ciąża z mięśniakami macicy

witam, czy jest tu jakaś dziewczyna, która zaszła w ciążę mając mięśniaki? ja mam obecnie 3 małe po 1,5cm i lekarz twierdzi, że szanse maleją na zajście, donoszenie ciąży i posiadanie dziecka.

Nie ma reguł. Może się udać, ale ryzyko zawsze jest. Moja taka dalsza znajoma zaszła w ciążę mając sporego mięśniaka. Ciąża się zagnieździła, jeden ginekolog jej nie widział w 6 tygodniu przez mięśniaka. Kolejny powiedział jej, że musi być nastawiona, że w każdej chwili może tą ciążę stracić. Donosiła, rosło dziecko, rósł mięśniak, potem rozdzielił się na dwa. Do końca nie było kupione dla dziecka nic, nawet imienia nie wybrali, bo nawet poród obarczony był ryzykiem. Poród sn, długi i bolesny, bo przez mięśniaka macica źle się kurczyła. Ale udało się. Dziecko zdrowe. Znajoma jest już po usunięciu macicy. Dodam, że wtedy była koło 40-stki. \ Na twoim miejscu zastanowiłabym się nad usunięciem tych mięśniaków póki małe. Może są od zewnętrznej strony i da się je wyłuskać bez szkody dla wnętrza macicy. Dasz sobie szansę na ciążę w ogóle i jej donoszenie, bo tak to i tak stres: albo, że się nie udaje, albo, jak już się uda, czy donosisz.

dziękuję za odpowiedź. mam 32 lata i raz już rodziłam. jeden mięśniak jest po stronie zewnętrznej, dwa pozostałe po wewnętrznej. lekarz odrzucił możliwość wyłuskania, bo potem macica może pęknąć. mięśniaki na stronie wewnętrznej urosły mi po ciąży.

to wyżej to była ja, lowalowa :)

czy ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w powyższym temacie? będę wdzięczna za pomoc.

ja ma i nie mam :-), bo mam mięśniaka rosnacego na zew. i to dośc sporego, ale nie pamiętam jak jest duży (więcej niż 1,5 cm, to na pewno), jest tuż na szyjką macicy. Ciąza donoszona, bez problemów, poród cc. Po ciązy mięśniak się nieznacznie zmniejszył (w samej ciąży rósł). Lekarz wyklucza operację, jeśli chcę mieć jeszce dziecko, w sumie nie wiem dlaczego. Ewentualnie po ciąży można myśleć o operacji,

mam i nie mam i jest tuż za szyjką - tak miało być

Ja mam jeden ok. 1cm i kilka małych których nie widać na usg, o których dowiedziałam się w trakcie cc. Mam 31 lat. Zaszłam w ciążę w 3 cyklu, ciąża zagrożona, do 20 tygodnia wspomagana duphastonem. Ułożenie miednicowe, ale nie wiadomo, czy przez mięśniaki.

miałam 2 po około 2 cm, w ciąży urosły. miałam cesarkę, potem wyłuszczenie mięśniaków. w ciąży pod specjalistyczną opieką lekarską, poród w terminie, dziecko zdrowe.

w rodzinie był taki przypadek, ciąża po 35 rż, pomimo mięśniaka zaszła w ciąże (po jakim czasie nie wiem) ciąża była bardzo wysokiego ryzyka jeszcze z innych powodów. W ciąży mięśniak urósł do rozmiaru pięści, czy się zmniejszył jeszcze nie wiadomo.

niestety ja straciłam 2 ciąże przez mięśniaki... były usytuowane właśnie na ścianie wewnętrznej...

ja mam mieśniaka 3 cm i lekarz kazał olać, olałam i zaszłam w ciąże

ja miałam 1 malutki mięśniak tak ok. 1 cm, lekarz stwierdził, że tak małych się nie usuwa- no chyba, że coś się będzie działo. Teoretycznie powinnam mieć duże problemy z zajściem w ciąże, nie miałam, na pierwszym usg okazało się że mam 2 po obu stronach tuż za szyjką, - przewidywane problemy porodem. Mimo dodatkowych komplikacji urodziłam, synek był sporo mniejszy miał 2360g chudzina taka- i to prawdopodobnie przez mięśniaki, ale już jest w porządku, ma 5 m-cy i wyrównał do rówieśników

