W czym to dziecko bylo gorsze? Dlaczego ona nie urodzila?

zazdroscisz jej bogatego meza i tu jest sęk

jej geny, jej sprawa. nie ma 100% sposobu by uniknąć ciąży. nawet kobieta biorąca tabletki i siedząca cały dzień w domu, bez partnera, może zajść w wyniku g****u. kobieta jest pierwotnym mieszkańcem swojego ciała i powinna móc mieć możliwość decydowania o nim, bowiem inaczej dojdziemy do absurdów typu płód jest ważniejszy - więc ma urodzić z g****u, ma być trzymana pod kluczem jak Arabka, ma rodzic zawsze gdy nie chce, albo z narażeniem zdrowia. Prawdo dające możliwość aborcji zdaje się do któregoś tam tygodnia ciąży, gdy płód ma słabo wykształcony system nerwowy, jest dość dobrym kompromisem.

widocznie się na tobie poznała autorko i wypięła się na ciebie, bo ty zamiast ją wspierać w każdej trudnej chwili to już przy aborcji jej nie wspierałaś hipokrytko jedna. pewnie jesteś z tych co to się modlą pod figurą a diabła mają za skórą, idź lepiej do spowiedzi wielkanocnej bo już nagrzeszyłaś obgadując ją i narażając na pośmiewisko w internecie. tak łatwo ci wychodzi sądzenie innych a żebyś czasem ty kiedyś nie miała takiej rozkminy żeby usunąć dziecko (np z g****u)

(Autorka) Skonczcie prosze uwagi typu: miala cie dosc bo wscibska jestes, zazdroscisz jej bogatego meza-akurat nigdy nikomu tego nie zazdroscilam bo sama nie narzekam na brak pieniedzy. A on tylko z pozoru bogaty jest jak sie okazalo. Jesli ktos ma sie wypowiadac dopowiadajac sobie cos nie znajac prawdy to takim forumowiczom z gory dziekuje!

ja też uważam że te uwagi są głupie że autorka zazdrości itp - bo naprawdę nie ma czego. i to nie na temat. jestem za prawem do usunięcia wczesnej ciąży, jednak ta koleżanka ogólnie źle wypada... fałszywa jest i jakaś lewa skoro dwa razy wpadła.

a dowiem się wkońcu autorko z kim miała to dziecko co usunęła? tzn jakij narodowości był?

naprawdę smutne, mam nadzieje,ze to pierwsze dziecko ma dobrze,ze nie jest gorzej traktowane.

(Autorka) jej chlopak pochodzil z Węgier.

a niech sobie usunęła! mało to kobiet usuwa? z czym ty masz proble autrko wścibska? co sama nie mogłas zajść czy jak? każda może usunąć bachora jeśli go nie chce, środków jest multum. nie czas nie miejsce i trudno trzeba się pozbyć, przyjdzie czas na to kochane i potrzebne dziecko ale jeśli w danym momencie jest zbędne to też bym się pozbyła problemu ale w miarę szybo żeby mnie nie zniekształcił.

" Ja doszlam tylko do jednego wniosku....ta osoba nie jest warta mojej przyjazni...i zasluguje na wszystko co najgorsze!" Jędzowata żmijo pamiętaj ze karma wraca , i to czego życzysz bliźnim niech wróci do ciebie :o

Całym serduszkiem? Ojejku..

autorka to jakas staraczka chyba bo sie wpiernicza w czyjes aborcje. smieszna babo codziennie ktos usuwa dzieciora i co ty na to? lepiej sie nie stresuj bo jestes w ciazy wiec uwazaj na siebie i swojego smrodka zamiast zyc zyciem bogatej i bylej juz kolezanki.

