bole wzrostowe u kilkulatkow przechodzily to wasze dzieci

?

zadne z waszych dzieci nie mialo?

moja córka miała....syn ma 3,5roku i jeszcze nie miał

a czy robilas jakies badania, aby wykluczyc inne powody bolu?

te bóle były tylko wieczorem( brzucha i nóg), nie były nie do wytrzymania.... byłam u lekarza ale stwierdził że to wzrostowe

a mozesz jeszcze napisac, czy czesto te bole byly,tzn np kilka dni w miesiacu i potem spokoj? dzieki

Moja córka ma teraz 5,5 roku i od 2-3 tygodni narzeka na różne bóle. A to rąk, a to nóg, a to kręgosłupa czy głowy. Podejrzewam, że może mieć to związek z wzrostem lub faktem, że na dniach urodzi się jej młodsze rodzeństwo i przeżywa to na swój sposób. Niemniej na wszelki wypadek wybiorę się z nią do pediatry, może warto zrobić jakieś badania...

tak występowały 2 do 4 razy w tygodniu i szczerze nie słyszałam by bóle głowy miąły coś wspólnego zbólami wzrostowymi ale może się mylę...moja córka miała powtorze tylko bóle nóg,łydek dokładnie i brzucha

moja 3,5 roku- mówi co jakis czas ze ją bolą nóżki, ze są zmęczone. Bałam się też że to coś złego ale to nie jest non stop tylko co jakis czas (kilka razy w miesiącu), Mierze ja na miarce i przez 2 ostatnie miesiące urosła 2 cm - nie wiem czy to dużo czy tak dzieci rosną.

miało być 2-4 razy w miesiącu :)

plaskostopie moze byc tez przyczyna

u mojego synka przyczyną bólu nóg i brzuszka był niedobór witaminy D3. Byłam z nim u najlepszej pediatry w województwie i powiedziała nie ma takiego czegoś jak bóle wzrostowe - zawsze jest jakaś przyczyna - najczęściej niedobór witaminy D, także sprawdź!

jeszcze warto zbadac ASO

ja pamietam jak bylam mala.To bardzo mnie nogi bolalay.Nawet mama moja to wspomina.Nawet nie moglam spac przez to albo mnie wybudzalo.Mialam jakies 5,6 lat.

Ja tez pamietam u siebie - bardzo bolaly mnie nogi, jakby kosci udowe. Mialam regularnie robione aso, zeby kontrolowac. Ale bylo do przezycia. Moj maz z kolei tak szybko rosl, ze bral jakies silne leki przeciwbolowe, bo mu kregoslup siadal - ma z tego burzliwego okresu rozstepy na plecach, kosci ciagnely cialo, a skora nie nadazala.