Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezsilna i załamana

Zbyt niskie beta hcg

Polecane posty

Gość Bezsilna i załamana

Witajcie.Mam ogromny problem który spędza mi sen z powiek i nie umiem sobie poradzić z nerwami i stresem z tym związanym. Być moze jest tu ktoś kto mi pomoze. Mianowicie chodzi o zbyt niski poziom hcg. Ostatni okres mialm 19.02.2014.wiec d dzisiaj owinen byc to u\ósmy ydzień wiec powiino byc juz widac płod serce itp...problem polega na ty że zbyt wolno rosnie mi ta beta i nie jest wogole odpowiednia do "wieku"... pierwsza beta 25.03.2014 czyli jak ie dostalam okresu po tugodniu zrobilam sobie 3 testy i pozytywne ucieszylam sie bo prawie 3 lata nic a nic nie zaszlam no wiec...tego 25,mialam bete 29,6mialam wrocić za dwa dni czy przyrasta wiec wrocilam i 27.03 byla45,9i myslalam ze to okey. potem 01.04.2014 poszlam z bolem do lekarza kazal zrobić bete i wyszla 81,5. po dwoch dniach czyli 03.04.2014 dostalam krwi wiec sie wystraszylam i poszlam znowu zlecili bete wiec zrobilam bete i wyszla 102.1 podejrzewali poza maciczną wiec dostalam skierowanie i pojechalam bylam tam 5 dni i dzisiaj wyslam bo nie oge z newow a zycie tez na mnie nie poczeka praca dom itp.w kazdym badź razie w tym szpitalu od razu usg pecherzyka nie stwierdzono iec znowu beznadzieja.zrobili hcg 5.04.14 bylo 135.9 06.04.14 bylo 154.33 07.04.2014 blo 178.50.nie wiem czemu robili codzoennie ale robili wiec nic nie mowilam ale kazali obserwować i po 3 dniach znowu zrobić i dzisiaj tj.09.04.2014 bylo 240.31 wiec sama nie wiem co mysleć...niby 8 tydzien a hcg taie male i ak wolno rosnie a powiino rosnąc mniej wiecej 66%na 48 godzin a nie zaedwie kilka "numerkow" wyzej...nie mam sily...oczywiscie lekarze powiedzieli ze wykluczają poza maciczną ale zeby zobaczyc ciaze musze miec minimum 1000 a w tym tempie to moge czekać dwa tygodnie sugerujac sie tak wolnym przyrostem...z tym że wtedy bezie okolo 10 tydzien niby wiec nie wiem...mowili że nie sugeruą sie ostatnią miesiączką wiec sama nie wiem co jest grane i czy moge miec nadzieje na urodzenie...wiem że 9 marca bylam na toksykologii za duzo tabletek sie najadlam prosze mnie nie oceniac bo wiem że moglam sobie tym nabroić ale teraz wazne dla mnie jest to co sie diziejew szczegolnosci ze 3 lata nic wiec nie sadzilam że w koncu zobacze wymarzone dwie kreski...boje sie pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to ciąża biochemiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety, ciąża biochemiczna, miałam tak samo z przyrostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ja jestem w 16 tygodniu ciąży. Na początku beta urosła mi super szybko, potroiła się w ciągu 48 godzin. Ale ponieważ miałam kilka ciąż biochemicznych lekarz kazał dalej sprawdzać. No i rosła, bardzo, bardzo wolno, mniej ńiż te 66 procent. Może dlatego, że miałam zapalenie płuc i brałam antybiotyk. Na początku lekarz określił ciążę na młodszą, niż to wynikało z om, ale potem się wszystko wyrównało. Tyle, że u Ciebie te wartości są rzeczywiście niziutkie. Spróbuj sobie poszukać, na amerykańskich stronach jest fajny kalkulator hcg, mnie określał prYrost poniżej normy, ale dopuszczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja diamentowa
Boję się nie wiem co to ciążą biochemicyna ale zaraz zobaczę w internecie. Nie wiem co robić ostatnia miesiączka 19luty więc niby dwa tygodnie potem owulacja więc się martwię ważne dla mogę jest co się dzieje starałam się tyle czasu:( robiłam kalkulatorem wielu i niby8tygodni więc...może poczekać 2tygodnie jeszcze? Za tydzień w cząstek idę na kontrolę jaką szpital zalecił ale nie mogę z nerwów objawy mam hormon w sobie też jak to możliwe tylko że teraz jestem przeziębiona katar kaszel ale żadnych leków nie biorę może kupić sobie witaminy dla ciężarnych? Wczoraj planilan dzisiaj samo też boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przyrost w czasie Przy ocenie wczesnej ciąży od bezwzględnych wartości hCG ważniejsze są przyrosty jego stężenia w czasie. Od zagnieżdżenia się jaja płodowego w błonie śluzowej macicy poziom hCG regularnie wzrasta aż do 2-3 miesiąca ciąży, po czym zaczyna spadać, aż do momentu porodu. Co ważne, najwyższe możliwe stężenie ma miejsce pod koniec pierwszego trymestru (8-11 tydzień). Tymczasem w początkowych tygodniach ciąży wysokość stężenia hormonu w surowicy krwi powinna podwajać się każdego drugiego lub trzeciego dnia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja tez ostatni om mam 19.02 - jestem w 8 tygodniu ciazy - jest zarodek serduszko itd cała gama objawów- beta napewno parenascie tysiecy.. nie ma szans zebys była w zdrowej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja tez ostatni om mam 19.02 - jestem w 8 tygodniu ciazy - jest zarodek serduszko itd cała gama objawów- beta napewno parenascie tysiecy.. nie ma szans zebys była w zdrowej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz isc do porzadnego lekarza? tym bardziej ze plamisz? dla mnie biochemiczna i plamiena to poczatek i sie rozkreci na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa doczytałam o toksykologii - no niestety tym tez mogłąś zaburzyć rozwój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja diamentowa
witajcie bardzo sie boje za wolno mi to rosnie i mowili mi ze przy tysiacu bedzie widać ciaże a skoro to tak wolno rosnie to moze gdzies za dwa tygodnie dopiero bedzie widac...powinno byc widac chociaz peceryk pusty lub z zarodkiem a tu takie coś...moglam sobie nagrzebać tym co robilam nie wiedząc o ciazy wiem ale teraz swaidomie wiedzac od 25 na papierze hcg ze jest coś to sie tak bardzo boje...nie wiem czego sie spodziewać i co moge zrobic żeby sobie pomoc chciala bym zeby okazalo sie ok...wiem że powinno sie podwajac wiec tybardziej sie martwie w czwartek ide do gina niby 8 tydzien a tu nic a nic na tym usg bo za male hcg jesli nawe zazlam pozniej co by bylo dziwne przy moich cyklach 29dniowych okres trwal 6 dni wiec nic nie wiem swaidomosc moznosci bycia mamą mnie dobija ze cos moze być nie tak...co robić warjuje placze nie wiem objawy mam nawet na sutkach zrobily mi sie otwory jak nigdy...dziwne to moze ale jak moze byc hormon objawy brak @ itp a tego nie widać...jesli w czwarte nic nie bedzie widać to pewnie albo bedeczekać jeszcze tydzien albo do szitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet przy młodszej ciąży wzrost bety jest dynamiczny. A u ciebie rośnie ale ledwo co. Objawy to efekt działania hormonów. Skoro u ciebie jest trochę hcg to nic dziwnego że i objawy są. Otwory na sutkach? O czym ty mówisz? A torbieli nie masz tak czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja diamentowa
Nie mam żadnych torbieli nigdzie sprawdzano wszystko pod tym względem i poza maciczna też wykluczyli w szpitalu więc sama mogę to ciekawi a te dziurki to chodziło mi o to że moje piesi urosły wyszły mi żyły i kropki wokół brodawek i na stukaći w środku samym dziurka jak by otwór czy coś nie wiem może już świruje. Sama nie wiem co jest grane do czwartku oszałeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wygląda na ciążę biochemiczną. Ale nie pozostaje ci nic innego jak czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi, ale ja też Cię nie pocieszę. Jestem w 14 tygodniu. w 4 tygodniu poszłam zrobić betę bo nie wierzyłam testom wyszła 1060... W 5 tygodniu było widać pęcherzyk. w 6 tygodniu biło serce. Też dostałam lekkiego krwanie z tym, że zamiast kazać mi robić betę od razu wzieli do szpitala na kilka dni a wypuścili jak zobaczyli bijące serducho. Myślę, że mogłaś nieświadomie nabroić tymi tabletkami, nie wiem zaburzyć rozwój, cokolwiek. Może przez te leki zarodek miał ciężkie wady genetyczne i ciąża biochemiczna. Nie chcę Ci sprawiać przykrości, ale tak mi się wydaję. Chociaż lekarką nie jestem. Uda Ci się, zobaczysz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja diamentowa
Dziękuję za wypowiedzi pozostałe mi tylko czekać byle do czwartku a dalej zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja diamentowa
no ale toplamienie mi juz przeszlo wiec ciekawe...mialam jeden dzien jakies 2 godziny wczoraj rano potem pod wieczor ciut a teraz cisza....masakra i weź bądź mądry i pisz wiersze....macie acje pozostaje mi czekac ale zastanawiam sie czy jak w czwartekpojde nie bedzie nic widac to ciekawe co lekarz zaleci...mojego do ktorego ogolnie gina chodze nie ma bedzie inny to moze on inaczej podejdzie do sprawy bo jak bylam jeszcze nie wiedząć o "ciazy" bylam 13 marca i pytal o ostatnia @ to mowilam 19 luty zbadal owil ze mam krwawiace cialko zolte ale nie dostalam @do tej pory i co i pojde podam znowu te samą date a ciekawe co on powie bo moze nawet i być mlodsza ciaza ale bez przesady....zastanawiam sie czy beta daje wiek ciazy od okresu czy zaplodnienia...teraz mam przeprowadzke we wtorek i nie wiem czy moge dzwigać czy lepiej lezeć...nie jestem och ach ale wolala bym uważac no i dostalam do kpienia leki co prawda bez recepty ale nie wiem czy je kupić...aspargin forte i feminal czy cos takiego... moglam tabletkami w ogromnych ilosciach sobie zaszkodzić w tym czasie kiedy to "wedrowalo"w moim ciele i gdzieś umarlo ale to czemu e mam okresu ani nc...ten hormon jest...masakra...mam bole podbrzusza i mnie to trapi...czemu...boli mnie macica tak jak w trakcie okresu ale nic nie mam a lekarz mi mowil ze dlatego ze okresu ie mialam ale to moze boleć w tych niach w ktorych powinna wystapić ale do nastepnej jeszcze troche przeciez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×