skąd to złe samopoczucie?

Hej. Jest coś co mnie martwi. Mianowicie: dostałam okres 2 dni przed czasem (no ale dostałam), trwał normalnie, był tak samo obfity jak zwykle. Mimo to jeszcze 4 dni po okresie (co oznacza ze 24 dni od stosunku) zrobiłam test ciążowy, wyszedł negatywny. Piszę jednak tutaj, ponieważ od jakiś 3 dni mam bóle w podbrzuszu i czasami mi niedobrze. Jesteście w stanie mi powiedzieć z czego to może się brać? bo ciążę tu chyba można spokojnie wykluczyć.

Bierze sie z psychiki. Nakrecasz sie na ciaze pomimo okresu i to az bije z Twojego postu. Powinnas wiedziec ze na tym etapie absolutnie wszystkie objawy ciazowe nawet, jesli sa, to kwestia psychiki wlasnie.

wiem, że możecie mnie wziąć za jakąś "głupią" i może dlatego łatwiej zapytać mi o to kogoś obcego...dodatkowo posty typu "okres w ciąży jest możliwy" itp doprowadzają do tego, że świruję ;/ ale rozumiem że taka możliwość ABSOLUTNIE nie istnieje?

ja mam podobnie jak ty tyle że mój okres trwał 2 dni a potem trochę plamiłam nigdy tak nie miałam zawsze okres trwał 6 dni teraz mam mdłości itp. ale zrobiłam kilka testów i negatywne i co ja mam powiedzieć :P

a i mój okres też 2 dni przed czasem

nie ma "2 dni przed czasem", byl o czasie; regularnosc to nie dokladnosc co do dnia a przedzial czasowy obejmujacy 14 dni, bo wystapienie miesiaczki zalezy od bardzo wielu czynnikow, m.in. od tego kiedy wystapi owulacja (a ta moze wystapic dowolnie) i ile trwa faza lutealna, w danym cyklu moze trwac 14 dni, w drugim 12, w trzecim 10 i w czwartym 13 lub 15. Nie ma reguly. Faza lutealna jest wzglednie stala i wynosi 12 - 16 dni przy prawidlowym funkcjonowaniu c. zoltego a w 1-2 cyklach na rok nie musi funkcjonowac prawidlowo, w 1-2 cyklach na rok owulacja moze sie spoznic nawet 3 tygodnie albo przyspieszyc swoje wystapienie o tydzien. 2 dni to jest dokladnie NIC w kwestii regularnosci, to jest super regularnosc i nie wkrecaj sobie ani nie zameczaj pytaniami na ktore znasz odpowiedz i w ktore (odpowiedzi) i tak nie wierzysz, szkoda naszego i twojego czasu

Szerokie zastosowanie ma biorezonans, słyszałem o ludziach którzy za pomocą takiej terapii wrócili do sił po nowotworze. U mnie nie było aż tak drastycznie. Miałem kłopoty z koncentracją i emocjami, coraz częściej wybuchałem na żonę i dzieci. Poprawia się odkąd stosuję terapię jaką mi zaproponowali w Vitanea ( www.vitanea.eu ). W pełni profesjonalna homeopatia, czyli nie wykorzystuje się tabletek i innych preparatów. Za to korzystam z przenośnego aparatu SMART. Mam biorezonans praktycznie pod ręką na co dzień.