi rodzice pracują, a obcemu dziecka poniżej 3 roku nie oddam) Powiem tak-nie mogę sobie na wszystko pozwolić, ale wszystko co bym chciała jest związane z dzieckiem. Jestem szczęśliwa. Bez mojego dziecka nie wyobrażam sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci powiem od siebie. Zaszłam w ciążę w wieku 18 lat. Byłam wtedy w ostatniej klasie zawodówki, miałam iść zaocznie do liceum. Znajdź najpierw pracę będziesz miała chociaż macierzyński. Też mieszkaliśmy z rodzicami.. NJAGORSZE 10 miesięcy naszego życia. Ciążę mieszkaliśmy sami, ale mój M stracił pracę. Teraz znowu mieszkamy na wynajętym. Czy to jest szczyt moich marzeń? Nie sądzę. Kocham swoje dziecko, nie wyobrażam sobie aby mogło Jej nie być. Odczekaj rok, dwa. Pójdźcie na swoje. Nie podejmuj pochopnej decyzji. Moja koleżanka w Twoim wieku też chciała zajść w ciążę aby ratować związek. Załosne, bo teraz dziecko jest tylko z matką, ojciec ma je w d***e. Chodzi żali się jak to On zły i nieodpowiedzialny. A Ona odpowiedzialna? Imprezuje non stop, a tłumaczy się tym,że 'przecież dziadkowie muszą spędzać czas z dzieckiem' dla mnie to szok. Ja osobiście uważam, że to co Ty chcesz zrobić nie jest odpowiedzialne. Jestem szczęśliwą mamą, ale nie życzę Tobie tego abyś msuiała tak szybko dorastać :) Powodzenia i nie podejmuj pochopnej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Dziękuję za komentarze. Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze wiele młodych mam i podziela się swoimi doświadczeniami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Drogie mamy, jak toczy się wasze życie przed, w trakcie i po ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×