Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poparzona__

oparzenie II stopnia, nie ufam lekarce

Polecane posty

Gość poparzona__

witajcie. miałam w poniedziałek (6 dni temu) wypadek w pracy, zostałam poparzona gorącym olejem. mam poparzone całe przedramię prawej ręki, trochę na rameniu i nadgarstek mocno. z pracy odebrała mnie karetka, dostałam dożylnie leki przeciwbólowe, opatrunki hydrożelowe i odesłano mnie do domu z zaznaczeniem, że mam przyjechać następnego dnia rano do poradni chirurgicznej na zmianę opatrunków. no i się zaczęło... pierwsze co, to chirurżka kazała pielęgniarce poprzekłuwać wszystkie bąble (czego z tego co wiem nie powinno się robić, bo płyn surowiczy jest sam w sobie pewnego rodzaju opatrunkiem dla poparzonego ciała), następnie nasmarowały mi to jakąś maścią i zawinęły w opatrunki gazowe i w bandaże. w czwartek poszłam znowu (kazały mi przyjść w piątek, ale opatrunki przeciekły jakąś ropą czy innym dziadostwem), to inny lekarz kazał pielęgniarce pozdejmować mi skórę z tych ran tam gdzie się da, gdzie schodzi. znowu nasmarowała mi to czymś i zawinęła w gazy i bandaże. problem wygląda tak, że te rany chcą się goić, ale co się trochę coś tam zasklepi, to pielęgniarka przy kolejnej wizycie mi to zrywa razem z przyklejonym do tego opatrunkiem! to chore! będzie się babrać tygodniami, jak nie pozwoli temu się goić na powietrzu. nie wychodzę z domu i uważam na tę rękę, ale nic jej to chyba nie pomoże jak jest zawinięta we własną ropę i resztki maści. jutro znowu mam iść do tej lekarki ale nie ufam jej zupełnie w tej kwestii, co robić? iść, a później w domu zdjąć opatrunki? czy może całkiem olać chirurga i iść do lekarki rodzinnej zapytać co ona o tym sądzi? potrzebuję przedłużenie zwolnienia z pracy, nie wiem czy lekarka rodzinna może mi wypisać, czy i tak będę musiała pojechać do tamtej poradni chirurgicznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ma innych chirurgów w twoim mieście? Idź do innego. Do rodzinnego po zwolnienie i skierowanie ewentualnie jak na kasę chorych do innej przychodni chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobooooo
sądze,ze takim sposobem to Ci sie nigdy nie wyleczy,a mogą Ci jeszcze wiekszych problemów narobic, a potem Ci blizny zostana. Wiem,ze to moze kontrowersyjne bo ludzie nie uznaja takich rzeczy i wysmiewaja wszystko czego nie znaja ale poczytaj o urynoterapii.Gdybym ja była na Twoim miejscu to juz dawno zrezygnowałabym z pojscia do takich partaczy.Chodziłabym z reka odkryta zeby byla na powietrzu,a na noc lekko zabandazowac zeby sie nie urazic podczas spania.A co do tej urynoterapii to chodzi o to,zeby przemywac rane moczem,poczekac zeby byl zimny,a na noc mozna sobie zrobic taki opatrunek nasaczony moczem i zawinac.Wiem,ze i tak pewnie zostane zaraz wysmiana;) ale to nie wazne.Ja mam to przetestowane na sobe i kazda ranka,czy zadrapanie ładnie sie goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poparzona__
bobooooo, ranka czy zadrapanie to być może, ale to są spore obszary skóry i raczej nie chciałabym ryzykować jakiegoś zakażenia. o urynoterapii słyszałam jedynie że na grzybicę stóp pomaga. jutro muszę iść albo do tej samej chirurżki, albo do lekarki rodzinnej. chyba pójdę najpierw do rodzinnej i zapytam ją, co ona o tym sądzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobooooo
no coz spodziewalam sie ze tak powiesz:) moja mama miala oparzenie sloneczne takie,ze miala całą noge w bąblach wypelnionych ropa i lekarz tez to jej przebijal i to sie nie chcialo goic.pozniej robila oklady z moczu i bylo o wiele lepiej.nie musisz zostawiac na calą noc jak sie boisz wystarczy posmarowac pare razy w dzien i powtarzac przez jakis czas az sama zobaczysz efekty.No ale oczywiscie to Twoje ciało i Twoj wybor:) ja tylko napisalam z wlasnego doswiadczenia(nie tylko ranki itp. o wiekszych schorzeniach nie chce pisac bo ludzi wszystko obrzydza nie chce czytac tu obrazliwych komentarzy)Dziwne,ze nikt sie nie boi tej całej chemii wsmarowywac w swoja skore.no ale to kazdego osobisty wybor. Ale życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowka i zeby wszystko sie dobrze skonczylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest Adasiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×