jak to jest z tym sadzaniem malucha bo juz sama nie wiem

za tydzien bedzie mial 5miesiecy jak lezy nie podnosi sie..rwie sie napina ale nie da rady wstac..jak lezy na kims pod lekkim katem podnosi sie i siedzi..czy takie dziecko moze siedziec na kolanach..bo babcie sadzaja, ja sie nie zgadzam..i juz sama nie wiem..bardzo mu sie podoba..ale nie chce zrobic krzywdy

Nie mozna sadzać dopóki samo nie usiądzie. Tak trudno to zrozumieć? Dziecko robi sie coraz silniejsze ale z leżenia na plecach nie poderwie sie do siedzenia. Poprawne siadanie jest z pozycji czworakowej.

z tego co kojarzę to tak z leżenia na ple ci dziecko nie będzie siedzieć, dopiero może później, pierwsze siadanie to z leżenia na brzuchu albo z pozycji bocznej ja ja to określam, poszukaj na yt filmików pokazujących jak dziecko siada to zobaczysz :) a co do siedzenia na kolanach to my dwójkę swoich sadzaliśmy i wszystko ok (córkę od ok. 3 miesiąca, bo sama się rwała i nie chciała leżeć), ale to taki siad z podpartymi plecami oczywiście

nieistotne z jakies pozycji dziecko siada. to ze twoje czy twoje siadało z plecków albo z brzuszka nie znaczy ze to jest poprawne. moje siadało ni to z plecków, ni to z boczku. nie istotne. to dziecko sobie ustala jak mu najwygodniej usiąść. przedwczoraj w DDTVN było na ten temat. nie nalezy dziecka sadzac. mozna mu jedynie pokazac jak sie to robi.babka pokazywała to z pozycji bocznej, lub z brzuszka. a co do siedzenia na kolanach, to sądze ze w takiej pozycji półleżącej to mozna, bo chodzi o to zeby dziecko nie spierało sie na kręgosłupie, a w takiej pozycji nie spiera sie tylko opiera. ja tak dziecko opierałam. lubiła to.

Ja miałam ostatnio 6zł tylko, ale mam taki zapas jedzenia w domu, że nie było problemu :P

sorka nie ten temat :D

nie chodzi mi o fakt siadania dziecka tylko qwlasnie sadzania na kolanach..dzis w przychodni widzialam jak takie maluszki siedza na kolanach bez podporki tylko trzymane ...i zastanawiam sie czy to prawidlowa..bo maly chce siedziec, ale co z tego jak to moze byc niebezpieczne dla niego wiec jak to jest z tym sadzaniem na kanapie wsrod poduszek czy na kolanach

Autorko- jest różnica między dzieckiem siedzącym a siadającym. Jesli Twoje dziecko potrafi siedzieć jak najbardziej możesz je sadzać. Większość dzieci z pozycji zupełnie płaskiej podnosi się późno. Ja miałam tak z drugą córka- raczkowała, wstawała a usiąś potrafiła z pozycji leżącej na brzuchu (na czworaka i na tyłek :D). Poszłam do lekarza bo się bałam, ze cos jest nie tak a on mnie prawie że wyśmiał obalajac mity dziecko siedzące vs siadające

nie podnosi sie z pozycji plaskiej za raczki, samo tym bardziej, a co to znaczy siedziec na kolanach ze sie nie majta.?? nic sie nie stanie dla kregoslupa??bioderek?

Ktoś wyżej dobrze napisał. jest róznica między dzieckiem siedzącym a siadającym. Żeby dziecko usiadło musi umieć siedziec. Jest to naturalne. Wszystkie dzieci najpierw siedza w miarę stabilnie a dopiero potem potrafią usiąśc. Dziecko siedzące nie tylko można ale nawet trzeba sadzać dla jego dobrego rozwoju- szybciej nauczy się siadać, pełzać (niektóre dziec***ełzają w pozycji siedzącej) a potem raczkowac.

czyli rozumiem,ze moge zaczac sadzac synka

Ja też mam z tym problem. Moje dziecko ma 11 miesięcy, ale przez problemy ze zdrowiem jest opóźnione ruchowo. Od 1,5 miesiąca potrafi stabilnie siedzieć (nie przewraca się, nie chwieje, potrafi siedząc się pochylić do przodu, dotknąć głową podłogi i wyprostować plecy bez podpierania się rękami) i się tego domaga, ale samo usiąść nie umie. Trzymane za ręce podciąga się do siedzenia, z pozycji prawie płaskiej siada, ale tak krzywo. Pozwalam mu siedzieć, ale boję się, żeby mu to nie szkodziło. Raczkować jeszcze nie potrafi.

Moje siedziało jak miało 5, za chwilę wstało i wszystko mu gra w giczałkach i stawach :)

Jesli siedzi samo (ewentualnie podtrzymuje się palców osoby dorosłej, ale zbytnio się nie chwije na boki i to raczej ono się trzyma niż ktoś je trzyma,), to może siedzieć. _ Mój syn siedział sam posadzony gdy miał 6 miesięcy. W kąpieli, w wózku, podczas zabawy. Nie chciał inaczej. Pleców NIGDY mu nie podpierałam, siedział samodzielnie. Natomiast sam usiadł gdy miał skończone 9 miesięcy. Więc nie wyobrażam sobie go nie sadzać przez te 3 miesiące. To jakieś brednie. Oczywiście, jeśli dziecko ciągle leci na boki, nie pottafi utrzymać ciała, to nie powinno się go sadzać, ale jeśli sobie radzi, to można. Syn wcześniej stał, wstawał przy meblach, raczkował i chodził przy meblach niż samodzielnie usiadł.

dziewczyny, kiedys nie znano tych wszelakich rewelacji i kazda z naszych babć i mam sadzała dziecko. Jak sie trzyma dziecko na kolanach to tez sie sadza perawda ? Dawniej obkładana dziecko poduchami i zylo, mialo sie swietnie

Teraz najmodniej jest mówić co wolno, a czego nie byle było to przeciwne do tego, co robiły nasze mamy i babcie ;)

nie sadzaj, dopóki sam nie będzie w stanie siedzieć

To znaczy dopóki sam z leżenia na płasko się nie podniesie? Chyba oszalałyście!