brak widzeń z dziecmi pomimo zapisu w wyroku

Moge byc choc raz złosliwa do eks a i może zechce byc taka ..... Eks zaznaczał w wyroku daty kiedy i w jakich godzianach chce widywac sie z synem a teraz ogranicza sie do przelewu raz w miesiacu a kontaktu z dzieckiem żadnego . Mieliscie podobną sytuację ?> Pewnie tak .... a ja będę złośliwa choc jeden raz i złoże pozew do sądu .......zrobił ktoś a Was podobnie ?

do sądu go podaj - wyrok jest wyrokiem i obowiązuje tym bardziej ze sam sie tego damagał

Jaka sprawe bedziesz zakladac?

o to, żeby policja siła przyprowadzała go do dziecka!

Aleś ty głupia ;) I co? Dwóch policjantów go przywlecze, wrzuci do pokoju i staną koło drzwi na dwie czy cztery godziny żeby nie uciekł? Aleś ty głupia ;)

a kto mówi o doprowadzeniu go na siłe ? matołku? kara ! i to solidna dla takich to w podskokach by sie pojawił :)

To przykre, ze ojcu trzeba w ten sposob przypomniec, ze ma dziecko. Palant i tyle. Autorko, ale pewnie jego nowa niunia sie cieszy, ze ma fajnego faceta, ktory czas poswieca tylko jej. Ehhhhh zycie....

nie ma kar za nieodwiedzanie dziecka

http://fishki.pl/fishka,Sa-trzy-rodzaje-klamiacych-mezczyzn,68344.html

Gość 10:15- są. Jeśli jest wyrokiem sądu ustanowienie widzenie się z dzieckiem to jeśli strona nie wywiązuje się z wyroku, to najpierw jest upomnienie, a potem kara grzywny ;) I bardzo dobrze!! Zakładaj sprawę, może niekoniecznie z tą policją, ale wyegzekwowanie zasądzonych widzeń z dzieckiem. Dla tych cisnących po autorce. Jak matka utrudnia widzenia ojca z dzieckiem to źle, jak się stara by dziecko miało kontakt też źle. Zważcie sobie głowy.

przynajmniej masz podstawy - skoro ojciec sam chciał się widywać z synem ex mojego męża walczyła podczas rozwodu, żeby mu ograniczyć prawa a teraz wszystkim opowiada, że on nie ma kontaktu :o

niestety mialam identyczna sytuacje. pomoglo, gdy powiedzialam eksowi,ze uprzejmie informuje go,ze wyjezdzam z dziecmi do Anglii (co oczywiscie bylo nieprawda), skoro i tak dzieci nie odwiedza,to nie zrobi mu to przeciez roznicy. przejrzal na oczy i teraz widuje ich....nie dwa razy w miesiacu,jak bylo zasadzone,tylko raz,ale widuje :)

Piszesz do sadu o nierealizowanie porozumienia.wymieniasz daty spotkan kiedy ich nie bylo ze cie nie zawiadamia ze nie przyjedzie ze dziecko czeka.ja wvzoraj mialam taka sprawe.eks to patologiczny klamca ale jestem db mysli.kara grzywny to 1000zl.jak wnosisz do sadu placisz za znaczki 40zl ale napisz ze ma ci zwrocic koszty postepowania.koniecznie wspomnij o swiadku ktory potwierdzi ze nie realuzuje kontaktow. Najpierw dostanie pouczenie potem kare grzywny.zadz do sadu jak jest tam ktos zyczliwy doradzi ci . Nie sluchaj ze czegos takiego nie ma.to forum pelne jest zer nieplavacych na dzieci i nie intetesujacych sie nimi a uwazajacych sie za dobrych tatusiow,wiec wiadomo ze przevzytasz tu wyzeiska,proby zniechecenia cie itp. Zycze powodzenia

A możesz pokazać te znaczki za które płaciłaś?