Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy póścić córkę z ojcem na wesele

Polecane posty

Gość gość

mam takie pytanie. Ex mąż niebawem idzie na wesele do swojego kumpla, chciał wziąć nasza 10 letnią córkę ale ja się nie zgodziłam. Tak się zastanawiam czy nie zrobiłam źle nie zgadzając się. Tłumacz dlaczego nie chce żeby córa poszła z nim na to wesele. Mianowicie idzie do kumpla którego strasznie nie znoszę (jego kumpel jest ćpunem), który namieszał strasznie w naszym małżeństwie znaczy się jego narzeczona namieszała a ten jego kumpel dołożył przez po powiedzmy rozstaliśmy się. Ja nie chce żeby córka poszła na to wesele bo uważam że to nie jest odpowiednie towarzystwo dla niej. I nie piszcie że robię na złość itd bo ex mąż idzie na chrzciny do innego znajomego i córka pójdzie z nim. I tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam nie pozwalając iść jej na to wesele. Przy mnie mówi, że nie chce iść (może nie chce nie zranić) a przy ex mówi, że chce iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zabraniam dziecku spotykania się z dzieckiem, może ją zabierać kiedy chce. To wesele to wyjątek bo tych ludzi szczerze nie trawię, każde inne wesele może iść tylko nie to za bardzo namieszali, zresztą ten kumpel to mieszał od 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholere córka ma iść
tam? ten kolega ojca "ćpun" ma jakieś wyjątkowe kontakty z waszą córką?? rozumiem gdyby to było wesele siostry ojca dziecka (jego ciotki) czy coś podobnego, ale kolegi??? co ma dziecko robić na weselu? :o to nie miejsce dla córki i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kumpel tak ci mieszał że sie rozwiodłaś? A chociaż dobrze ci mieszał przez te 8 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze w dodatku ex jest świadkiem i bardzo poczuwa się do roli (już zapowiada że jest tam od noszenia wódki itp) a córa może się dobrze bawić i może źle się bawić. Też uważam że to bez sensu pomysł z tego względu chociaż, że on będzie świadkiem (i według niego on ma obowiązki na tym weselu). A gdyby to był ślub siostry, brata itd to w życiu bym mu nie zabroniła zabrać córy. Z tym mieszanie to chodzi mi o to że ma (miał)bardzo zły wpływ na ex męża a ex mąż to zawsze była dobra duszyczka dla kumpli. No nie ważne. Tak a powód rozwodu to namieszanie przez tego kumpla i jego kobietę- ja póki co nie znam powodu bo ex mąż pewnie bał (nie miał odwagi) podać prawdziwego powodu (nawet jeśli to było że mnie nie kocha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 letnie dziecko noc powinno spędzać w domu a nie z ćpunami i pijakami na weselic*****eszcze ją naćpają albo upiją, a matkę później sąd ukarze. Dopóki córka jest nieletnia to ty autorko jesteś za nią odpowiedzialna. Jak skończy 18 lat to będzie mogła sobie chodzić, gdzie tylko będzie chiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest za nią odpowiedzialna tak samo jak ojciec, córka nie jest jej własnością, ale w takiej sytuacji jak opisała autorka córki bym nie puściła na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×