Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do mam dzieci urodzonych zima

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do mam dzieci z przelomu listopad/luty Kiedy zaczelyscie wychodzic z dziecmi na spacery? Ile trwal taki spacer czy jak pruszyl snieg czy byl mroz to tez wychodzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medzygalaktyczny mors
pierwsze slysze ze istnieje przelom listopada i lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn urodził się w styczniu. Na spacer wyszliśmy gdy miał tydzień ale to ze względu na to, że tydzień siedzieliśmy w szpitalu. Spacery od początku trwały około godziny. W tym roku nie było śniegu ani mrozu ale gdyby był to i tak byśmy wychodzili codziennie. Nie chodziłam na spacer tylko gdy padał deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn z listopada i na 1 spacer wyszlismy po ok 3 tyg(taki pól godz) a do tego czasu wózek i werandowanie na balkonie. Jak było slonecznie i ciepło zawsze wychodziłam nawet jak śnieg był na dworze. Jak padało - balkon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sy z listopada,pierwszy spacer po 2 tyg i 20min ,drugi spacer 30min.Potem juz po godzinie i dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój z listopada pierwszy tydzień w szpitalu drugi sie werandowalismy a potem już normalne 1-2-3 h spacery. Jak padał śnieg albo deszcz też i nawet nie mialam tej folii :D nie szlam tylko jak mocno wiało. Jak był mróz to normalnie chyba że poniżej minus dziesiec to nie albo na kwadransik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jest z konca października. Ale jak sie urodzil to byl juz snieg. Werandowanie zaczelam po tygodniu a jak mial dwa tygodnie wyszliśmy na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodziłam w styczniu 2013 u nas ze względu na wrodzone zapalenie płuc, musieliśmy werandować po tygodniu w domu i 2 tygodnie w szpitalu, więc pierwszy spacer jak miał miesiąc. Wychodziliśmy TYLKO jak była ładna pogoda. Pierwszy spacer 30 minut, drugi godzina, spacery trwały maks 1,5h, czasem zdarzały się 2h przy bardzo ładnej pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam pod koniec grudnia 2013. Pierwszy tydzien w domu, a potem werandowanie. Zacznalismy od 15 minut i co dwa dni wydluzalismy o 5 minut. Gdy doszlismy do pol godziny, wyszlismy na dwor. Gdy zaczynalismy werandowanie byl mroz ok. -5 do -8. A gdy wychodzilismy na dwor bylo niewiele ponad zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek urodzil sie w styczniu, na spacer poszedl po tygodniu, na poczatku na 30 min, pozniej 45 i tak do godziny. teraz ma juz prawie 3 mies i czasami nie ma nas w domu przez 3-4godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×