Gość gość Napisano Kwiecień 14, 2014 On sie mnie czepia o byle p*****ly. Od razu zaczyna krzyczec na mnie. Przyklad z dzis : do kolacji wyłozylam masło, które dzis kupilismy. wylozylam je przez przypadek, zapomnialam,ze w lodowce mamy jeszcze napoczete masło. On mnie zaczal wyzywac od bezmozgów, i mowil ze nie mysle... Ja sie w****ilam i odeszlam od stolu, przypadkiem wylewajac herbate a on potargal mnie za wlosy i kazal to wycierac. Czy nzaprawde k***a nalezal mi sie taki ochrzan? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach