Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wycofać się ze wspólnych wakacji z koleżankami

Polecane posty

Gość gość

2 lata temu byłam na wakacjach z koleżankami z gimnazjum , rok temu nie mogłam i obiecałam że w następnym , czyli tym , już pojadę. Teraz jesteśmy w liceum Problem w tym , że mi bardziej zależy na tym żeby poszaleć , a im na tym żeby poleniuchować , odpocząć. Noi zgadałam się z taką koleżanką z bloku , że jak uzbiera kasę do końca maja , to pojedziemy razem gdzieś . No ale tamte dziewczyny chcą rezerowować wakacje już za tydzień albo dwa , i chcą iść w następny weekend gdzieś na kawę obgadać wszytsko dokładnie , noi co ja im powiem , że co... głupio mi odmówić bo liczą na mnie bardzo , jak powiem ze nie ma kasy a potem pojadę z tamtą kolezanką to wyjdzie na jaw moje kłamstwo i tak , jak nie pojade z nimi tylko z tamtą to się mogą obrazić , a razem wszystkie nie możemy bo tamta nie lubi się z nimi I tez nie mam pewności czy kolezanka z bloku pojedzie bo nie wiem czy kase uzbiera itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredne dup/sko z ciebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żmija jadowita :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muchomor sromotnikowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hennaaa
powiedz, że nie chcesz w ten sposób spędzać wakacji, wolisz bardziej aktywnie, dlatego wolisz pojechać z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj niefajnie postapilas... albo postapisz jesli znow wystawisz je do wiatru. Co z Ciebie za kolezanka skoro tak latwo olewasz dziewczyny, ktorym juz cos wczesnoej obiecalas? Skad wiesz, ze bedzie glupio, moze tym razem dziewczyny tez zaszaleja? Sa starsze niz 2 lata temu. Poza tym przeciez jesli ty bedziesz chciala szalec to szalej, albo kompromis, troche odpoczynku, troche imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu tak sądzisz ?? :) Co ty byś w takim razie cudowny człowieku zrobił ? W swoim małym miasteczku w Radomiu znalazłam cudem pracę dorywczą na kilka tygodni , zarobiłam je ciężko i teraz chce rozsądnie wydać na wakacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gargamel lub Gargamella :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyś taboretka nie koleżanka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok temu nie mogłam jechać z powodu braku funduszy , a 2 lata temu obiecałam sobie że więcej z nimi nie jadę , bo chociaż sa w porządku dziewczyny , to jednak mamy inne spojrzenie na wakacje , i trochę inne charaktery No to co ja mam zrobić ? :( Gdybym tylko miała na tyle pieniędzy , to pojechałabym wszędzie z każdym , ale że mam ich mało to szanuje i długo myślę zaczym na coś wydam , nie chce żałować i nie mogę pozwolić sobie na ryzyko może będzie fajnie może znowu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może zrób tak: pojedź najpierw z tą jedną koleżanką, a potem pojedź z tymi pozostałymi w wakacje, ale wrócisz z tydzień wcześniej niż one (zostań na tyle na ile kasy ci zostanie z majowego wyjazdu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co wam wszystkim chodzi , jak nieładnie postąpiłam ?? Dobra użyłam złego słowa jak pisałam , bo nic im nie obiecałam , po prostu powiedziałam ze nie mogę jechać bo nie mam kasy i pojadę za rok jak będą jechać , i zrobiłam to dlatego że nie chciałam ich urazić , nie chciałam im mówić że nie bawiłam się z nimi najlepiej , no a teraz to obróciło się przeciwko mnie jak widać , ale nie wierzę że ktoś z was wypaliłby tak znajomemu wiesz co nie jade z tobą na wakacje bo nudno było. Nie chce nikogo urazić i dlatego się doradzam , bo nie stać mnie żeby jechać na kilka wyjazdów Jeju , dlaczego każda nawet najmniejsza rzecz się komplikuje zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej kasa, może robić co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz im, że jedziesz do rodziny, której dawno nie widziałaś, a tak naprawdę pojedziesz w maju z koleżanką, Boże,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego majowego wyjazdu ? Ja na wakacje jadę dopiero w wakacje , jeśli pojadę.. One chcą jechać do Bułgarii , ja z koleżanką , w sumie można ją nazwać siostrą cioteczną , planowałam nad polskie morze albo do Barcelony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam kłamać bo i tak by się wydało że byłam z nią na wakacjach , zdjęcia na facebooku , itd. , kłamstwo ma krókie nogi zresztą nie chce kłamać Dobra już dzięki za te rady , muszę sama pomyśleć albo zdobyć się na szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wyjedziesz z koleżanką idź do dyskoteki, zrób sobie foty z jakimiś obcymi dziewczynami i na facebooku potem podpiszesz "To ja i kuzynka Dorota, bawimy się, jest mega", "To ja, kuzynka Dorota i jej chłopak, zapomniał się nasmarować olejkiem i się zjarał. W głębi zdjęcia stoi ciotka Madzia i wujek Stefan, przyszli popilnować Dorotki", improwizuj dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie zamierzam kłamać" i tak będziesz musiała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie chcę wrócić z brzuchem z wakacji. Wiem, że tak może skończyć. Gdzie potem szukać ojca ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja z koleżanką , w sumie można ją nazwać siostrą cioteczną " :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się że musisz się wycofywać... ja się umawiałam ze współlokatorką pojedziemy razem, a ta 3 miesiące przed powiedziała, że jednak jedzie z kim innym :o ale wyjazd miała ciekawy - jeszcze długo przed zaczęła męczyć ją biegunka i osłabienie... musiała tak pojechać bo kasa zapłacona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że ci przykro, że nie dasz rady, bo nie uzbierasz tyle kasy i ktoś ci w rodzinie zachorowal i mama kazała ci doglądnąć babci czy tam kogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra już rozwiązałam problem , zadzowniłam do koleżanki powiedziałam że w piątek nie mogę się spotkać z nimi i że nie wiem czy będę w stanie z nimi pojechać , że obgadamy to jeszcze jak się spotkamy za 2 tygodnie , bo chyba wolałabym jechać w inne bardziej rozrywkowe miejsce , a wiem , że im zależy na odpoczynku i leniuchowaniu , tak powiedziałam i jest dobrze , a za 2 tygodnie zobaczymy pogadamy jeszcze powiem jak ja widze te wakacje one powiedzą jak one może dojdziemy do jakiegoś kompromsu jak nie no to nikt nie będzie nikogo przecież zmuszał , ani ja nie chce im psuć wakacji ani one mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zawiedziona. Myślałam, że wykorzystasz wymówkę z rodziną :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×