Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co bierzecie niemowlaki na zakupy do supermarketu??

Polecane posty

Gość gość

Zawsze mnie zastanawiala ta głupota rodziców. Dzisiaj, na ten przykład, stoję sobie w kolejce do kasy, na oko 10 produktów w koszyku mam. Za mną ustawia się małzeństwo z dzieckiem w wózku, nagle dzieciak zaczyna płakać. I rodzice oczywiście do mnie czy ich przepuszczę, bo dziecko się niecierpliwi. Ja patrze a oni cały wózek zakupów mają, a widziałam ich chyba przez godzinę po sklepie łazili, i na to czas mieli. No to skoro oni bezczelni są, to ja też będę, a co. Mówię, że nie, nie przepuszczę bo mój czas też jest ważny, a oni chyba z pół godizny przy kasie spędza, znaim im to kasjerka nabije, i niech jedno zostanie, a drugie wyjdzie z dzieckiem. Jak zaczęli po mnie obydwoje jechać to wam mówię, ale nie zwracałam na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debile, jedno z nich mogło wyjść z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zabieram ale tylko z tego wzgledu ze maz pracuje do nocy. ale jak jestesmy we dwoje i mala sie denerwuje to maz wychodzi ze sklepu. hehe dobrze im powiedzialas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he dzięki. pan przede mną też powiedział, że dobrze zrobiłam, kasjerka tylko się pod nosem uśmiechnęła. normalnie pewnie bym ich przepuściła, ale na pewno nie w sytuacji kiedy mają cały kosz zawalony produktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, jedno z nich moglo wyjsc z dzieckiem. Czesto chodze z coreczka na zakupy bo nie mam z kim jej zostawic a maz pracuje od 6 do 20, a zanim wroci do domu mija jakieś kolejne pól godziny. Gdy zaczyna plakac staram sie ja uspokoić stojąc w kolejce albo odchodzę na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni po to dziecko zabrali żeby się wycwanić w kolejce a ty im to odebrałas:D potwór:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam fajnie, dziecko ma10 miesięcy , biorę je na zakupy ( czasami mąż robi sam zakupy) i nigdy jeszcze nie płakało ani się niecierpliwiło, ale to chyba zależy od dziecka :). Ja akurat mam bardzo pogodne dziecko :). A tych ludzi tez bym nie przepuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice terroryści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzieeee! Dlaczego wszędzie widzicie zło, podstęp, pazerność, bezczelniość?????? Co za okrutne forum! Tępicie tu normalnych żeby zasiedlić całą półkę sfrustrowanymi, złorzeczącymi i zniechęconymi do innych, ludźmi. Po prostu zaplakalo dziecko, bo miało zbyt mokro, bo chciało jeśc, pić albo było mu gorąco. Czy to jest powód zeby doszukiwać sie w jego rodzicach zwyrodnialstwa i cwaniactwa????? Trzeba było ich puścić, Ty, babo z kamieniem zamiast serca! Zemsciłaś sie na tym maluchu? I lekko Ci na duszy, prawda? fajnie, fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole po jaki ch*j tam znajduchy sie paletaja I tylko stwarzaja zbedne zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tepic takie nieudolne cwaniactwo I pojazd publicznie od gory do dolu, to wtedy bedzie ich mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzieci nie biorę na zakupy, sporadycznie kiedy jesteśmy w galerii i zachodzimy do marketu spożywczego są z nami, ale to szybkie zakupy, np. soki, owoce. Staram się nie narażać dzieci i uniknąć niekomfortowych sytuacji. Bardzo dobrze zrobiłaś, nie lubię takiego cwaniactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@condoleza to ty dawaj sie wykorzystywac innym, a pozniej beda sie z ciebie smialy, ze frajerke trafili. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
