Jakie wam wyszly wlosy po rozjasniaczu syoss 13.0

witam farbuje wlosy pierwszy raz i jestem troche zielona w tym temacie... no wiec dziewczyny jak w temacie jakie wam wyszly wlosy po tym rozjasniaczu ? czy maja odcien zolci ? moj kolor wlosow to ciemny blond

jest to rozjasniacz ultraintensywny syoss 13-0. pisze ze rozjasnia do 8 tonow.

lekko zoltawe, kup odrazu siwke do wlosow, zeby wyplukac ta jajecznice jesli chcesz to nalozyc na glowe.

fioletowy szampon kup to nie beda zolte

po pierwsze stopień rozjaśnienia zależy od: jak mocny masz swój "barwnik" jak Twoje włosy reagują na rozjaśniacz ja miałam mega ciemny blond jako 12-13 latka wpadłam na pomysł z koleżanką że chcemy mieć jasny blond, ale ze nikt nam nie pozwalał się zafarbować, to co zrobiłyśmy? Kupiłyśmy wodę utlenioną i zlałyśmy nią włosy, po 3-4 dniach (zlewałam codziennie jedną buteleczkę) włosy miałam bielutkie. Nakładaj farbę bardzo szybko, zacznij od tyłu głowy-najszybciej rozjaśniają się skronie-je pozostaw na koniec. Ja farby nakładam tj szampon ale ja: mam krótkie włosy nie farbuje rozjaśniaczem. Najlepiej aby ktoś ci tą farbę nałożył bo kiepsko to widzę. Kup sobie na wszelki wypadek farbę blond aby jak coś to zafarbować. Osobiście mi nawet z czerwieni najlepiej rozjaśnia rozjaśniacz z Joanny-jeden z najtańszych, ale najlepszych. Po rozjaśnianiu nałóż odżywkę, załóż na to czepek lub worek foliowy, owiń głowę w ręcznik po 30 minutach-godzinie spłucz odżywkę :] Rozjaśniacz niszczy włosy.

Ludzie jak mozna samemu rozjasniac włosy w domu, od tego są specjalisci ...żałosne jesteście, na porządnego fryzjera was nie stać...

Ze specjalistami to różnie bywa niestety.Kasę zabulisz i nic więcej.

gościu z 12:42 sama jestem "specjalistą" a konkretnie mam dyplom czeladniczy i pełne prawo do wykonywania zawodu. Wiem jakie machlojki idą w większości salonów (rozmawiało się o tym w klasie, 30 osób=30 salonów, a jeszcze ja w ciągu 3 lat zmieniałam salon 2 razy no i nie tylko ja w klasie). "Specjaliści" tak oszczędzają, że jakbyś wszystko wiedziała-zaczęłabyś się sama nawet ścinać :)

Gościu 12:48 ja pisałam o porządnym fryzjerze z pasja z dyplomem mistrza a nie o takim pustaku jak ty po zawodówce czy technikum , wielki mi czeladnik. W gownianych salonach pracowałas, tyle ci powiem...

Rozjasnianie w dobrym salonie kosztuje że trzy stowy i często trzeba paru zabiegów. Serio dziwi cię że ludzi w pl nie stać na fryzjera za kilka stow miesięcznie? Musisz być totalnie oderwana od rzeczywistości :o

Ja jestem po rozjaśnianiu w salonie... Wydałam 4 stówy i jestem pomarańczowa! Dobrze, ze to tylko sombre/baleyage inaczej chyba bym sie załamała. A jak obiecywała fryzjerka nie będzie marchewy i co?