mokry kaszel u niemowlaka

Witajcie Moja corka ma 6.5 miesiaca 2 tyg temu wyladowala z ostra wirusowka w szpitalu . Otrzymywala tam askowir i antybiotyk fortum . Do domu wrocilysmy w ubiegly wtorek bylo juz ok ale wieczorem mala zaczela kaszlec bardzo mokro i bardzo brzydko. Poszlysmy do pediatry dostala zinat i inhalacje z pulmikortu i berodualu wszystko 2 razy dziennie .Dzis kontrola osuchowo znaczna poprawa ale jak kaszlala tak cholera kaszle .Lekarka kazala ja tylko czesto oklepywac ale moze macie jakies sposoby na taki mokry meczacy kaszel u niemowlaka . Oczywiscie antybiotyk i inhalacje mamy do niedzieli .

Up

Ehh nikt z was nie ma babcinych sposobow

ja w przypadku kaszlu pomiędzy inhalacjami z berodualu miałam zalecenie inhalować także solą fizjologiczną (tego nie przedawkujesz)

twoja córka ma antybiotyk i sterydy to jej starczy, kaszel powinien byc lepszy po 3 dniach stosowania pulmicortu, oklepuj ja i niech jak najmniej leży zeby jej nic na oskrzelach i płucach nie zalegało

No właśnie po 3 dniach a minęło już 5 i kaszlu jest ciut mniej ale jak ją atak chwyci to jest jakaś masakra nie może przestać z dobre 3 -4 minuty . I tak jest ze 4 razy dziennie :(

Jeżeli to była wirusówka to antybiotyk niekoniecznie był dobrym posunięciem. Więcej na ten temat: http://www.hartujmisie.pl/zdrowie-twojego-dziecka/zaburzenia/item-53-antybiotyki-to-nie-remedium-na-kazda-infekcje