nie moge dostać orgazmu

nie moge dojść , co zrobić by dojsc ?

Biedactwo :(

to mnie poratowales

sama czy w parze?

w parze

to dosc nagminne, myslałem ze sama nie mozesz albo jeszcze nigdy nie miałas.. wtedy duzo trudniej mówic o czymkolwiek bo jak wyjasniac komus cos czego on/a nie zna. a próbowałas np pobudzac się dodatkowo rączką podczas stosunku?

współżyje od dobrych 4 lat , i nigdy nie miałam , próbowałam wielu rzeczy

Chyba razem z chłopakiem powinnaś się nad tym zastanowić, a pytać innych na forum.

zaraz.. czyli sama kiedykolwiek miałas? czy w ogóle nie miałas zadnego, nigdy, nawet przy masturbacji? masturbujesz się w ogóle?

idz do psychologa i mu o tym powiedz

tak zgadza się , nnigdy nie miałam ani sama ani z partnerem

nie wiem czy psycholog tu cokolwiek pomoze.. raczej seksuolog, choc chyba bardziej w kwestiach technicznych. niech zgadnę (nie nabijam się) - w Twoim domu to był temat tabu? i zawsze słyszałas "w swoim czasie wszystkiego sie dowiesz"? czesto z takiego niedopowiedzenia potem wychodzą takie rzeczy, bo zabija sie naturalna ciekawosc a dziewczyny mysla ze robienie tego samej to grzech, i w efekcie nie robia w ogole - i potem nie wiedza jak to i co dalej...

nie wiem czy psycholog tu cokolwiek pomoze.. raczej seksuolog, choc chyba bardziej w kwestiach technicznych. niech zgadnę (nie nabijam się) - w Twoim domu to był temat tabu? i zawsze słyszałas "w swoim czasie wszystkiego sie dowiesz"? czesto z takiego niedopowiedzenia potem wychodzą takie rzeczy, bo zabija sie naturalna ciekawosc a dziewczyny mysla ze robienie tego samej to grzech, i w efekcie nie robia w ogole - i potem nie wiedza jak to i co dalej...

tak zgadza sie , moja siostra bardzo wczesnie zaszla w ciaze a ze jestem mlodsza od niej to zawsze bylam "chowana " przed facetami i tematem seksu aby mi przypadkiem jakis glupi pomysl do glowy nie wpadl....

to chyba temat na dłuzszą rozmowę... ale mysle ze powinnas zacząc od zbadania własnego ciała i tego co daje Ci najwiecej przyjemnosci. dopiero potem mozesz wiedziec co robic i ktore strefy pobudzac, zeby miec szanse na orgazm... nie odpowiadasz nic o masturbacji, czyli chyba jej nie było?.. w pewnym sensie to tez moze byc zródło problemu.

no tak... czyli to siedzi głebiej. mógłbym spróbowac cos pomóc, ale nie wiem czy forum to najlepsze miejsce... wiem z doswiadczenia ze to moze wymagac trochę czasu. Mówie powaznie. uprzedzam... nie, nie chcę ani nie będę chcial sie spotykac, nie w moim stylu.