Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile miesięcznie wydajecie na siebie (ubrania, buty, kosmetyki i inne

Polecane posty

Gość gość

przyjemności) odkąd zostałyście Mamami? Wydajecie mniej, tyle samo czy więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydawalam tysiac,odkad jestem mama 300,400 zl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mniej wiecej tyle samo. Przecież tak samo potrzebuje kosmetyków, ubrań czy butów jak przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600-700 na "najpotrzebniejsze" rzeczy, kiedys troche wiecej, ale szczerze po prostu mi teraz szkoda wydawac na jakies niepotrzebne ciuchy czy kosmetyki wole te pieniazki wydac na jakies fajne ciuszki zabawki dla corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ostatnio wydałam na siebie (ciuchy) 500 zł, mój poprzedni zakup to spodnie ciążowe używane na Allegro, moje dziecko ma rok i przez ten rok nic sobie nie kupiłam a i tak mam wyrzuty sumienia, że tak dużo na siebie ostatnio wydałam ale już musiałam, chodziłam jak ostatni lump, z kosmetyków niewiele, sama podstawa, pasta do zebów. żel do twarzy, ciała, szampon, nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam przyjemnosci, odkad jestem mama z kosmetykow tylko podstawa, ciuchy rzadko, raz w miesiacu i to gora 100 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 800 zl na corke 400 zl, jesli sie ograniczam niestety porzadne buty to koszt ok 200 zl szokk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle samo- ale i tak to niewiele. Największy wydatek to buty, ale nie kupuję za dużo i w niektórych chodzę 2 lata, w niektórych nawet dłużej (ulubione szpilki na większe wyjścia). Kosmetyki przeważnie dostaję w prezencie, regularnie kupuję tylko podkład i zużywam sporo kremów do rąk bo mi się w pracy niszczą, balsamów do ciała schodzi mi dużo mniej. Ubrań kupuję niewiele, na wyprzedaży albo w lumpeksach, wydaję na nie może 300 zł. rocznie albo i mniej, sporo więcej wydaję na same staniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydawałam dużo na ciuchy, buty i kosmetyki. Do tego stopnia, że po przeprowadzce do nowego domu i zapchaniu garderoby, powiedziałam sobie, że muszę przyhamować z zakupami. Po urodzeniu dziecka nie mam czasu na zakupy. I dobrze. Mam pełno lumpów, butów, perfum i kosmetyków. Muszę to chociaż w połowie zużyć. Taki jest plan a zobaczę jak długo wytrzymam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zliczyłam wszystkie zakupy z 9 mies ciąży, to - razem z 3krotną wizytą u fryzjera i kosmetyczni wyszło mi ok 250 na miesiąc ...dużo tego jakoś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje tyle samo a czemu mialabym wydawac mniej? tylko dlatego ze jestem matka? Co to za stereotypowe bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm no ja w sumie to przecidlgu miesiaca 205zl okulary na leki i kosmetyki ze 3 duszki i na jedzinko 80 zł wiecie takie swoje nie tuczace bo reszta to ze wspólnego budrzetu .... W zesz mies. Na lekarza i badanie 156zl kurtka 55zl i farba 5 zł odnaleziona w promocji plus moje zarelko .... Można żyć i nie wydawać na siebie wielkich sum ... Ubrania zamiezam zacząć kupować od maja bo mam ważniejsze wydatki teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całą swoja wypłate wydaje na siebie czyli 2000 netto,zyjemy z pensji męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licze tego, ale na pewno wydaje mniej, poniewaz odchodza mi ubrania, w ktorych chodzilam do pracy. Po 8 miesiacach zaszlam w druga ciaze, wiec pomiedzy ciazami kupilam sobie tylko jedna marynarke do pracy, a tak to kupuje juz kolejne ubrania ciazowe, ktore sa kilkukrotnie tansze od tych, w ktorych chodze "nie bedac w ciazy, po ciazy lub w kolejnej" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×