Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miminka9090

BOJĘ SIĘ ŻE URODZĘ CHORE DZIECKO

Polecane posty

Gość Miminka9090

Zacznę od tego że jakiś rok temu brałam silny lek przeciwtrądzikowy o nazwie izotek, on był silnie teratogenny czyli gdybym była wtedy w ciąży spowodowałby silne uszkodzenia płodu, i w związku z tym boję się zachodzić w ciążę chociaż od zakończenia leczenia minęło 9 miesięcy niedługo będzie rok, od ginekologa i dermatologa usłyszałam że ciążę mogę planować nie wcześniej niż po pół roku od zakończenia leczenia, oczywiście minęło te pół roku a ja nadal mam obawy i boję się planować dziecko a bardzo bym chciała z mężem, nie wiem ile mam czekać, czy już zacząć czy jeszcze nie, jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji lub jakaś wasza znajoma to brała i potem zaszła w ciążę to proszę piszcie, dla mnie to bardzo ważne, każdy z nas chce mieć zdrowe dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdaj się na to co mówi lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
Lekarzom też do końca ufać się nie powinno bo oni też chcą te leki przepisywać a co za tym idzie? zarabiać! a dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo, i tak sobie myślałam żeby zacząć starania jak minie ten okrągły rok od zakończenia leczenia chociaż, żeby już maksymalnie ta granica bezpieczeństwa została przekroczona, a z drugiej strony czytałam też że niektórzy pisali że dopiero po 2 latach można bezpiecznie zajść w ciąże i teraz jestem skołowana tym, bo lekarze mówią inaczej że po pół roku, inni że po roku albo po 2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
Co o tym myślicie? czy waszym zdaniem rok od zakończenia to bezpieczny czas? Chciałabym przeczytać opinię też przede wszystkim ludzi którzy taki lek brali i co ważniejsze mają dzieci i czy one są zdrowe i kiedy te kobiety zaszły w ciążę po zakończeniu leczenia, czekam na wasze wypowiedzi to jest bardzo ważne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest loteria, dziewczynom, które nigdy nie brały niczego też rodzą się chore dzieci, ale jeśli będziesz w ciąży warto np. robić badania genetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczniesz się starać rok po odstawieniu, może to potrwać parę miesięcy albo i kolejny rok więc chyba spoko. Ale tego nie przewidzisz. Słusznie zauważył ktos powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
A czy te badania genetyczne dużo kosztują? zrobię je na pewno gdy już będę w ciąży, ale boję się, dzisiaj nawet słyszałam w tv jak pary się wypowiadały o swoich zmarłych dzieciach, jak okazało się że ciąża była super a pod koniec dziecko zmarło jeszcze w łonie matki i ta musiała rodzić martwe :O horror! boję się że to mnie spotka, nie przeżyję tego psychicznie i w ogóle! Albo inna matka się wypowiedziała że dziecko urodziła zdrowe a po kilku miesiącach nagle zachorowało i zmarło! i znów nachodziły mnie myśli czy jeśli nawet urodzę zdrowe to czy ono nie zachoruje mi na coś i nie umrze bo może coś w moich genach zostało już uszkodzone na zawsze po tym parszywym leku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
Wiem że pewnie mi zaraz ktoś napisze że po co to brałam skoro i tak w planach miałam mieć dzieci, ale ludzie gdybyście widzieli moją twarz przed leczeniem, jak bardzo była wyniszczona przez trądzik, miałam wielkie wulkany, koszmarne guzy! i tylko izotek mnie wyleczył bo wcześniej wszystkiego próbowałam łącznie z silnymi antybiotykami i wszelakimi maściami, wysiadałam już psychicznie i musiałam się ratować, nie chciałam być oszpecona na zawsze, dziś moja twarz wygląda o niebo lepiej, nie do poznania jest czysta, gładka i w ogóle super, jestem zadowolona i wiem że izotek i tak bym musiała wziąć prędzej czy później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po cholere w ogole chodzisz do lekarza, skoro uwazasz, ze oni wszyscy to wiejskie glupki i nic nie wiedza? Ba, jak w ogole mialas odwage brac ten lek? Skoro lekarze nagminnie oklamuja pacjentow byle zarobic, skad moglas miec pewnosc, ze nie probuja cie skrzywdzic, zeby potem moc cie leczyc. Rany, moglas skonczyc bez twarzy!!!!! A jak juz w ta ciaze zajdziesz to mam nadzieje, ze absolutnie nie pozwolisz, zeby prowadzil ja lekarz! Powinnas sie zdac wylacznie na google i wikipedie oraz blogi, tam jest prawda objawona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
