Problem z fantazjami

Witam. Mam pewien problem. Mam niecale 21 lat, jestem z obecna dziewczyna od kilku miesiecy, poprzedni zwiazek trwal 3 lata. Jeszcze jakis czas temu duzo sie onanizowalem, w pierwszym zwiazku lozkowych problemow nie mialem chociaz denerwowalo mnie to ze mam dziewczyne a i tak ogladam porno. W obecnym stwierdzilem ze nie moze tak byc, przestalem zajmowac sie soba i od 4 miesiecy udaje mi sie w tym wytrwac. I nagle pojawily sie problemy; czesto zdarza mi sie myslec o tym jak moja dziewczyna uprawia seks z innym facetem, podnieca mnie to, szczegolnie jezeli dojdzie do tego fakt ze seks ten bedzie dosc brutalny. Te mysli przyszly zupelnie nagle. Doskonale wiem ze psychicznie nie znioslbym takich rzeczy, faceta zamordowal a dziewczyne zostawil. Ale to nie zmienia faktu, ze te mysli sie pojawiaja i czasem mam problem zeby sie podniecic myslac o czyms innym. Boje sie, ze doprowadzi to do sytuacji kiedy zeby zabic nude pozwalam sie puszczac mojej przyszlej zonie zeby sobie popatrzec, a zdecydowanie nie chce takich praktyk. Dodam, ze jestem o swoja kobiete strasznie zazdrosny, a te mysli wciaz sie pojawiaja. Po czyms takim stracilbym szacunek i do siebie i do niej, ciezko jest mi juz po pomysleniu w taki sposob. I tu pojawia sie pytanie- czy w ogole mamy wplyw na takie rzeczy, czy sa lekarze ktorzy moga w tym pomoc, czy skuteczne sa w takich sytuacjach metody medytacyjne etc. Prosze pomóżcie.

Nie walcz z tym. Obsesje mają to do siebie, ze usilne proby walki z nimi tylko je podkrecaja. Obsesja karmi się Twoim poczuciem winy, wstydem. Wyobraz sobie, ze zamykają Ciebie w ciemnym pokoju. Jest tam tylko taboret. Wiąza Cie, sadzają, zamykają na klucz. Siedzisz i nagle słyszysz z głosnika: "mozesz myslec o wszystkim, o czymkolwiek. Tylko pamietaj - nie wolno Ci myslec o jajach pani Grodzkiej. Powtarzam. Nie wolno Ci myslec o jajach Grodzkiej. Teraz odpowiedz: o czym nie wolno Ci myslec?" - o jajach Grodzkiej! I jak uwazasz? O czym bedziesz myslał?BINGOO! O JAJACH GRODZKIEJ! Hehe. Chyba niestotny jest powod tej fantazji. Nie miej wyrzutow, przestan sie niepokoic. Fantazje to nic złego. Mam gorsze i puszczam to mimochodem.

Tobie się udaje, ale ilu jest facetów którzy pozwalają na takie rzeczy? Cała masa. W tej chwili czuje do nich odrazę, ale nie jest powiedziane że w przyszłości sam się nim nie stanę. Nie walcząc nie mam kontroli nad tym co mój mózg będzie wyczyniał...

Nie dramatyzuj. Kazdy by zerwał w myslach ciuszki z mijanej laski na ulicy jesli to sexbomba. A ilu z nas to robi? Tylko paru psycholi. Twoja głowa to jedyne miejsce gdzie mozesz wszystko. Fantazja. Korzystaj z tego. Fantazja a rzeczywistosc to 2 rozne sprawy.

Nie dramatyzuję, po prostu wiem że to się może zdarzyć i kategorycznie chce się tego pozbyć. I chodzi o to, że ja nigdy bym nie zdradził. Nie fantazjuje o sex-bombach, widząc ładną dziewczynę stwierdzam po prostu że jest ładna, ale wzorem jest dla mnie ta moja. Nie fantazjuję o innych laskach, tylko o tym, że obcy koleś ***** moją. i chce się tego pozbyć, bo wolałbym żeby było odwrotnie(jeżeli w ogóle). Czy w moim problemie psychologia jest w stanie cokolwiek poradzić, to mnie interesuje.

kolego mam dokładnie to samo kiedy się masturbuje często wyobrażam sobie jak inni bzykaja moja dziewczynę w brutalny sposób i nie wiem czemu właśnie mam takie myśli bo przecież nigdy bym się na to nie zgodził zawsze na mieście jak widzę gdy ktoś patrzy się na moja kobietę to mam mu ochotę rozwalic pysk a mimo to mam takie myśli przy masturbacji