bo ja już nie wiem czy mam rację

Mój mąż chce dyscyplinować i uczyć cierpliwości 6 miesięczne dziecko czy się da? Jak młoda płacze, że chce jeść to on wrzeszczy na mnie, że jej daje butelkę, bo według niego powinnam jej mówić, żeby przestała płakać, uspokoiła się i wtedy dostanie. No dla mnie to chore.

Jezus maria .... skąd się biorą tacy ludzie jak twój mąż. Po prostu brak słów

No racja chore, masz męża wojskowego albo policjanta ,weź go palnij w łepetynę nie dosłownie ale wytłumacz mu że źle robi i nie ma sensu tresować 76 mies dziecka i niech sobie psa kupi .

ludzie z kim wy te dzieci robicie? 6 miesięczne dziecko jak chce jeść to płacze i to jest normalne. No chyba, że twoje dziecko już mówi, to w takim razie jej wytłumacz, że jak jest głodne to ma mówić, że chce mleka.

Z twoim mężem się zgadzam- jak najbardziej! ALE! nie licząc płaczu z głodu, bo to bezsensowne kompletnie. Dziecko płaczem informuje że jest głodne (starsze dziecko, dorosły informuje mówiąc). Natomiast jeśli chodzi ogólnie o płącz Twojego meża popieram. Ja wychowywałam obie córki metodą Tracy Hogg pomieszaną z metodami mojej mamy. Każda z córek była inna, ale każda była grzeczna, nie płakałą bez powodu, w nocy spały normalnie już po miesiacu nigdy nie miałam problemów wychowawczych.

16.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość No racja chore, masz męża wojskowego albo policjanta ,weź go palnij w łepetynę nie dosłownie ale wytłumacz mu że źle robi i nie ma sensu tresować 76 mies dziecka i niech sobie psa kupi . x a dlaczego od razu, ze mąż mundurowy? Ja mam męża żołnierza a w domu rządze ja! Ja dyscyplinuję i jego i dzieci ;P A on to taki do rany przyłóż tatunio :)

Gościu piszący o metodzie TH, masz może ebooka?

nie mam ebooka, mam ksiażkę. Ale kiedyś sprawdzałam to wystarczyło wygooglać ;)

Bo to chore, już robi z niej małpkę, godne pożałowanie będzie życie tego dziecka w przyszłości

Mówisz masz męża żołnierza "Ja mam męża żołnierza" a co robi, podłogi zmywa w bazie

godne pożałowania to jest to wasze pozwalanie dziecku na wszystko. Jak widze jak się te wasze rozhisteryzowane dzieci zachowują to aż krew mnie zalewa. Coraz gorsze teraz te dzieci.... Kiedyś jednak matki miały lepiej poukładane w głowach

Larry ty się lecz :o mój podłóg nie myje. Jest dowódcą wozu bojowego i zajmuje się radiostacjami :o Jest oficerem.

Dlaczego to napisałam o wojskowym bo mój ojciec jest wojskowym i nasze życie było na baczność ,odpuścił tylko bratu ale to był wyczekiwany synek i jemu wszystko było wolno a teraz mój brat pracuje w policji i zachowuje się tak jak ojciec do nas chociaż sam nigdy nie doświadczył tego co ja z siostrami .

widać takie mają charaktery. Co ma do tego zawód? Mój mąż jest cudowny :) Dużo łagodniejszy niż ja (przy czym ja jestem psychologiem ;) więc jak widać zawód nie ma nic do rzeczy)

jakby mi mąż tak kazał terroryzować pół roczne dziecko to by szybko znalazł walizki przed drzwiami....albo ja bym mu zaserwowała taki terror ze po 1 dniu miałby dość serio, z kim Wy te dzieci robicie???

Ty się tak nie ciesz od tego zolnieza ze niby to ty go tresujesz - znudzi mu sie i wladuje ci kulkę w leb wszyscy wojskowi to p******* parchy albo tyrani albo sadyści albo krypto geje bo się w tych jednostkach czy wozach posuwają. Nie ma bardziej zdegenerowanego zawodu niż wojskowi,ale laski sie tym szczycą a,trzeba się wstydzić.

racja, wojskowi to dno, pijusy i nieuki ot zwykłe trepy. Przed wojną to byli oficerowie z klasą: jeździli konno, wywijali szabelką, znali kilka języków, potrafili tańczyć, mieli nienaganne maniery dzisiaj to dzika hołota i patologia

na temacie "Czy możliwe, aby 9 miesięczne dziecko przechodziło już bunt?" też jest pani, która się szczyci tresowaniem swoich córek :O

6 miesięcznego dziecka sie nie wychowuje jeszcze. Dziecko które nie potrafi mówić placzem komunikuje sie z nami. Placzem mówi ze jest glodne. Twój mąż jest chory, a takie zachowanie względem półroczniaka podchodzi pod znęcanie się.