Ja napisałam tylko że lekarzom tak do końca ufać się nie powinno a nie napisałam nigdzie że w ogóle! ufam lekarzom bo gdyby nie lekarze to byśmy w większości już w grobach leżeli, ale to też są ludzie i mogą się pomylić, popełniać błędy jak każdy! a co do samego leku to wiedziałam jakie jest ryzyko ale wiedziałam też że tylko ten lek mi pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to myślisz, że kafeterianki są mądrzejsze od lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miminka9090
Myślę że może jest tu jakaś kafaterianka która brała ten lek a później zaszła w ciążę i jak to wszystko przebiegało, nie liczę że tu ludzie są mądrzejsi od lekarzy ale może mają swoje doświadczenie związane z moim tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, ale skąd wam się wzięł poł roku, czy rok?? W Charakterystyce mówią o miesiącu po zakończeniu terapii. Przecież co miesiąc dojrzewają nowe jajeczka. Lek po 2 tyg od zakończenia terapii znika z organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nie zaszlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vintarr
Już wypowiadałam się w podobnym temacie, ale myślę, że moja odpowiedź może się przydać, jako że niewiele jest konkretnych odpowiedzi dotczących tej materii. Do gościa powyżej - rzeczywiście w ulotce jest napisane, że minimalny dozwolony czas po jakim można zacząć się starać, jest jeden miesiac, ale czytałam o badaniach które mówią o przypadkach, że po tym czasie rodzą się dzieci z mikrocją (małouszem luib brakiem uszu i/lub kanałów słuchowych. A teraz do meritum; sama jestem żywym przykładem kobiety, która urodziła zdrowe, wspaniale rozwijające się dziecię po 8-mio letniej(!!!) ekspozycji na izotretynoinę, w tym 3-tygodniowej, bezpośredniej ekspozycji płodu krytycznym okresie formowania się organów. Nie miejcie mnie za bezmyślnego, bezwzględnego potwora... miałam diagnozę o bezpłodności sprzed wielu laty, która była dla mnie tragedią. Mimo tego, jakimś cudem (na pewno nie przez niepokalane poczęcie ;))) zaszłam w ciążę. Tak więc urodzenie zdrowego dziecka jest możliwe nawet W CZASIE brania retinoidów, mimo że ten konkretny (desygnowany pierwotnie jako chemioterapeutyk) jest najsilniejszym znanym medycynie teratogenem. Jednak my z mężem mamy wręcz nadludzkie geny niespotykanej odporności i wytrzymałości, byc moze to dlatego. Mam nadzieję, że wiele z was, tych, które niechcący naraziły dziecko na działanie izotretynoiny, miało podobne szczęście. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Vitnarr! Sluchsj,jesli jakims cudem przeczytasz moja odpowiedz,wchodzisz jeszcze na forum,zostaw tu swoj slad,dwa slowa,jestem w takiej sytuacji,zaszlam w ciaze w trakcie kuracji izotekiem i szukam usilnie kontaktu takimi osobami jak Ty aby podzielily sie informacjami. Bede bardzo wdzieczna! Wymienie sie chetnie mailami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z ostatniej wiadomości, BARDZO proszę skontaktuj się ze mną. joanna . jarawka@gmail.com (bez spacji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w podobnej sytuacji. Ciąża krótko po zakończeniu kuracji. Do poprzednich wypowiedzi. Co z Waszymi dzieciaczkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vintarr
Przypomniał mi się temat, więc jestem spowrotem. Dla gościa sprzed roku, lub innych zainteresowanych pozostawiam adres e-mail: vintarus.proximus@gmail.com Btw. Moje dziecko ma już 28 miesięcy i nadal nie ujawniły się żadne wady wrodzone typowe dla embriopatii retinoidowej ani zaburzenia kognitywne. Wręcz przeciwnie, dalece wyprzedza rówieśników w rozwoju pod każdym względem, także, dziewczyny, nie panikujcie, jeżeli narazilyscie swoje zarodki na działanie tego teratogenu. Gdybym ja powiedziała o tym swojemu lekarzowi, pewnie zaleciłby mi aborcję. Ale usłuchałam intuicji. I spotkało mnie niebywałe szczęście, na jakie nie zasłużyłam, robiąc taka głupotę ( faszerując się tym przez 8 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Brałam Aknenorin 9 mc do czerwca 2006r w ciążę zaszlam w 10.2007, syn ma 11 lat jest zdrowy jak ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Izotek itp to nie czarnobyl. On działa zle na płód w czasie jego brania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×