Miałam tak dużo mięśniaków,że lekarz nie widział innego wyjścia ,jak usunąć macicę. Miałam już wyznaczony termin operacji,ale nie umiałam oswoić się z tym psychicznie. Pojechałam do INNEGO lekarz,który zalecił mi ZIOŁO TASZNIKA. Tego lekarza znali wszyscy mieszkańcy Dolnego Śląska.Kazał to zioło ugotować-nie wystarczy zaparzyć-trzeba ugotować.Miałam pić tyle ile mogłam tylko podczas miesiączki.Zdarzało się, że niekiedy stosowałam świeże zioło,spożywając na surowo- zerwane koło domu-takie ma jeszcze większe działanie. Żułam młode części rośliny. Za kilkanaście minut ustawało krwawienie. To zioło powoduje zamykanie naczyń krwionośnych i mięśniaki obumierają z braku krwi.Ponadto powiedział mi,że dobrze zrobiłam,że nie poddałam się operacji,bo po operacji miałabym poważne problemy z nadciśnieniem i do końca życia musiałabym brać lekarstwa na nadciśnienie.Miałabym również problemy z gospodarką hormonalną. Tak więc drogie Panie-polecam tasznik nawet na krwotoki z nosa.Dziś już nie pamiętam,że miałam mięśniaki. Urodziłam je.

Czy ktoś słyszał o tych ziołach? 

O ziole tasznika? 

Zapytaj lekarza o tabletki Esmya 5 mg

leczono mnie tym w Niemczech prze m-c czasu bralam tabletke dziennie, mialam dosc mocne bole brzucha i wystarczy miesniaki na Usg. Jeden ginekolog kazal mi usunac macice To pojechalam do innego, ktory przepisal mi te tabletki ( tu koszt 10-20€ Recepte) w Polsce kolo 1000 zl Bez recepty 

po tabletkach miesniaki sie skurczyly i moge miec dzieci jeszcze, Takze popytaj lekarza o taka forme leczenia 

Miesniaki srodscienne,  przed ciaza ok.8 cm w sumie. Na ta chwilę 21 tc. Urosły do 15 cm  , splaszczyly się,  przesunely się w górę (dno macicy) póki co dziecko ma miejsce zeby rosnac. Jeżeli nie zmienia położenia poród sn.

2x miałam terapie esmya. Bo usuwać macice w wieku 30 lat to trochę lipa była....

Mi lekarz również proponował te tabletki ale tyle okropnych historii się naczytalam o nich jak niszczą organizm szczegolnie wątrobę. Na dodatek połowie dziewczynom nie zmniejszyły się miesniaki. Miałam miesniaka 6cm. Gin nie widział szans na zajście w ciążę przed operacją lub kuracja tymi tabletkami. Jednak postanowiłam spróbować. Udało się za pierwszym razem. Jestem w 8tc. Radosc nie z tego swiata. Na razie jest wszystko ok, tylko miesniak urósł do 8 cm. Ale nowy ginekolog twierdzi że miesniak prawdopodobnie pójdzie w jame brzuszna i dzidzia będzie miała miejsce na rozwój a nawet jest szansa na naturalny poród. Mam nadzieję że wszystko się uda bo za dużo nocy przeplakalam przez poprzedniego gina. Na dodatek nie podjął się prowadzenia mojej ciąży z miesniakiem bo jak twierdzi tak dużego jeszcze nie miał z ciążą... poszukajcie dobrego lekarza! Ja chyba w końcu znalazłam.

Inkachinka, trzymam za Ciebie kciuki. Ja mam mięśniaka 1cm. Jakoś lekarz się nim nie przejął, bo co to 1cm. W ciążę zaszłam szybko i ... poroniłam w 10 tyg. Lekarz nadal nie jest przejęty tym mięśniakiem. A ja się zastanawiam skąd międzyokresowe bóle macicy... Czy to wszystko wina 1cm?

Konwila dziękuję. Mój wcześniejszy lekarz tez  nic nie robił z miesniakiem aż urósł do 4cm. Tylko kontrolę. I  tak przez 3 lata. Dopiero potem kazał się zainteresować tematem jak wspomniałam że będę chciała starać się o dzidzie. 

Kiedyś słyszałam że ważne jest gdzie ulokuje sie zarodek. Jeśli blisko miesniaka to wtedy może spowodować poronienie. Czasem to samoistne. Może idź jeszcze do innego lekarza. Ja odwiedziłam kilku.