condoleezza roszczeniowa babo! to przeciez mogł jeden rodzic wyjsc z dzieckiem, czemu tego nie zrobił? najlepiej jest od innych wymagac, tylko nie od siebie. poza tym czas autorki tez jest wazny, moze ona sie spieszyla na autobus, do pracy albo do wlasnego dziecka? ale o tym roszczeniowi rodzice nie pomysla!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@condoleza to ty dawaj sie wykorzystywac innym, a pozniej beda sie z ciebie smialy, ze frajerke trafili. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziców było dwoje, żeby zapłacic w kasie wystarczy jedno, drugie spokojnie mogło wyjść:D a to że to było cwaniactwo widac po tym jak sie zachowali potem objeżdzając we dwoje autorkę:O babie sie nie dziwię, baby sa głupie, ale że facet sie nie wstydził wydzierac bo mu kobieta miejsca nie ustąpiła to szok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, ostatni gościu - przybijam piątkę z tymi babami. Baby są głupie, kłótliwe, problemowe i wkurzajace. Sama jestem babą ale w pracy wole otaczac sie facetami którzy są normalni, a kobiety to z reguły zalezy jak lezy i jaki mają akuratnie humorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem roszczeniowa? Znasz znaczenie tego słowa? Nie, nie i jeszcze raz nie! Puściłabym tych ludzi przed siebie bo w grę wchodziło dobro malego dziecka. Nawet jesli rodzice nie postąpili tak jak powinni to nie zmienilo to faktu ze CIERPIAŁO DZIECKO, rozumiesz???"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak dziecko cierpiało to w pierwszej kolejnosci powinni je zrozumiec rodzice a nie obca osoba kretynko. rozumiesz? jedno wychodzi z dzieckiem cierpiacym a drugie zostaje, a nie wymaga czegos od obcej osoby ktore generalnie z tym dzieckiem nie ma nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
taaa a świstak... już wierzę, że obydwoje zaczęli po tobie jechać - jakbyś tego nie napisała to może bym łyknęła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex debill - fajny masz nick, chyba pasuje do ciebie :) a co nie wierzysz, ze istanija tacy nienormalni ludzie jak ci z tego supermarketu? to malo jeszcze widzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och ach ale dziecko cierpiało, dobrze że nie umarło bo płakało przez chwilę, toż to śmiertelne przecież:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przez ponad godzinę kupowałaś 10 produktów?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
no pasuje na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim przypadku jedno z rodziców wychodzi z dzieckiem na zewnątrz sklepu . Autorko dobrze im powiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj... Tylko nie "kretynko". Rozmawiamy w wątku, każdy ma prawo wypowiedziec swoje zdanie. I uważaj żeby Ci sie coś nie przytrafiło przykrego.\ czujesz ze jestes kretynką to nie projektuj na mnie swoich mysli i nie obdarowuj mnie epitetem ktory tobie się nalezy. ad rem Jesli rodzice nie chcieli pomóc swemu dziecku to my mamy sie na to godzić? mamy stac w kolejce i myśleć; O, dobrze ci mały, krzycz, krzycz. niech cię męczy czkawka, niech ci sie chce pić - masz złych rodziców... i dobrze ci tak,. HA HA HA MALUCHU !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a faceci teraz całkiem bez honoru są, mnie się dwóch chłystków pytało czy ich nie przepuszczę w kolejce bo oni mają tylko 2 rzeczy- ja miałam jedną rzecz i byłam jedyna w kolejce przed nimi, no ale przecież szlachta nie ustoi, baba musi ich puścić przodem- jak się nie zgodziłam to się obrazili i cośtam pod nosem na mnie gadali ale nie słuchałam młotków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za problem chodzić przez godzinę po sklepie? Ty wchodzisz, bierzesz i wylatujesz? Ja mam inaczej, nawet idąc do sklepu niezupełnie wiedziałam czego chcę. Długo też lubię stać na półce z kosmetykami, długo na książkach, których tam jest cała masa. Na stoisku z tel, usb itp też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty żłośliwy gościu z cicha pękł, co cię obchodzi nick adwersarza? Każdy ma prawo używac takiej nazwy jak lubi. Kwestia adekwatności cudzego nicku nie powinna cie obchodzić, nic a nic, rozumiesz człowieczku nielitościwy i złośliwy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
condolezza zmień tabletki albo lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×