jak postapic z tym facetem?

Wyznalam chlopakowi delikatnie ze ze nie jest mi obojetny i ze nasza znajomosc traktuje troche inaczej niz zwykle kolezenstwo.On mi powiedzial ze nie chce sie angazowac ale ze tez nie jestem mu obojetna bo zblizylismy sie do siebie i nie chce zq mna tracic kontaktu. Jak mam sie teraz zachowywac w stosunku do niego? Nie ukrywam ze pojawil sie sex w naszej relacji ale po tej rozmowie ja na to nie pozwalam. W ogole to nie planowaliamy relacji przyjaciol do sexu i sami stwierdzilismy jak ten sex sie pojawil ze zle postepujemy ale potem jakos to ciagnelismy. Nie uprawiac z nim sexu tylko sie przyjaznic skoro taki uklad mi nie odpiwiada czy zakonczyc znajomosc?

przecie mu tylko o seks chodzi ha ha

Teraz pewnie tak na poczatku nie

zawsze mu o to chodziło idiotko, wyczuł sukę

Nie zycze sobie takich tekstow

Ma dziwkę za darmo. Zacznij brać od niego kasę za seks lub zerwij związek z jego k*****m.

sex z przyjacielem? no wybacz pewnie on doprowadzil w duzej mierze do tego sexu wiec on chce spotkan bez zobowiazan na sex tylko wiec postaw sprawe ze chcesz sie znim spotykac ale bez sexu a jak nie bedzie sie odzywac to chodzilo mu tylko o sex wiec nie masz co marnowac czasu i w glowie sobie mieszac:) a jesli okaze sie ze i bez sexu bedzie sie spotykac z toba to bedziesz pewna ze mozna mu ufac!

Dokladnie i ze relacja w obecnym ksztalcie Ci nie odpowiada

A co jest w tym złego że sypiają ze sobą? Jeśli się lubią, są samotni, to jeśli tego chcą mogą śmiało utrzymywać takie relacje... oczywiście seks nie powinien być najważniejszy, ale to nic złego. Lepiej być w takiej relacji z przyjacielem, niż bzykać się z kimś obcym poznanym w klubie... gorzej jeśli jedna jest zakochana, wtedy to może być problem.

Wlasnie o to chodzi ze zaczelam cos czuc i Go o tym poinformowalam. Obecnie spotykamy sie bez sexu od jakiegos czasu.

Ciągle namawia mnie na seks w kakao ale sie boje

Kakaowcu nie podszywaj sie!!!!

Coś czuć? Pytanie co ;) jeśli czujesz że się zakochałaś, to raczej radziłbym unikać kontaktu z facetem z racji tego że nawet jak nie będziecie ze sobą sypiać, to i tak będziesz się coraz bardziej w nim zakochiwać i podświadomie będziesz czekać na zmianę jego decyzji. To ciężka sytuacja... sam byłem w takiej przez 2 lata, dziewczyna była dla mnie cholernie ważna, ale nie chciałem związku... tylko że zacząłem się w niej zakochiwać z czasem, a ona znalazła sobie faceta i ja poszedłem w odstawkę, teraz nawet udaje że mnie nie zna ;) drugi raz w coś takiego nie mam zamiaru wchodzić, bo nie warto.

Wlasnie to chba nie jest jakies zakochanie zauroczenie raczej lubie go bardzo. Zaczyna mi ten sex przeszkadzac bo on wczesniej nie miwil ze nie chce sie angazowac. Tylko od czasu jak sie pijawil sex wwiwc tak mu pewnie byli dobrze i wygodnie. A JA TAK NIW CHCE. albo jestesmy ze soba albo sie kumplujemy. Nie ma nic pomiedzy

A jest szansa ze mu sie zachce zwiazku?

No to w tej sytuacji kumplujcie się dalej, ale bez bzykania skoro Ci to przeszkadza ;) Widocznie facet nie czuje się jeszcze gotowy na związek czy składanie obietnic skoro powiedział że nie chce się angażować. U mnie wyglądało to trochę inaczej, bo najpierw była przyjaźń, później oboje zdecydowaliśmy się na seks, bo skoro byliśmy samotni i mieliśmy potrzeby, to lepiej zrobić to razem niż szukać kogoś przypadkowego... potem ona się zaczęła zakochiwać, przestałem z nią sypiać, potem ja się zacząłem zakochiwać, znów chodziliśmy do łóżka, potem jej przeszło i zniknęła z mojego życia... ogólnie porąbana sytuacja ;) Ale w sumie nie żałuję, bo to były jedne z najlepszych lat w moim życiu, szkoda mi tylko tej przyjaźni.

My nie umawialismy sie na sex to jakos tak wyszlo... Tak on powiedzial ze nie chce sie angazowac i nie wie czy mu to przejdzie. Boje sie po prostu ze jak bedzie sex to tym bardziej bedzie krecil nosem bo ma to co chce bez zobowiazan

Może i tak być, w sumie to bardzo wygodne rozwiązanie, mieć dziewczynę do łóżka, ale bez zobowiązań. U nas też pierwszy raz wyszedł spontanicznie, potem pogadaliśmy i uznaliśmy że czemu nie. Tylko że seks może się również wiązać z konsekwencjami w postaci niespodziewanej ciąży... ja o tym wiedziałem i w razie gdyby do tego doszło, to byłem gotów się z nią związać. Jak on sam na razie nie wie czego chce, to bądźcie kumplami i to wszystko, może z czasem zacznie czuć coś więcej, ale nie łudź się za bardzo. A jak będzie nalegał na seks, to możesz być pewna że tylko na tym mu zależy.

On tak w ogole dlugo byl sam bo 3lata zanim sie poznalismy i jest mu tak dobrze przyzwyczail sie do samotnosci ze jest niezalezny boi sie ze druga osoba go bedzie osaczac. A ja wlasnie tak nie chce bo zwiazek nie polega na tym zeby sie do drugiej osoby przykleic tylko fajnie jak obie strony maja troch przestrzeni dla siebie.

Ile macie lat i jak długo się znacie?

Znamy sie pol roku. Ja 28 on 33

Ja mam 15 on 17

Pół roku to trochę za krótko dla faceta aby móc na poważnie stwierdzić czy chce z kimś być czy nie. Z jednej strony jest szczery i mówi otwarcie że nie chce się wiązać, nie jeden facet mając okazje iść z dziewczyną do łóżka wmawia jej że ją kocha i tym podobne bzdety, niby są w związku, a chodzi tylko o jedno. Dajcie sobie czas, może coś się zmieni :)

Dobra, to pójde z nim jeszcze kilka razy do łóżka a dalej zobacze

A jak sie zachowywac teraz w takim razie, jak traktowac te relacje?

Nie podszywajcie sie. Nie napisalam tego ze pojde z nim do lozka kilka razy a pozniej zobacze

Bądźcie przyjaciółmi i tylko przyjaciółmi, o seksie zapomnij, zdarzyło się, ale to był tylko wypadek ;)

A jakies przytulanie tylko moze byc czy to tez nue wchodzi w gre w takim wypadku?

Jak masz ochotę, to możesz nawet iść z nim do łóżka, sami najlepiej wiecie jak ma wyglądać ta relacja, tylko najlepiej nic nie oczekiwać i nie zakładać z góry, bo to się może różnie skończyć. Przytulenie to nic wielkiego, nie musi kojarzyć się z seksem, zwykłą koleżankę czasem wypada przytulić, kiedy ma gorszy dzień.