nie lubie sie malowac

czy jest tu ktos taki jak ja? - nie lubie sie malowac, ewentualnie rzesy tuszem srednio raz na tydzien - nie lubie dlugoch paznokci/ tipsow/ wzorkow (maluje na jeden kolor) Wokol wszystkie mamy chodza wymalowane od rana do wieczora, wszystkie tez maja "zrobione" paznokcie. A WY?

Jeśli bez makijażu wyglądasz dobrze, to co to kogo obchodzi? jeśli jednak straszysz wyglądem, to może lepiej się przełam - trochę makijażu nikomu nie zaszkodziło, a może być estetyczniej na ulicach, w sklepach i urzędach.

ja tez nie mam alerdie na wiekszosc kosmetykow

nie wiem, czy strasze, ale chyba nie :) mam zielone oczy w ciemnej oprawie i w miare ladna matowa cere, bez wypryskow. Pewnie, ze w makijazu kazda wyglada lepiej, ale szczerze mowiac nie mam potrzeby bycia "piekna" na codzien, zreszta nie umiem sie malowac (tylko rzesy) bo wydaje mi sie ze jak zrobie kreske lub naloze cien to wygladam wulgarnie..

Jak nie lubisz się malować to pewnie nie umiesz też ładnej kreski zrobić. Skoro nie straszysz wyglądem to daj innym poprawiać urodę. Live and let live!

no nie umiem. 15-letnia corka sasiadki ma ladniejszy makijaz niz ewentualnie mialabym ja ;) A co robicie z paznokciami, nosicie tipsy czy akryle?

Tipsy? Akryle? bez żartów. Maluję paznokcie na jeden kolor, mam kilka lakierów: czerwień, seledyn, fiolet, jakieś róże do frencha, ale frencha nie robię.