Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rtyjus6

Jak naprawić ten błąd. Kobiety pomóżcie

Polecane posty

:D :D :D Jasne, rzucaj wszystko, całe życie dla laski, którą ledwo co znasz :D Przepraszam, ale wypowiedź powyżej rozśmieszyła mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyjus6
Też mnie rozbawiła. Wygląda na to, że jest więcej dziewczyn które są kontrolujące, chcą mieć faceta owiniętego w małym paluszku oraz nie rozumieją, że jak z kimś się spotkało 5 razy to dla tej osoby ma poświęcić wieczór zamiast dla kumpli który znam połowę swojego życia. Ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym na tym etapie znajomości długie, trzygodzinne, popołudniowe wyjście na kawę jest bardziej na miejscu niż jakieś zaawansowane nocne randki i balety. Może mało fortunnie ją poinformowałeś o tym, że nie masz więcej czasu, ale poza tym nie widzę nic niestosownego twojej propozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poświęcić wieczór"? A podobno dobrze wam się rozmawia i spędza razem czas? Coś tu chyba nie halo. Nie chciałabym spotykać się z facetem, który czas spędzony ze mną uważa za poświęcenie. Nie i nie. I nie ma to nic wspólnego z "kontrolującą" postawą. To brak szacunku dla mnie, bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie piątkowy wieczór to straszne poświęcenie i "rzucanie całego życia" Idźcie się leczyć, debile. To facet ma latać za kobietą, a nie łaskawie "poświęcać jej wieczór". To taki typ księżniczki, tylko w męskim wydaniu. A i tak najlepsze są te potakujące debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz chłopie coś z głową, po cholerę się z nią w ogole umówć chciałeś jeżeli to tylko koleżanka nieważna, innego dnia wybrac nie mogłeś tylko z zegarkiem w ręku jej odmierzać czas? Ona sobie nie pomyśli tylko faktycznie tak jest, potraktowałeś ją jak zapchajdziurę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha, to już facet nie może - zapraszając - wybrać dnia i godziny? A gdzie jest powiedziane, moi mili, że z dziewczyną to tylko w weekendowy wieczór? Co ma robić? LATAĆ? kogoś tu nieźle pogrzało hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, ale niech cymbał myśli trochę. Sam się umów z panną, która po godzince ci powie że musi lecieć bo z psiapsiółkami się umówiła na trzepaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a tobie poradzi strzepać w krzakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie po godzince a po 3 jak już no głupio zrobił, że jej w ogóle powiedział, że gdzieś wieczorem wychodzi, no ale się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie by sie na randke w ogole nawet nie chcialo szykowac jakby facet powiedzial mi, ze ma dla mnie tylko 2-3h spotkanie sie rozkreca, rozmowa rozwija, chce isc na jakis dlugi spacer a koles musi sie zbierac moja najdluzsza ranka trwala cos kolo 8h :) bo tak sie nie moglismy nagadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczoru jej nie dam, bo wieczór spędzam z przyjaciółmi, rodziną czy stałą partnerką, a nie z koleżanką z którą mam dopiero 5 spotkań. xx Buchalter się znalazł. A kiedy dasz? Po 10, 15-tu spotkaniach? Po kwartale? To jakieś chore. Pomóżcie mi dziewczyny jak wybrnąć z tej sytuacji żeby siebie nie uważała w moich oczach, że jestem dla niej "uzupełnieniem grafiku". Tak nie jest. xx Ależ dokładnie tak jest. Traktowana "tymczasowo" uzupełnia twój "stały grafik" (do 18ej ok, dalej tylko "stałe" osoby). Nie pomożemy, bo na taką arogancję ręce opadają. Oprzytomniej, szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, dzwoniłeś do tej koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor zacznie jej poświecać wieczory dopiero wtedy jak będa zaręczeni po 5 latach chodzenia na 3 godzinne randki:D:D:D:D:D:D bo tyle jej łąskawie POŚIECI Capy to nie chodzi o to, że laska chce go kontrolować tylko, że ewidentnie poczuła się olana. I nie dziwie jej się. K***a wyznaczył jej godziny widzenia jak w pierdlu:D Ja myslalam, ze jak ludzie zaczynają sie spotykac to chcca ze soba przebywać jak najwiecej, zwlaszcza facet chcac pokazac, że mu zależy:D No, ale może jakąs dziwną mam wizje tego wsszystkiego. Daje sobie reke uciac, że laska nie obrazila by sie gdyby jej powiedział " No wiesz, mam dzisiaj meskie spotkanie z kumplami o te i o tej wiec bede musial wczesniej znikac" ale nie jasnie panicz musis podkreslac, że ona jeszcze nie jest tak wana zeby mogla z nim piakowy wieczów spedzić:D zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaron Goldbaum
Jakiś dziwoląg z tego kolesia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyjus6
Hej ludzie. Rozmawiałem z nią. Powiedziałem jej, że nie chciałem jej urazić, nawet przez głowę mi taka myśl nie przeszła i ona powiedziała, że wie, że tak nie chciałem, ale jednak tak mogła to zrozumieć, ale ogólnie w niedziele się zobaczymy wieczorkiem :) Fajna dziewczyna, mam nadzieje, że coś z tego będzie choć muszę uważać na nią, bo może faktycznie być kontrolująca. Ogólnie sam nie jestem lepszy z takimi gafami, ale zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyjus6
Postaram się już nie robić takich błędów ;p Czasami faktycznie powinienem pomyśleć 2 razy zanim coś powiem. Oby coś z tej znajomości było :) Udanego dnia wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×