Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aaneczka

Podział pieniędzy do koperty wesele

Polecane posty

Gość Aaneczka

Mój problem wygląda następująco, zostałam zaproszona 3 maja na wesele koleżanki i jednocześnie sąsiadki. Zaprosiłam chłopaka z którym spotykam się od ponad miesiąca i tu jest problem - jak rozwiązać kwestię koperty? Niezależnie od tego ile ma w niej być, kto powinien ją wypełnić - ja (z racji, że to ja zaprosiłam) czy po równo? Ja nie pracuję, piszę w tym roku maturę, on ma pracę i zarabia jednak nie wiem czy wypada sugerować "zrzućmy się na pół" tym bardziej, że nie jesteśmy parą. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz wątpliwości
Uważam że facet powinien dać kasę do koperty.Nie sugeruj jaką kwotę..Co ma przyjść na krzywy ryj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty powinnas placic calosć jesli nie jstescie para a tylko znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jesteście parą to Ty, chyba, że on wyrazi chęć, możesz go zapytać czy ma ochotę się dołożyć, jak ma klasę to będzie chętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz wątpliwości
Pewnie sami faceci Ci doradzają? Chyba nie idziesz z jakimś prażakiem? Bo jeśli tak, to nie idz wcale albo pójdz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zasada jest prosta - kopertę "wypełnia" osoba z zaproszenia. Jak zaproszenie na dwie osoby wypisane (bo jest się z kimś już na tyle długo i poważnie, że wszyscy oficjalnie to wiedzą i zapraszają imiennie), to wtedy kwestia dogadania. Ewentualnie jeszcze zrzuta, jeśli zaproszona jest jedna osoba, a druga nie, bo zwyczajnie nie jest zapoznana z młodą parą, ale związek jest już dość zaawansowany. Ale argument kto pracuje a kto nie w tym przypadku wg mnie ma mało do rzeczy... Popatrz na to z tej strony - jakbyś szła sama, to musiałabyś tą kasę jakoś skombinować, a nie szukałabyś pracującego "naiwniaka", który Ci kopertę zasponsoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto to jest "prażak"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty powinnaś płacić bo to"twoje" wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa jest prosta i w tego rodzaju sprawach jest jedna prosta zasada - placi ten kto zaprasza. zwlaszcza ze nie sa to wasi wspolni znajomi i nie jestescie rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaneczka
"Masz wątpliwości" nawet jeśli zrobiłabym tak jak radzisz to przecież nie zasugeruję "zapłać bo jesteś facetem". Jak to rozegrać z klasą i z sensem? "gość" 22:51:05 nie szukam naiwniaka bo jeśli miałabym brać ze sobą jakiegoś głupka to poszłabym sama, biorę osobę na której mi zależy i z którą będę się dobrze bawić :) W każdym razie dziękuję za radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dopiero by bylo gdybym zapraszal jakas laske na wesele i mowil, wiesz jola, do koperty trzeba dac z 5 stowek, to wyskakuj na polowke... :D:P jakis zart w ogole, zapraszasz na swoje wesele to placisz... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaneczka
"zbereznik" Nie powiesz mi, że sprawa nie wygląda trochę inaczej gdy to facet zaprasza :P Wtedy moim zdaniem oczywiste jest to, że on płaci. A że ja na wesela chodzę rzadko to mam wątpliwości jak rozegrać to odpowiednio w mojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej sytuacji dajesz sama. No chyba że on zaproponuje ale nie ma takiego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczysz sie,nie zarabiasz.Prezent nie musi byc koperta ani wcale nie musi byc drogi. Moze umiesz ladnie fotografowac z zaskoczenia ? (uwielbiam takie zdjecia !!! ) moze szydelkujesz,lub masz jakies inne zainteresowania,ktore mozesz uzyc jako prezent ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze gdybys mnie zaprosila na wesele (a nie jestesmy w powaznym zwiazku, ani nie jestesmy rodzina) to elegancko podziekowalbym ci gdybys tylko zasugerowala wspolne placenie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja znajoma, więc ty dajesz kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą. I jeśli zapraszałam kogoś na wesele jako moją "osobę towarzyszącą", to nigdy nawet mi do głowy nie przyszło, że powinna ona się dorzucić do prezentu. Jednakowoż zwykle taki delikwent proponował swój udział, ale godziłam się jedynie na to, aby kupił kwiaty/wino/czego tam sobie życzą młodzi. W odwrotnych sytuacjach - kiedy to ja byłam "osobą towarzyszącą" - było tak samo. Sytuacja zmienia się, kiedy jesteśmy parą i zaprasza się "nas" a nie "mnie z osobą towarzyszącą". Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak mojej siostry lata temu został zaproszony na wesele swojego przyjaciela. I kazał jej dać połowę do koperty. Dołożyła się, ale był niesmak. Ona pana młodego ledwo co znała, że swoim chodziła parę miesięcy. Dla mnie to było dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaneczka
"zbereznik" Czyli sugerujesz w ogóle nie poruszać tematu pieniędzy i płacić samej? Zalezy mi na tym żeby to dobrze wypadło więc pytam poważnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zadnym wypadku nie powinnas poruszac tego tematu. gosc jest twoim partnerem tylko na wieczor. moze isc a moze nie isc. zrobisz z siebie niezla wioche jak zaczniesz dzielic kase do koperty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbereźnik ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie problem k***a ! wiadomo ze laska ma sobie to zapłacic...tak czy siak by poszła...wiec nie mozesz od chlopaka wymagac ze zplaci CI połowe :) ja jak byłam ze swoim facetem po roku czasu bylismy na weselu u mojej przyjaciołki ...dał do koperty połowe bo sie znali bardzo dobrze ...nie tak dawno u przyjaciela mojego z ktorym sie tez dobrze zna wypełnił cała koperte 5 stow dał a mi kazał tylko kupic sobie kiecke i dobrze wygladac :D a jak bylismy miesiac pozniej u jego znajomych na weselu to tez on dał...ale to naprawde zalezy od zaawansowania zwiazku ja jakby mi teraz przyszło pojsc na wesele i miałabym zaprosic nawet jakiegos kumpla przyjaciela to nie wypadało by mi go nawet prosic o to zeby sie dokladał !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×