czy mieć wiecej niż jedno dziecko pomimo wygladu po porodzie

czy posiadanie 1 dziecka tylko jest egoistycznym podejsciem? boje sie ze po drugiej ciazy nie dojde do swego wygladu a juz go nie akceptuję

jak już po jednym jesteś to co ci za różnica :P no chyba że po tym pierwszym wyglądasz tak jak przed u mnie druga ciąża mniej "narobiła" z ciałem niż pierwsza, mało przytyłam i tylko minimalnie przybyło rozstępów na brzuchu, ale i tak te co miałam to były wielkie grube krechy na całym brzuchu (aż ponad pępek), wiec w drugiej już w pewnym sensie nic nie miałam do stracenia :D

jest egoizmem i nie jest posiadanie rodzeństwa nie gwarantuje tego że będzie żyło w zgodzie w przyszłości, rodzina nie zawsze jest wsparciem znam wiele rodzeństw i rzadko zdarza się rodzeństwo które żyje w zgodzie gdy rodziców zabraknie..... to że będziesz w jednej ciąży nie gwarantuje uniknięcia utraty figury czy rozstępów

mam juz jedno dziecko, wszystkie kg straciłam 2 tyg po porodzie, brzuch bez rozstepów ale fałdy na nim mam, jednak i tak nie jest te ciało takie jak wczesniej staram sie cwiczyc zeby je wyrzezbic bo tylko chodzi o brzuch, ale mysle ze kolejna ciaza nie bedzie dla mnie łaskawa a chce sie podobac mezowi, kochamy sie ale podswiadomie boje ze zostawi mnie jak sie po kolejnej ciazy nie dam rady ogarnac.faceci sa rózni i nieprzewidywaln.....

Egoistycznym? Bez przesady, to ty decydujesz ile będziesz miała dzieci i żaden egoizm tu nie wchodzi w grę. Ja sama mam czwórkę, czy to znaczy, że jestem altruistką? Nie, posiadanie dzieci nie jest dla mnie żadnym poświęceniem, nie urodziłam ich po to, żeby im było "raźniej" :) A w kwestii figury i wyglądu ciała po ciąży to wiem tylko tyle, że przed trzydziestką łatwiej i szybciej ciało się regeneruje, niż po trzydziestce. Ale ja sama wychodziłam z każdej ciąży bez szwanku, żadnych rozstępów, nadwagi, nacinania krocza itp. Jedyne co mi zostało to lekko rozciągnięta skóra na brzuc*****ak mocno chudnę to ona się robi taka jakby pomarszczona w jednym miejscu. Ale to jest nic po czwórce dzieci :D

kazdy mi mówi ze zrobie krzywdu swemu dziecku jak zostanie jedynakiem

najgłupsze chyba jest to ze chce zeby wszyscy byli zadowoleni tzn -ja że bede sie sobie podobac,no i mezowi zeby miał zone atrakcyjna bo wiadomo roznie mozna wygladac po porodzie

czy posiadanie 1 dziecka tylko jest egoistycznym podejsciem? A co w tym egoistycznego dokladnie? Chyba sie dalas oglupic zasciankowej mentalnosci. To TY decydujesz o tym ile miec dzieci i CZY w ogole miec dzieci. Argument doczyczacy egozimu jest na ogol wymieniany przez osoby, ktore wladowaly sie w dzieci i tego zaluja, wiec chca zeby inni tez sie udreczyli. Lub tez przez osoby ktore maja dzieci 'bo trzeba miec opieke na starosc' -- nie to w ogole nie jest egoistyczne! Na czym ten egoizm polega? Ze nie chcez sie mnozyc jak krolica? Eh, nie wiedzialam ze w 21 wieku jeszce panuja takie poglady.

No tak, gość z 13.27 za to jest daleki o głupiej zaściankowej mentalności twierdząc, że posiadanie większej ilości dzieci to "mnożenie się jak królica" :-O

egoistyczne bo myślę też o poświecaniu czasu sobie męzowi i juz obecnemu dziecku a nie ewentualnej gromadce, ze moim priorytetem nie jest duza rodzina ale już nasza trojka i zapewnieniu bytu

to jest prowokacja dopiero co założone konto na forum o ciąży młodadziunai pisze że ma trądzik po porodzie :)

Mnozenie sie jak krolica dotyczy bezmyslnosci a nie konkretnej liczby dzieci jesli sa planowane, debilko. Egoistyczne? Ze chcesz poswiecic czas mezowi i obecnemu dziecku? To jest zaprzeczenie egoizmu

ja mam dokładnie ten sam dylemat co ty, też mi szkoda figury więc poprzestaję na jednym dziecku, jesteśmy ludźmi, nadal kobietami i tak samo jak mamy prawo iść poprawić swój wygląd do kosmetyczki tak samo mamy prawo zaniechać drugiej ciaży żeby czuć si atrakcyjne

pisze bo tradzik poporodzie jest powiazany z ciazą więc gdzie mam zamiescic ten wątek? w dziale z czym?

no bo pamiętaj, że dobra mama to szczśliwa mama, lepiej być szczęśliwą mamą jednego dziecka i roztaczać wokól dziecka radoś niż być zdepresjonowaną mamą dwójki

te, gość od królicy, do kogo ty piszesz? rozumiem, że debilko to do mnie, ale o egoizmie to chyba do kogoś innego :P