Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile minut trwa wasz stosunek?

Polecane posty

Gość gość
tylko że właśnie ci, co tego nie potrafią, od razu wyśmieją - że jak to, że po co, jak można w 5 minut. No cóż, mam czas, nam świadomość, że nikt mnie nie przyłapie, więc się delektuję. Uwielbiam to i tyle. A dojrzałość ma tu wiele do rzeczy, dlatego pisałam o chłopaczkach w kontekście 2 minut bodajże zadeklarowanych na pierwszej stronie. Jak hormony buzują, to nawet cycek sprawia, że się spuszczacie, uwierzcie, są techniki, które pozwalają nauczyć się kontrolowania własnego orgazmu. A nawet nie tyle techniki ile doświadczenie odgrywa tu dużą rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra mowila, ze z mezem to i godzine. jak ja go dorwalam, lekko pod wplywem, to doszedl w 5minut bo jak to okreslil, sama mysl ze ze szwagierka go jarala. takze ten sam facet moze roznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy to prawda, ze po alkoholu facet może dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut -on się spuścił a ty nie miałaś przyjemności - przyjemność zarezerwował dla żony, a ciebie puknął dla sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, po alko można dłużej ale nie przesadź bo w ogóle nie dojdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja doszłam prawie od razu równiez z/wg na sam fakt - nigdy nie mialas od razu orgazmu, po kilku posunieciach? wspolczuje, ale wszystko przed toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D nie, nie miałam - ale nie musisz mi współczuć, ja się lubię długo kochać, bez pośpiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy to prawda, ze gdy facet wykonuje szybsze ruchy, to szybciej dochodzi? dla mnie to by było idealnie gdyby facet wykonywał szybkie ruchy, a całość trwala ze 2h :) marzy mi się tak ostro i długo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak szybko przez dwie godziny to się nie da, bo dojdzie, musi zwalniać tempo, uspokajać tętno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka minut i najczęściej mamy razem. ale wcześniej jest 1h zabawy, samo ******ie tylko "wieńczy dzieło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo, że ten temat powstał by reklamować różne cudowne środki to coś napiszę czytajcie uważnie drogie dzieci wytrysk nie równa się orgazm dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkadziurka
czyli moze tak być, ze mimo tego, ze facet trysnął, to nie czuje satysfakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po przeczytaniu niektórych wypowiedzi dłł↓↓↓↓↓goooooooooooooo nie dojdę...do siebie głównie traktujecie swoich facetów jak żywe wibratory a oni po tym doświadczeniu są w stanie jeszcze dojść to zdumiewające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 3 ruchy od tyłu i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z własnym palcem dochodzicie w dwie minuty a z facetem po kilkudziesięciu i uważacie to za naturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze myślalam, ze faceci marzą o tym, zeby być żywymi wibratorami dla swoich kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle to jak czytam te wszystkie fora o seksie, to mam wrażenie, ze to kobiety kochają seks, a faceci robią to tylko z przymusu, a radość z tego i podniętę mają tylko z dziewczyną, którą krótko znają, smutne to. Co się porobiło z tymi samcami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z własnym palcem dochodzicie w dwie minuty a z facetem po kilkudziesięciu i uważacie to za naturalne? *** A co w tym dziwnego, że chcemy, by z ukochanym przyjemność trwała jak najdłużej? Oczywiście że doszłabym o wiele szybciej, gdyby to był jakiś wyścig, ale nie chcę i to powstrzymuję - bo cudowna jest bliskość z człowiekiem, którego kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks nie powinien trwać dłużej niż 5 minut. Zresztą jest, to bardzo wygodne- my z moją Kinią kochamy się w przerwie na reklamy podczas naszego ulubionego serialu Komisarz Alex. Jestem tak dobrym kochankiem, że moja Luba dochodzi 5 x zanim skończy się reklama proszku Vizir; potem wystarczy już tylko przetrzeć tv z soczków ukochanej, która w trakcie orgazmów gulgocze pochwą i tryska na telewizor- sami widzicie, że takich orgazmów nie da się udawać. Jak się uwiniemy, to jeszcze zdążymy na naszą ulubioną reklamę whiskas z tymi uroczymi puszystymi kociakami.. współczuję wszystkim, którzy mają wiadra i nie potrafią zaspokoić faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tu próbujecie narzucić i wmówić,że albo 5minut,albo 2 godziny. I tak źle i tak nie dobrze.bo wyśmiewacie się i z jednego i z drugiego. Ja samą penetrację lubię ok.20minut,ale wiadomo,że wczęsniej np. pół godziny się całujemy,pieścimy,69, przytulamy itp. z czego ogólnie robi się założmy godzina. sama penetracja 2 godziny?nie dziękuje. 5minut? też podziękuje za strusia pędziwiatra. nie umiecie rozgraniczyć? Z resztą tak naprawdę wszystko zależy od sytuacji mamy dwójkę dzieci(jedno ma rok,drugie 4latka),nie zawsze jest czas,aby nawet tą godzinę się sobą delektować w ciągu dnia,bo np.mały się obudzi,tudzię to samo tyczy się poranków,lub wieczorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze was uświadomię, chłopcy, ze orgazm jest dużo intensywniejszy jak się na niego długo pracuje i powstrzymuje. jak się skupię i włączę jakieś wyjątkowo obrzydliwe porno, to jestem w stanie dojść w jakieś 30-60 sekund, ale raczej rzadko tak robię i nawet w trakcie masturbacji, to daję sobie przynajmniej 10-20 minut. poza tym seksu nie uprawia się tylko dla "spustu", ale dla tego co jest w trakcie, więc jak ktoś chce tylko sobie szybko ulżyć, to chyba nie powinien nikomu zawracać głowy swoją marną osobą, tylko onanizować się pod 3 minutowe klipy z red tube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się bzykam z żoną w czasie przerw na reklamy, tak że na Polsacie jakieś 10 min a na tvn z 15. Jak byłem młody to potrafiłem przeciągać sprawę bardzo długo ale wtedy to człowiek bzykał na zapas bo nie wiadomo było kiedy znowu się trafi okazja. Jakbym męczył żonę po całym dniu bieganiny przez 2 godziny to by mi już prędko nie dała. A tak bardziej poważnie to moim zdaniem długi stosunek nie jest gwarancją udanego seksu. Często krótki ostry numerek po długiej przerwie, w nietypowych okolicznościach zapada na długo w pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to nie jest tak, że zawsze trwa to tyle samo - czasem ma się ochotę szybko i ostro, innym razem długo, powoli, delektując się, dlatego pytanie "ile czasu" jest trochę nietrafione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham sex i z moim facetem trwa to z 2 h ;p nie sama penetracja ale poprostu widujemy sie w weekedny tylko wiec chcemy sie soba nacieszyc jak najdluzej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×