Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnnnnnnnn

mam 50 lat zakochałem się

Polecane posty

Gość gość
a nie poddawaj się. twoja wola. ja mam 25 lat, ale tacy starzy mnie skutecznie odrzucają. mogę być dla nich miła, ale mnie śmieszą, kiedy wyobrażają sobie, że mogliby być ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
nikt nie wie co będzie za 10 lat, taki 3- latek jutro moze ulec wypadkowi, a ja mogę być sprawny do 90 roku życia i zamierzam tak zrobić, uprawiam sport, wyglądam młodziej, jestem aktywny zawodowo i zamierzam być aktywny jeszcze co najmniej 30 lat. A tego co Ona sobie wyobraża bądź nie niestety nie wiem, ale nie odpycha mnie jak się przytulam, ani nie bije po twarzy jak przekraczam granicę zwykłej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlugo sie podkochujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
30-latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też starszych panów 50+ traktuję zupełnie bez kontekstu erotycznego, tak samo jak np. nastoletnich chłopaków. Po prostu nie jestem takimi zainteresowana. Z tego co piszesz o reakcjach tej kobiety na twoje zachowanie wnoszę, że ona ma podobnie do mnie. Tyle, że krępuje ci się prostu z mostu powiedzieć 'daj spokój, nie jestem zainteresowana'. Otrzeźwiej, spójrz w metrykę i pomyśl o przyszłości takiego związku. Niestety, jesteś te 10 lat za stary, masz już z górki, chłopie. Weź sobie na cel jakąś panią 40+ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jesteś jeszcze poskładany, ale taki związek to jak z ojcem, brrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No...fuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyślałeś że ta kobieta będzie kiedyś chciała wziąć ślub,urodzić dzieci możesz jej to dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
różni są ludzie i różne też są kobiety, to że tobie nie pasuje nikt powyżej 50 r.ż. to chyba nie jest żadna wyrocznia ani punkt odniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę około 30, która na młodszych niż 45, nawet nie spojrzy. Jej ideał to tak 55 lat. Takie zboczenie. Młodsi jej nie interesują. Widzę u niej błysk w oku, gdy takiego starszego gościa widzi. Tu chyba chodzi o preferencje wizualne - młodzi chłopcy są dla niej jak dzieci, woli dojrzałych mężczyzn z przyprószonymi srebrem skroniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
oczywiście, ze mogę Jej to dać, ale prędzej to ona nie będzie tego chciała w ogóle z kimkolwiek niż ja stanę się bezwładny by Jej to dac. Czemu tak stereotypowo wszystkich oceniacie, to trochę głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać że bardzo tego chcesz więc działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary a głupi :D No przecież ci wytłumaczono, że być może jej brak większego zainteresowania bierze się z tego, że jej starsi panowie w ogóle nie pociągają. Podała to kobieta na swoim przykładzie, a ty ją gasisz, że ona to nie wszystkie :D Prawda jest taka, że jakby ona była tobą zainteresowana, to na pewno dałaby ci to odczuć przez te dwa lata. A ona tylko biernie przyjmuje te twoje gesty, ale jak widzisz - nie odwzajemnia ich. Wyciągnij wnioski z tego zamiast się czarować złudzeniami, że niektóre babki wolą starszych panów, to ona pewnie też. Nic na to jakoś nie wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
działam ciągle sukcesywnie od miesięcy, ale załamuje mnie fakt, ze Ona prawdopodobnie nie traktuje tych moich końskich zalotów zbyt powaznie i nie wiem jak to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'młodzi chłopcy są dla niej jak dzieci' No sory, ale faceci młodsi niż 50+, to nie są młodzi chłopcy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na 50 lat jesteś bardzo nieporadny chłopie. zastanawiasz się jak panienka, piszesz na forum, pytasz co masz zrobić. jeśli w życiu też jesteś taką fujarą, to znak, że nigdy z nią nie będziesz i całe życie będziesz myślał, co zrobić, żeby to zmienić. tylko, w twoim przypadku, to życie szybciej biegnie.no i faceci z reguły im starsi, tym nie wydolniejsi i to pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
