Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak byłyście w ciąży to lekarz bez problemu wypisywał Wam L4?

Polecane posty

Gość gość

czy musiałyście o nie prosić? wymyślać jakieś argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hamilton and Hamilton
mnie nawet L6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak bylam na wizycie potwierdzajacej ciaze to lekarz zapytalsie mnie czy chce zwolnienie,nie bylo wskazan to nie wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w luxmedzie, gdzie mój zakład pracy miał umowę z nimi podpisaną u trzech byłam i żaden mi nie chciał wypisać (jedynie lekarze pierwszego kontaktu dawali na max. tydzień), dopiero musiałam poszukać poza luxmedem i wtedy lekarz sam mi zaproponował, nie musiałam się prosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie bo ja mam pakiet w enel medzie i zastanawiam się, czy tam w ogóle uderzać (moja koleżanka z pracy jak była w ciąży to nie chcieli jej dawać zwolnienia), czy od razu iść prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj, nic nie płacisz a jak się nie da to wtedy idź gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi dawała za każdym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zaproponowal zwolnienie na samym poczatku ciazy zanim jeszcze bylo widac na usg ba nawet sam mnie wyslal tyle ze ja mialam powazne wskazania do zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez nie bylo problemu, mialam ciaze zagrozona. Ale wiem ze ta lekarka nigdy nie "odmawiala" wypisywania zwolnien zdrowym ciezarnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie byłam nawet dnia na l4 od razu macierzyński miałam już po 13 dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe polactwo, kombinowac i cwaniaczyc ile sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Miałam trudne początki, nie miałam problemu z L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mogę, po co wypowiadają się osoby, które w ogóle nie były na L4 albo takie jak ten z 14:59:44. Zadałam jasne pytanie i oczekuje konkretnych odpowiedzi, za które bardzo dziękuję :) dziewczyny a w jakich miastach chodziłyście do lekarzy? jest może ktoś z warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze,że chodza na zwolnienia Rzad ***** nas My *****my rzad! :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co bedziesz robić? siedziec w domu i upajać się swoim stanem? skoro nie ma wskazania do l4 to po co je chcesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym luxmedzie to pisałam ja, z Warszawy jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posłuchaj gościu z 15:19:29 od ładnych paru lat odprowadzam bardzo wysokie składki zdrowotne, mój mąż także, przez te wszystkie lata nie korzystałam z nfz bo mamy prywatną opiekę medyczną w swoich pracach, po powrocie z macierzyńskiego do emerytury pewnie będzie podobnie. Więc uważam, że spokojnie odprowadziłam i odprowadzę tyle składek, że oprócz mojego l4 w ciąży będzie z nich mogło pójść na l4 jeszcze parę innych kobiet. Nic nie otrzymuję od państwa, żadnej pomocy, żadnego socjalu, żadnej polityki prorodzinnej. Pracuje po 9,10 h dziennie przy komputerze, z klientem, w bardzo stresującej atmosferze, gdzie muszę codziennie realizować wysokie plany sprzedażowe i być na bardzo wysokich obrotach, a mój pracodawca ma w d***e to, że jestem w ciąży, a jak kobieta w ciąży jest niewydajna to słyszy tekst, że jak sobie nie radzi to ma iść na L4. Być może nie będę miała więcej dzieci, więc wybacz ale tą jedną ciążę chcę przeżyć bezstresowo i chcę, żeby bezstresowo przeżyło ją również moje dziecko. Żaden z podatników nie będzie za to płacił bo ja z moim mężem już spokojnie odprowadziliśmy tyle składek, że starczy z nawiązką. Dlatego od 12tyg mam zamiar iść na L4 i być na nim do końca ciąży. A jeśli chodzi o moje zajęcia w tym czasie to naprawdę nie musisz się o to martwić, mam tyle zainteresować i spraw niezwiązanych z pracą, że nie będę się nudzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie też słyszałam, że w luxmedzie dają bez problemu... w enelmedzie jest gorzej pod tym względem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to gratuluję. ale wykład o tych składkach, mam to w głębokim poważaniu ile tego odprowadziłaś. widać, że nie za dobrze się z tym czujesz, że idziesz na zwolnienie i się musisz aż tak tłumaczyć :D tak się składa, że pracowałam do połowy 8 mca ciąży - praca 9-10 h w biurze projektowym róznież przy komputerze, dość chyba stresująca, potem niestety musiałam iść na L4 bo bardzo puchły mi nogi, miałam bóle kręgosłupa. Bogu dzięki nie musiałam siedzieć całej ciąży bo bym oc***ała. to się tak wydaje, że fajnie jets nie pracować. ale co tam - brzuch w góre, kanapa i leżymy :P bo jestem w ciąży nic mi nie wolno i chce przezywac i czuc jaka to ja jestem wspaniała bo jestem w ciąży... teraz jestem na macierzyńskim i na szczęście się kończy bo już na głowę dostaję. ale może to też to, że zawsze byłam zorganizowana i pomimo pracy miałam czas na swoje pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie przepadam za swoją pracą, piszę pracę magisterską, robię prawo jazdy i urządzam nowe mieszkanie, więc będę miała co robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam żadnych problemów, tzn. w 5 miesiącu dostałam ze względu ma antybiotyk, zapalenie pęcherza, a w pracy warunki beznadziejne i już później przy każdej wizycie przedłużalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie miałam problemów, ale to było ostatnie 1,5 miesiąca i były poważne wskazania. Jak wcześniej było dobrze to nie kombinowałam tylko uczciwie pracowałam i nie kalkulowałam, że już dużo podatków w życiu odprowadziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to ty masz cos z banka siedziec przy kapie 10h gratiluje ja tam od 4 tyg na l4-za lasa stac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby pracowac to ciaza wam przeszkadza ale juz do robiena prawa jazdy i urzadzania domu to juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prywatnie nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×