Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniechęcony mąż

Żona chce mnie zgwałcić

Polecane posty

Gość zniechęcony mąż

Mam żonę hipopotama. W ogóle o siebie nie dba, jest obleśna, gruba i nosi nieseksowną bieliznę nie mówiąc już o jakimkolwiek zadbaniu o strefy intymne. Do tego nigdy nie miała ochoty na seks, co mi specjalnie nie przeszkadzało, bo od kąt pamiętam wolę jeździć na ręcznym. Od dwóch lat w ogóle się nie dotykamy, seks uprawialiśmy 3 lata temu a nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio się całowaliśmy.. I ona ostatnio zaczęła się upominać o zaspokojenie. Przez trzy tygodnie byłem chory i jeszcze nie czuję się najlepiej, a ona mi marudzi, że mógłbym się nią zająć. Na razie wykręcam się skutkami choroby, ale długo nie dam rady. Jak się wykręcić, bo na jej widok nie tylko mi nie staje, ale opada, jeśli mam przypadkową erekcję. Jak poradzić sobie z problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziąć rozwód. A poważnie - rozmawiałeś z nią o jej tuszy? O tym że fajnie byłoby gdyby o siebie zadbała? Może ona żyje w błogiej nieświadomości że ci się podoba? Oczywiście nię mówię żebyś walnął jej z grubej rury że jest tłusta i brzydka, ale delikatnie i z wyczuciem? I jeszcze jedno - kochasz ją chociaż? Bo jeśli nie to nie ma o czym dyskutować.Wtedy rozstanie to jedyna sensowna opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziały gały co brały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seksssowna
Skarbie, jak to się stało, że jesteście małżeństwem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniechęcony mąż
Grammar Nazi, a co ja na to poradzę, że autokorekta w IE żyje własnym życiem i wie lepiej co chciałem napisać? Seksssowna, sam się czasem nad tym zastanawiam. Jak sięgnę wstecz pamięcią, to kiedyś to była fajna i sensowna dziewczyna. Może nie była napalona na wszystko co się rusza, ale szło się dogadać. A teraz? Ma wszystko w doopie, wraca z pracy, bierze kąpiel i wali się do wyra z ciasteczkami, bo jej się nawet obiadu nie chce odgrzać (stoi gotowy w lodówce). I nie mam pojęcia skąd u niej nagła chęć na seks (nie wierzę, że chce trzeciego dziecka, bo z dwójką sobie nie radzi). Czy ja ją jeszcze kocham? Nie wiem, ale wiem, że ani ona ani ja nie poradzimy sobie w pojedynkę z dziećmi, które mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jednak kobieta i może być tak, że doszła do takiego wieku, że pojawiły jej się potrzeby. Im kobieta starsza, tym większe potrzeby seksualne. Dlatego nie dziw się. Natomiast dobrze byłoby, gdybyś wprowadził jej jakąś dietę może albo zachęcił do wspólnego ruchu - choćby spacer godzinny potrafi dobrze wpłynąć na kondycję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniechęcony mąż
Ja od Bożego Narodzenia zacząłem biegać. Obecnie robię do 20 km dziennie i schudłem 5 kg. Ona nie ma ochoty ruszyć zwłok. Nie lubi biegać. Proponowałem, by to, co ja przebiegam ona przejeżdżała na rowerze. Też nie ma ochoty. Zastanawiam się jak ma wyglądać nasza aktywność seksualna. Pewnie ona rozłoży nogi, a ja będę miał doprowadzić ją do orgazmu. A jak mi się nie uda, to oczywiście będzie moja wina, bo się za słabo starałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest bardzo gruba, to nie licz na to, że taką aktywnością ją zachęcisz! Może być jej ciężko. Weź ją zacznij zabierać na spacery. Lżejsze kolacje, Linea Detox oraz spacer ok pół godziny dziennie to już naprawdę dużo. Ja tak 12 kg w 2 miesiące schudłam. Jadłam sporo, ale odstawiłam słodycze, zamiast ziemniaczków np brokuły albo szpinak itp. Weź o nią zadbaj, pomóż jej. Może kobieta jest po prostu nieszczęśliwa i zajada to ciastkami? Ja jak mam doła, to rzucam się na żarcie. Jak mnie mój nie chce, albo się nie odzywa - też. Może po prostu nie czuje się kochana i wpadła w błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>> Zastanawiam się jak ma wyglądać nasza aktywność seksualna. Pewnie ona rozłoży nogi, a ja będę miał doprowadzić ją do orgazmu. A jak mi się nie uda, to oczywiście będzie moja wina, bo się za słabo starałem.<< Jesli domaga sie seksu z toba, to jest twoim psim obowiazkiem jej go zapewnic. Moze nie jest juz atrakcyjna, ale wciaz jest twoja zona. A jak to ma wygladac, to inna sprawa, mozesz ja zapytac jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×