Katar u noworodka POMOCY

Cześć mamy..pomóżcie mi :( moja córcia zaczyna 5 tydzień i dzisiaj dostała kataru, walczę z tym wodą morską i odciąganiem aspiratorem, ale mimo wszystko nadal trudno jej oddychać, płacze, cały czas ma coś w nosku..boje się, że mi się w nocy zadławi albo udusi, bo takie maleństwa oddychają tylko przez nos..jak mam jej pomóc :( boje sie

nos ja duzo to jej ułatwi oddychanie i zapobiegnie spływaniu kataru na oskrzela i płuca, idz z nia tez do lekarza bo u takich maleństw katar a za 2-3 dni zapalenie płuc

up

Nikt nie wie jak sobie z tym poradzić ? :( pomóżcie..nie wiem co robic, dzwoniłam do lekarza, ale nie odbiera..

jeżeli lekarz nie odbiera to pilnuj dziecka dopóki nie pójdziesz do lekarza

Przechodze przez to samo z moim 3tyg synem. bylam u lekarza i tylko sol fizjologiczna do nosa wg potrzeby i pomaga. oprocz tego kladz czesto dziecko. na brzuchu (wtedy katar sobie wyplywa) i podloz cos pod materacyk w lozku zeby mala miala glowe wyzej

Dokladnie tak ja robilam z moja corka.Kropelki z wody morskiej i kladzenie na brzuch a potem odciaganie gruszka.pomagalo i w dzien duzo nosic.

główka wyzej, sól lub woda marimer,l to tylko tak zle wyglada ale bedzie dobrze

Woda morska,sol fizjologiczna,aspirator,mozesz tez jej na ubranko trochę olbasu dla dzieci nakropic, podloz tez cos pod materacyk żeby wyżej mialo glowke,katar i malucha moze trwac kilka tygodni