życie bywa różne i czasem człowiek potrzebuje wiecej czasu żeby zaufać itp. ale rozumiem że macie po 20 lat i nie wiecie o czym piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomniałes mi zaloty "staruszka" jak bylam młoda nie mial odwagi zapytać,czy mam męża,więc sam komentowal"to niemozliwe by taka dziewczyna nie miała chłopaka,męża",milczalam,bo facet mnie nie interesował, albo inny przypadek:poinformowałam podrywacza,że mam męża i dziecko,a on-nie przeszkadza mi to powiedziałam mm,w odpowiedzi usłyszałam,ze mam obiecujący sposób bycia,za dużo uśmiechu,serdeczności, w związku z tym przestawałam sie usmiechać,być serdeczną,szczególnie do facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj seks za pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele, przypomniało mi się jak mnie podrywał lekarz (w gabinecie, byłam jego pacjentką!) też już taki starszy. Fuj, jak mnie brzydziły te jego teksty, że 34 latka (czyli, że ja niby), to idealnie pasuje do faceta po 50tce, że och ach jaka to ja nie jestem super. Też mu nie powiedziałam wprost, żeby się odwalił ale uwierz - zbierało mi się na bełta jak tak bredził i mi się gapił w oczy. Potem zasugerował, że mam złożyć CV, bo on by mnie chętnie widział w swojej klinice. Jezu :O :O Oczywiście po drugiej takiej akcji przestał być moim lekarzem. Co się tym staruchom roi pod czachą to cholera jedna raczy wiedzieć. Weźcie się zainteresujcie kobietami w zbliżonym wieku do swojego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"życie bywa różne i czasem człowiek potrzebuje wiecej czasu żeby zaufać itp. ale rozumiem że macie po 20 lat i nie wiecie o czym piszę" No jasne, chcialbys, zeby tylko wszyscy pisali, ze na pewno bedziecie razem i ze leci na takich jak ty. Tak pisza tylko dojrzale osoby :classic_cool: Jesli dales jej to do zrozumienia i tego nie odwzajemnia, to: 1) daruj sobie 2) zapros ja na kawe i wypytaj o to i owo - a potem sobie daruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z tego , z lekarzem tez moza być w zwiazku :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja mówię, że z lekarzem nie można być w związku ? :D Podkreśliłam, że był lekarzem, bo odstawiał te cyrki kiedy był w pracy. Tak samo jak 'bohater' tego wątku. Co jest mega nieprofesjonalne, tak swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnn
daj spokój, a Ty jestes taka profesjonalna w 100 procentach w każdej sekundzie w swojej pracy, naprawdę nikt w to nie uwierzy, bo człowiek w pracy jest nadal człowiekiem, tyle, ze jest w pracy, ale nie przestaje czuć , odczuwać itp. a praca na niczym nie cierpi. Jednak to był błąd ta rozmowa tutaj, widać, ze na tym forum to jednak norma, zbluzgać i zniszczyć autora każdego, z czymkolwiek by nie przyszedł. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem. PRL i obmacywanki koleżanek się już skończyły, ojczulku. Bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiezakochana
Chore to starusze bo ma 50 sorry czy na tym formu same nasyolaty siedzą sama jestem lekko po 30 i do nie dawna powiedziałabym ze 50 jest za stary a ti zależy od osoby czy jest atrakcyjny miły ciekawy a nie to ile ma lat no i oczywiście czy nie jest tatusiek tzn zapuszczony z brzuchem i mentalnością emaryta. Nie wiem co nam życie przyniesie i czy nie pipochamy faceta o naście lat straszego myślę żebyś się ze warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, nie jesteśmy maszynami. W pracy też dalej jesteśmy ludźmi, mamy krew i hormony. Ale rzecz nie w tym. Rzecz w nachalności, w narzucaniu się, rzecz w byciu ślepym na brak reakcji drugiej strony i w nieumiejętności wyciągania z tego wniosków. Jaśniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumien dlaczego ty wyżej atakujesz lekarza?:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie rozumiesz, taką masz wadę, że nie rozumiesz co czytasz. Co ci poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lekarz atakował ją, ćwoku :D No i rzeczywiście, bycie podrywanym przez lekarza i to w trakcie wizyty jest jednak bardziej obleśne niż nie wiem...przez głównego księgowego w firmie :D Dla mnie też lekarz to nie facet. Zwłaszcza taki, przed którym muszę się bardziej 'otworzyć' haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×