rozmowa z dzieckiem w brzuchu

Hej... jestem w 18/19 tygodniu ciąży, to moja pierwsza ciąża (tj. 2 ale tamta skończyła się w 7tyg) dziewczyny ja nie wiem czy mi odbija czy co... Rano pierwsze to rozmawiam z moim dzieckiem, mówię córce co robię i jak ją kocham, cały dzień gdy cos robię to nucę mówię do niej w samochodzie gdy prowadzę a nawet pod prysznicem. Mój mąż nie do końca to rozumie, uważa ze Malutka i tak nie słyszy tego wiec nie ma sensu.... Czy wy tez tak miałyście/ macie? A może mi odbija?

Ja jestem w 16 tygodniu i wlasnie to moj maz rozmawia z malenstwem

Jakby była w ciąży też bym rozmawiała z brzuchem ;) a podobno w późniejszym okresie dziecko słyszy.

Andkaa pewnie jeszcze będziesz:) starasz się?

Byłam u wujka Google i powiedział, ze w początkowym okresie "Płyn owodniowy przewodzi fale dźwiękowe, które są przechwytywane przez odpowiednie receptory na skórze dziecka", a później od około 5 miesiąca: "głos mamy, który trafia do płodu zarówno jako dźwięk z zewnątrz, jak i od wewnątrz, bo drgania rozchodzą się po całym wnętrzu ciała matki – dziecko doskonale odczuwa wibracje jej aparatu mowy"

tak rozmawiałam, czytała i śpiewałam od kiedy dziecko mogło mnie słyszeć.

Nie, nie staram się, na razie wiodę życie pełne samowolki :)

Jestem w 16 tygodniu ciazy i jak maz pogilgocze mnie po brzuchu to czuje w srodku brzucha takie dziwne uczucie jak by sie dzieciatko przewracalo,czy to mozliwe?

Naturalne mi się to wydaje,ja też rozmawialam z corka jak bylam w ciąży,a mąż przykładał do brzucha słuchawki w ktorych leciała spokojna muzyka,wieczorami opowiadał jak spędziliśmy dzień,a nawet jej śpiewał.:-)

Jasne że możesz.... Ja od 15/16 czułam jak się rusza. tj. nie kopnięcia czy coś ale jakby mi motyl w brzuchu szalał gdy leżałam albo gdy mąż mnie głaskał po brzuszku:)