Czy wy też tak tęsknicie ??on wyjechał

mój chłopak wyjechał , znam to miejsce bo też pojadę tam za miesiąc , strasznie tęsknie ,wiem jak jest fajnie ,emocje znajomi sprzed roku , jest co robić ,ale czy to powod zeby o mnie zapominać???? pojechał w sobote rano zadzwonił ze dotarł i cisza .....czy ja przesadzam ? jestem zła i jest mi strasznie smutno....moja koleżanka utrzymuje z chłopakiem z zagranicy kontakt codziennie a ja ?? czekam na telefon ...bez sensu

a ty sie nie mozesz odezwac?

ja nie chce mu przeszkadzac , pozatym mam usłyszeć ze nie teraz bo pracuje albo coś podobnego to wole nie

no to jak uwazasz, ze korona ci z głowy spadnie jak sie sama odezwiesz to siedz, czekaj i cierp

no ale ja chce zeby to on zadzwonił , ja jak wyjechałam w zeszłym roku i to on został w domu i jechał dopiero 2 tygodnie po mnie ,to codziennie dzwoniłam nawet dwa razy dziennie po godzinie rozmawialismy ,a on ?>??jurto juz nie odbiore

tęsknię najbardziej kiedy wyjeżdza do Ameryki

może kiedyś zmądrzejesz a może zawsze już pozostaniesz taka głupiutka i bez wyobraźni... zdradzę Ci sekret: on nie jest Tobą i to że Ty dzwonisz tyle i tyle razy nie oznacza, że on też musi, też masz rączki, jak tęsknisz to dzwoń albo walnij focha jak małolata, długo na tym nie pociągniesz :)

no wiem ze zle myśle ..... tylko ja sobie ubzdurałam ze jak on dzwoni ,interesuje sie to to oznacza ze mu zalezy , ze teskni ,ze mysli.....

oczywiście moje wyobrażnia zaczyna działać .....co on robi że nawet niema czasu na 3 minuty pogadać hm

wg. twojego myslenia Tobie również nie zalezy bo nie dzwonisz, nie interesujesz się, dorośnij dziewczyno

no zalezy mi bardzo ,ale niechce dzwonić chiałabym zeby on do mnie zadzwonił , gdyby mi nie zalezało to bym nawet nie pisała tego wszystkiego ...chce zeby zadzwonił i powiedział ze teskni ,sms tez poprawił by mi humor , dobrze wie jak to jest zostać tutaj i czekać na swoją kolej .

gość no zalezy mi bardzo ,ale niechce dzwonić chiałabym zeby on do mnie zadzwonił x brednie wypisujesz, równie dobrze on mógłby tak powiedzieć. obie strony mają się starac, co to za księżniczkowanie?? "nie napisze, bo to on powienien napisać bo tak!" normalna to ty nie jestes i jak nie zmienisz głupiego myslenia to ci serdecznie wpółczuję

pewnie macie racje ,ale niestety taka już jestem i cieżko bedzie mnie zmienic :) moze przesadzam ale jeszcze pare minut nikogo jeszcze nie zbawiło ,zalezy mi na nim , wiem ze teraz ma tam znajomych i swietnie sie bawi wiec po co sobie głowe zawracac

Ciebie też by pare minut nie zbawilo zeby sie odezwac, wspolczuje chlopakowi

jutro nie odbiorę ,powiem ,że byłam tak zajęta "pracą" jak on wczoraj

jutro nie odbiorę , powiem ze byłam tak zajęta "pracą" jak on wczoraj

hahahhaha, co za idiotka

doskonały pomysł :) nie odbieraj w ogóle, strzel focha itd. życze facetowi znalezienia sobie normalnej dziewczyny

no skoro nie dzwoni tzn że ma się dobrze ,że niema czasu pomyślec czy ze mną ok ,czy tęskni ,dziś niedziela a w niedziele mają wolne od pracy

Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhhahahaha POZDROWIENIA Z PODŁOGI

nikt mnie nie rozumie ????sprobujcie postawic sie na moim miejscu

Sorry, ale chyba jestem za glupia, zeby to zrozumiec. Ile ty masz lat?

stawiamy się głupia dziewucho na Twoim miejscu i wniosek jest taki: gdyby sama sie nie odzywała i nie chciała do niego napisać, to nie byłabym taka hipokrytką jak Ty żeby mieć do niego pretensje skoro ja robie to samo

mozliwe , mam 25 lat

Masakra. ZYJ I DAJ ZYC INNYM. proponuje wydziabac to sobie na czole i czesto patrzec w lustro. Tylko pamietaj o lustrzanym odbiciu bo sadzac po twoim ilorazie inteligencji to moze byx ciezko.

czy ja oczekuje tak wiele ???chciałabym żeby do mnie zadzwonił kazdy dzień wystarczy pare minut ,albo wystarczy sms z pytaniem jak mija dzień -to wszystko . Więc co ile mam mu kazać dzwonić co 3 lub 4,5,6 dni wtedy będzie ok , czy powiedzieć zadzwoń jak będziesz miał ochotę ?

Wybacz autoko ale jesteś chyba strasznie tępa... Tłumaczą Ci tu ludzie jak krowie na rowie, że obie strony mają sie starać a Ty w ostatnim poscie znowu wyjeżdzasz z tym, że on miałby zadzwonić :) Masz rączki? To się sama odezwij, jak nie to czekaj az on znajdzie czas księżniczko.

dziewczyno jakie ty masz prawo komukolwiek cos kazac?!?!?! zwiazek to nie jest instytucja ktora upowaznia to rozkazywania. nawet malzenstwo nie upowaznia do rozkazywania. co on jest infantylnym debilem ze nie wie ze jak bedzie mial czas to ma zadzwonic. ja p*****le wez sie jebnij w ten pusty leb to ci moze wroci resztka zdrowego rozsadku. w*******z ludzi tylko. zajmij sie robota bo jutro poniedzialek. enjoy.

"Więc co ile mam mu kazać dzwonić" vvv :D:D:D psycholka

O***t