Proszę o pomoc i poradę czy któraś z was też tak ma

Proszę o pomoc wszystkie dziewczyny, które maja lub miały problem taki, jak mam ja. Mianowicie: mam problemy z osiągnięciem orgazmu podczas stosunku, bez względu na długość gry wstępnej, podniecenie, itp.Osiągam orgazm tylko w jeden sposób: splatam nogi i zaciskam mocno uda, bardzo mocno robię tak podczas masturbacji nawet kilka razy na dzień. Wtedy się udaje. Robię tak od dawna sama ze sobą. Nie wiem, czy wtedy po prostu jest taki ucisk na łechtaczkę i czy niechcący "zaprogramowałam" się w ten sposób, ze nie umiem inaczej? NIE CHCE TAK DALEJ, jestem w udanym związku,ale za każdym okłamuję mojego partnera,ze było mi dobrze i miałam orgazm.Ale tak nie jest i boje się,ze nigdy nie będzie. Nie czuje nic, gdy się z nim kocham. Jestem załamana. Dziewczyny, jeśli któraś z was tez w taki sposób osiąga orgazm, to proszę, odezwijcie się! Nie mam pomysłu, jak mam nauczyć się normalnego orgazmu?? Proszę Was o pomoc.

zaciskam mocno uda i mam nawet 10 orgazmów pod rząd i robię tak po kilka, a przed okresem nawet kilkanaście razy na dzień. tylko tak czuje się spełniona i w pełni choć na chwilę zaspokojona: xhamster-com-movies-2141163-pillow_humping_orgasm Mam w taki sposób bardzo silne orgazmy aż do utraty świadomości tylko tak umiem się zaspokajać. Wkładam też kołdrę, poduszkę między nogi i mocno zaciskam aż do pełnego odlotu.

A co w tym złego? siadaj na niego i jazda, zaciskaj ile chcesz, na pewno będzie zadowolony, a ty mając go w środku nauczysz się czegoś nowego. Do roboty, nic samo nie przychodzi, chciałabyś leżeć i czekać?

Masturbacja choć nieszkodliwa to jednak powoduje pewne uboczne odruchy i przyzwyczajenia,ty po prostu przyzwyczaiłaś swój organizm do osiągania orgazmu właśnie w ten sposób,ja miałam bardzo podobny problem do twojego,nie rób z tego tragedi. Moja rada jest taka abyś wspólnie z partnerem poszukała takiej pozycji przy stosunku która sprawi ci radość i osiągnięcie orgazmu. Drugim problemem może być gra wstępna,być może to twój partner nie podnieca cię wystarczająco. Nie obwiniaj siebie bo to powoduje dodatkowe poczucie winy. Pozdrawiam Magda.

tragedią byłoby gdybyś w ogóle żadnego orgazmu nie osiągała. Nawyk takiego pomasturbacyjnego orgazmu możesz zniwelować dildem wielkośc***enisa Twojego faceta, w samotności z użyciem poślizgowego i zwiększającego przewodnictwo nerwowe, KY, na dobrym podkładzie porno lub z bujną własną wyobraźnią. Dalszy warunek: zdrowie, wypoczęcie, higiena i jakieś używki zwiększające libido np czekolada

ja też dochodzę tak zaciskam mocno uda i mam nawet 10 orgazmów pod rząd i robię tak po kilka, a przed okresem nawet kilkanaście razy na dzień. tylko tak czuje się spełniona i w pełni choć na chwilę zaspokojona: xhamster-com-movies-2141163-pillow_humping_orgasm ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ No to faktycznie, po ch*j takiej babie chłop?

Spróbujcie pozycji od tyłu ale leżąc na boku, wtedy może wejść w ciebie a ręką stymulować łechtaczkę. Ja uwielbiam tą pozycję

Zaciskaj uda i szczytuj, a facio niech ci zapakuje w anusa