Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moim "teściom" wydaje się, że wszystko można kupić

Polecane posty

Gość autorkaaa
Nie chcę żyć na wynajmowanym, ale nie chcę też mieszkać w JEGO mieszkaniu. Chcę byśmy mieli coś NASZEGO. Ja nie traktuję tego jak pomocy. Ich syn ma dziecko, ma prawie 30 lat, a oni ciągle go utrzymują! To jest pomoc? Oni swoim postępowaniem doprowadzają do tego, że on z roku na roku staje się bardziej "niepełnosprawny" życiowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chrzczaca
Ale facet raczej sie nie zmieni. A jak chcesz zeby sie zmienil to z nim rozmawiaj i nie miej pretensji do rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamnik w kieliszku
Autorko ale czego ty konkretnie oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
Nieważne. W zasadzie to żałuję, że tu napisałam. Niczego konstruktywnego się nie dowiedziałam. Tak jestem idiotką, która związała się z nierobem i leniem, a do tego mam z nim dziecko. A jego wspaniali rodzice za wszelką cenę ratują nasz związek kasą i prezentami, które na pewno pomogą. Jak mogę być tak niewdzięczna?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to dołóż połowe do mieszkania i będzie "wasze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wątpie aby zmienił swój sposób na zycie bo ty tak chcesz,jedyna rada dla ciebie to abys odeszła,bo widze że jesteś coraz bardziej sfrustrowana,znjadź sobie takiego co bedzie się zaharowywał razem z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty masz problem z chlopakiem nie z jego rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×