Koleżanka dobrze zrobiła ze odseparowala sie od ciebie żmijo :)

autorko po świętach planuję aborcję, no cóż nie kocham tego obcego w środku całym serduszkiem tak jak ty... też chcesz mnie opisać w internecie? przecież bardzo lubisz takie sensacje. A może chcesz mi pomóc wychować ten 4 tygodniowy jeszcze zarodek? Czekam na propozycję plotkarko :-)

15.04.14 [zgłoś do usunięcia] ciasteczkowa_mi nie wiem czy wiesz kochana ale tabletki antykoncepcyjne sa bardzo szkodliwe dla organizmu kobiety pechowiec.gif xxxx za to aborcja nie jest szkodliwa. Puknij się w ten pusty łep. Chyba lepiej brać tabletki niż mordować własne dziecko

jakie tam mordować? usuwać obcego tylko :-) czasami antykoncepcja zawiedzie i wtedy nie wyobrażam sobie rodzić toto jeśli moment jest nieodpowiedni. można zamówić tabletki wczesnoporonne i po dzieciaku a w sumie to po zarodku. nie wiem czy do komórki można żywić jakiekolwiek uczucia, śmiech na sali

Autorko! Ludzie się zmieniają, jedni mniej inni bardziej. Twoja koleżanka w pewnym okresie życie potrzebowała właśnie faceta, który zapewni jej stabilność życiową. Bardziej niż przyjażni z Tobą.Wiedziała, że nieakceptujesz jej chłopaka dlatego nie zaprosiła Cię na ślub. Pozatym może bała się widma przeszłosci.

Dobrze zrobiła, nie była wtedy gotowa na drugie dziecko to usunęła, teraz jest gotowa to urodzi, co w tym dziwnego? Dla mnie dziwne jest jedynie to, że dziewczyna trochę zbyt łatwo w ciążę zachodzi. Rozumiem 1 wpadka (z 1 chłopakiem) , ale druga? Niczego się nie nauczyła widać. Jednak popieram usunięcie "wpadki", pomyślcie, co za życie miałoby takie dziecko, którego własna matka nie chciała...

gość wyżej dobrze mówi, jakby mnie zmusili do urodzenia niechcianego dziecka to bym je tylko lała i wyżywała się na nim, taka prawda

Ja w ogóle nie ogarniam wpadek. Przy tylu dostępnych i skutecznych środkach (ale jak czytam kafe, to widzę, że przerywaniec trzyma się mocno, więc może trudno się dziwić).

Czemu robisz takie wielkie halo wokół aborcji? Ona miała już dziecko na utrzymaniu i z tym facetem jej się nie powiodło. Jak miałaby utrzymać dwójkę skoro nie miała lekko. Trzeba też myśleć o tym dziecku co już żyje i o sobie. Teraz ma męża z kasą i stać ją na dziecko. To ciążę zachowuje i w czym problem? Na szczęście mieszkam w kraju gdzie aborcja jest legalna i nie jest tematem tabu. Ziemia jest już przeludniona, tak na marginesie

Kubek z kawa, ja tez nie ogarnialam, a potem sama wpadlam. Bylam na tabletkach (Microgynion) plus zawsze uzywalismy prezerwatywy. To byl najwiekszy szok w moim zyciu.

Mnie sie wydaje że autorka to wrażliwy człowiek i dlatego napisała o kolezance bo ja to boli , i tyle w temacie .Autorko jaki pisałam wczesniej zyj swoim zyciem i badz szczęsliwa a taką kolezanke olej i nie zawracaj sobie nia głowy ani ludzmi pokroju jej , bo niestety swiata sie nie uzdrowi :)

Jezu ja też używam microgynon, mąż chciał a by odstawić prezerwatywy ale ja nie mam przekonania i tak i tabletki i prezerwatywy. Tabletki biorę regularnie, nie zapominam ale ty gościu napisałaś że wpadłaś? Może nie brałaś tabletek jak trzeba może prezerwatywa pękła. . . Napisz coś więcej

Autoreczko jak możesz życzyć komukolwiek "wszystkie co najgorsze" ?! Wy jesteście az tak debilne że nie wiedziecie ze takie złorzeczenia najbardziej biją w was i waszych bliskich?! :o